Home / MotoGP / Potwierdzone złamanie z przemieszczeniem u Rossiego

Potwierdzone złamanie z przemieszczeniem u Rossiego

Zespół Movistar Yamahy oficjalnie potwierdził, do jakiego urazu doszło u Valentino Rossiego w następstwie wypadku na motocykl enduro. Tak jak się obawiano, Włoch złamał kość piszczelową i strzałkową w prawej nodze, z przemieszczeniem kości. Kolejne doniesienia powinny pojawić się w poniedziałek rano, gdy #46 będzie już po operacji.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Przypomnijmy, że Rossi trafił do szpitala w Urbino w czwartek po południu, po tym jak przewrócił się na motocyklu enduro. W efekcie kontuzji, pewne jest, że nie weźmie udziału w najbliższej rundzie MotoGP na torze w Misano. Przerwa może jednak potrwać znacznie dłużej, zwłaszcza, że najprawdopodobniej jest to koniec jego szans na tegoroczny tytuł mistrzowski.

Kliknij, aby pominąć reklamy

 

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 30

  1. A w tym wieku zkamania sie lecza dluzej i pozostawiaja slady i tak konczy sie kariera

    • Wybacz ale pie…..sz jak potłuczony. Po raz kolejny z resztą.
      „Wielcy znafcy” wieszczą koniec Rossiego już tak jakoś od 2007 roku i jak na razie nic a nic im się nie spełnia.

      Jestem przekonany że, VR odejdzie na swoich warunkach i wtedy kiedy będzie chciał, a nie dlatego że złamał sobie nogę i ludzie będą mówić że to jego koniec.

    • Cieszysz się prawda? Masz jedyną okazję w życiu, by pokazać prawdziwe ja, dalej nie krępuj się, nie żałuj sobie jadu.

  2. Cholera jasna!!! Już kiedyś pisałam że powinno się zabronić zawodnikom tego motocrossu „po godzinach”. I co teraz ja (i miliony innych) kibic VR mam zrobić ? Emocje tegorocznej rywalizacji uleciały. Jestem wściekła na Vale :-(((

    • Hej, dziewczyno…wiadomo, że tym z nas którzy kibicują Vale jest smutno, że nie powalczy dla naszych emocji – być może już w ogóle – w tym sezonie.
      Ale najważniejszy jest ON w tej sytuacji, i własnie teraz potrzebuje dobrego a nie złego słowa!

  3. A wiec MM w tym roku zostanie MŚ. No chyba że znowu zaliczy glebę albo awarię moto. Moim zdaniem Dovi nie da rady MM i kto wie czy MV. Po wypadku VR myślę że tegoroczne podium MŚ MGP to MM, MV, AD.

    • Kasia, mówiłaś o motocrossie, ale oni i tak będę jeździć, bo to po prostu świetna sprawa ;)
      Ale nie ma co jeszcze się stresować – ten wyścig jak odpuści, będzie miał 3 tygodnie do następnego weekendu, żeby sie jakoś ogarnąć + motocyklistów się składa najszybciej na świecie, a MGP widziało rózne rzeczy. Jeśli by tak było, to byłby niejako remis odnośnie punktów względem MM, bo Vale teraz nie zdobędzie oczka, a 93 nie zdobył ostatnio przez awarię silnika… 17 pkt przewagi MM teraz, a potem zostanie 5 wyscigów – dużo się może zdarzyć, gdy głowa pełna wiary, i marzeń ;)

      Rossi zresztą sam mówił, że nie myśli już od tytule, bo mu odjechał… więc niejako z tego tytułu, nie powinien się martwić, chyba, że nie mówił prawdy, o co go chyba nikt nie podejrzewa… ;)

      Pytanie tyko, jak ciężkie to kontuzje w kontekście występu w Aragonii za 3 tygodnie. Oby nawet podjechał na wózku inwalidzki, czy podszedł o kulach i dał radę sie ścigać ;)

      http://images.mcn.bauercdn.com/upload/210624/images/lorenzo-took-a-podium-at-le-mans-despite-fractured-ankles.jpg

