Dani Pedrosa przed swoją domową rundą o Grand Prix Aragonii przyznał wprost, że choć nieco ponad tydzień temu zaliczył pierwszego DNF’a w tym sezonie, wcale nie zmierza się poddawać w walce o tytuł. W końcu do końca pozostało jeszcze pięć rund.
Hiszpan potwierdził, że nadchodzące zmagania na torze Motorland Aragon mogą okazać się kluczowymi, jeśli chodzi o jego walkę o tegoroczną koronę mistrzowską. Wszystko dlatego, że choć przed wyścigiem na torze Misano World Circuit Marco Simoncelli tracił do lidrującego w tabeli Jorge Lorenzo tylko 13 punktów, to po nieukończeniu włoskich zmagań teraz dzieli go od jego rodaka aż 38 „oczek”.
„Wyścigi w Aragonii zawsze są fajne, a ten tor jest niesamowity. Byliśmy tu wraz z zespołem na dwudniowych testach na początku miesiąca, a wsyzstko potoczyło się zgodnie z planem,” mówił #26, który w sobotę świętować będzie swoje 27-me urodziny. W dwóch poprzednich rundach na aragońskim obiekcie Pedrosa dojeżdżał do mety na drugim miejscu, przegrywając jedynie z Casey’em Stonerem.
Tym razem jednak celem numer jeden dla Daniego jest przyjechanie do mety przed „Por Fuerą”, a żeby odebrać mu drugi tytuł mistrzowski w MotoGP – musiałby do niego odrabiać po 7.7 punktu na wyścig. Pojedynek numer jeden na tym obiekcie między tą dwójką miał miejsce podczas tutejszych testów na początku września, kiedy to najlepszy czas uzyskał zawodnik Repsol Hondy.
„Jest jednak wiele okoliczności, które sprawią, że przed nami nadal dużo pracy. Wszystko zależy od tego, czy będzie ciepło, czy zimno, a także w jakim stanie będzie nawierzchnia. Pogoda będzie ważna i mam nadzieję, że dopisze, by fani mieli jak największą frajdę z wyścigów. Wydaje się, że w piątek może trochę popadać, ale zobaczymy, czy przez resztę weekendu będziemy mieli więcej szczęścia.”
Obecny v-ce lider klasyfikacji generalnej, a także tabeli BMW M Award, dodał: „Zobaczymy też, w jakiej formie będą nasi rywale i czy Yamaha faktycznie dokonała sporego postępu podczas testów w Aragonii. Przede wszystkim musimy się jednak skupić na sobie. Nasz motocykl spisuje się bardzo dobrze, jedziemy na tą rundę z taką samą motywacją i determinacją jak zawsze. Chcemy kontynuować dobrą jazdę i zaliczyć jak najlepszy wyścig.”
Dotychczas w MotoGP najlepszą lokatą wywalczną przez Daniego Pedrosę na koniec sezonu było drugie miejsce (sezony 2007 i 2010).