      • Dzięki Lukasso za słowa wsparcia bo normalnie ta informacja o VR wytrąciła mnie z równowagi i bardzo ale to bardzo zasmuciła i zirytowała. Tak mu kibicuję a tu co ??? Łamie nogę w czasie wolnym !!! A i jeszcze dodam, że może nie tak samo rozpaczliwie ale także bardzo byłabym wściekła i zasmucona gdyby podobna kontuzja spotkała któregokolwiek z zawodników walczących ( i mających szansę) o tytuł MŚ. Ja chcę pięknej, zawziętej, męskiej i sportowej walki na torze a nie takich „zastępczych rozstgrzygnięć”. Ale dzięki Lukasso za wsparcie :-))

      • Wózek inwalidzki zaprojektuje się z dobrą aerodynamiką, doczepi porządny silnik i może nawet podium jest możliwe :D
        A tak serio, to miejmy wszyscy nadzieję, że do Aragon Vale dojdzie do siebie. A jeśli nie, to chociaż do Japonii, to jest 6 tygodni, a motocykliści to twarde chłopaki :)

      • Valentino Rossi: „The surgery went well. This morning, when I woke up, I felt already good. I would like to thank the staff of the Ospedali Riuniti in Ancona, and in particular Doctor Pascarella who operated on me. I’m very sorry for the incident. Now I want to be back on my bike as soon as possible. I will do my best to make it happen!”

        Japonia myślę jest realnym czasem powrotu…Go Vale!

      • Widzisz Kasia, jakie wieści nasz wspaniały elektrycerz przysłał – Vale po udanej operacji i z ambicją spogląda na M1kę – będzie dobrze ;)

    • Szkoda bo walka o tytuł powinna odbywać się na torze, ale nie można zawodników zamykać w domu między rundami i zabronić im wszystkiego co niebezpieczne. Kubica też uległ wypadkowi wcale nie na własną prośbę tylko po prostu zdarzył się wypadek.

  4. Już jak miał wcześniej wypadek na prywatnych szaleństwach to zastanawiałem się czy czasem nie ryzykuje zbyt mocno… Ale przynajmniej robi to co lubi :).
    Głowy do góry płaczki – świat się nie kończy, tym którzy przyznają tytuł MM93 trzeba pogratulować, bo moim zdaniem to Dovi jest bliżej a Maverick od początku sezonu wydaje się być szybszym zawodnikiem od Vale. Więc to przyznawanie tytułów to dziwaczna idea.
    W przypadku VR złe rokowania zwykle okazują się mocno przesadzone – ale myślę że odpuści sobie ten sezon, także po to żeby nabrać energii na kolejny sezon. Ale co zrobi to już jego sprawa.
    Dla mnie ciekawsze teraz (bo o stan zdrowia nie ma się co martwić, to tylko złamanie) jest to czy Yamaha kogoś wystawi zamiast VR… Giełda nazwisk rusza ponownie :)!!!

    Może ZARCO :)? Ale to by wsadziło kij w mrowisko jakby na fabrycznym moto zaczął wygrywać!

  5. elektrycerz to czy ja sie ciesze czy nie Ciebie najmniej powinno interedowac.
    Nie znasz nikogo osobiscie a mowisz o jakichs jadach czy o tego lubie tego nie o czym Ty do mnie rozmawiasz
    Ale ok porozmawiajmy
    4 x zlamana kostka
    1 x zlamany bark,zebra,nadgarstek
    kregoslup peknietu w 3 miejscach

    Czas potrzebny do pelnej sprawnosci 1,5 roku i pytasz czy sie ciesze? jak cholera bo uwierz ze nie wiem o czym mowie.

    • Jeśli to Twoje urazy były i jesteś już w pełni sprawny to cieszę się, że tak tylko się to skończyło i możesz jak się domyślam pociskać na moto zamiast siedzieć na wózku…bo wszyscy wiemy , że to jest lepsze niż seks.
      Może źle odczytałem twoje intencje…
      Zdrowia życzę.

  6. Katarzyno juz kiedys wyjaśniałem ze trening w terenie jest nieodzowny dla tych gości, czasami ma sie po prostu pecha ale bez takich treningów zero szans na asfalcie, kazdy kto sie scigał o tym wie. Tytuł odjechał ale znając poziom Valentino jeszcze w tym sezonie dostarczy wielu emocji i pięknego ścigania

  7. Ale się wkurzyłem. Słabo to wygląda. szkoda szkoda szkoda

  8. Nie przepadam za Rossim co wiadomo, ale szacun dla niego za pasję i że zapierdziela na moto na torze i poza nim. Dirt track, enduro pomaga potem w Moto GP na torze, każdy zawodnik to mówi i chyba prawie każdy to robi. Przykro, że noga złamana, ale podleczy się i wróci i znów będzie walczył. A to co on robi w wolnym czasie, to tylko jego sprawa, a na pewno nie kibiców. A ci z pretensjami, niech przyczepią się do czegoś innego ;p

    • Ale kwestia jest przeciez od lat taka sama – gdzie jest granica tego „ryzyka”. VR w tym sezonie miał już jedno takie wydarzenie, po którym pół świata (lol) wstrzymało oddech i wydawało jęki przy każdym skrzywieniu na twarzy VR :). Teraz jest już poważniej, a przecież ten koleś walczy o tytuł….
      U mnie na zawsze pozostanie szok po wypadku Kubicy – ja przez kilka godzin nie dopuszczałem do siebie myśli że naprawdę jest tak źle, że wszystko jest skreślone… I do dziś nie ma chyba nikogo kto by nie uznał że branie udziału w takich rajdkach było po prostu beznadziejnie niemądre – w kontekscie tego że Kubica stał na progu naprawdę wielkiej kariery. VR już na progu nie stoi – ale można jednak ponarzekać że chyba nie warto aż tak ryzykować. Kwestia przesuwania tej granicy rozsądku – jakby to MM miał jakiś taki „niemądry” wypadek, np. na gokarcie i połamał sobie np. rękę to myślę że tak liberalnie byś do tego nie podchodziła :)

      • No dobra @mariusz, wiem Rossi walczy o tytuł, ale co z tego? To chyba nie jest powód, aby go zamknąć w klatce od wyścigu do wyścigu? ;p Zresztą myślę, że Yamaha o tym dobrze wie. Wie kogo ma w zespole, ze ten gość ma pasję i wciąż chce być lepszy, a enduro, dirt track mu to dają ;)
        Można ponarzekać, ale po co? ;d Wyścigi, jazda na moto to ich pasja i nic nie zmienimy, po prostu trzeba ich wspierać i 3mać kciuki by było dobrze. A wcale że nie! ;p Może nie zawsze jestem obiektywna, ale w tym przypadku jest inaczej… Jesli MM by się coś takiego stało jak Rossiemu, to jasne by mnie to smuciło, ale byłabym też dumna, że mój ulubiony zawodnik taki własnie jest, że ma taka pasję silniejszą niż wszystko, bo to piękne <3 :)

  9. Kurcze ludzie tak jak czytam to co piszecie w internecie nazywając się jego fanami to aż ciary przechodzą. Już nie pamiętacie jak jeszcze całkiem niedawno Angel Nieto miał wypadek? Trzeba cieszyć się, że ten nie zakończył się w ten sposób a nie mieć pretensje. Kontuzja na treningu normalna rzecz

  10. Grunt żeby Vale wrócił do dyspozycji sprzed tego feralnego wypadku. A wtedy myślę spokojniej może skupić się na pojedynczych wyścigach, może wpadnie nawet jakieś zwycięstwo. Mistrzostwo niestety odjechało, zbyt duża konkurencja do tytułu. No i dobrze gdyby miał jednak możliwość wkładu w rozwój M1ki na przyszły sezon.

  11. W jaskini Lwa -bez Lwa. !
    Dziwnie to będzie się oglądać z trybun !

  12. Szkoda VR. Kontuzje się zdarzają i dobrze że tylko tak się skończyło. Szkoda dla rywalizacji bo lubię jak wszyscy jadą wyścig do końca i wygrywa lepszy. Strata kazdego gracze z czołówki to wielka strata dla wyścigu i fanów.

  13. Prawa noga nie jest taka ważna, hamulec przenieść „do kciuka”, noga poskręcana, usztywnić gipsem na wyścig, zastosować blokadę zastrzykiem z Depo Medrolem i jazda

  14. Tak to wygląda po operacji… poszła „tylko” piszczelowa:
    https://www.facebook.com/Valentino (…)

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
230 zapytań w 1,690 sek