Home / MotoGP / Rossi o powrocie do zdrowia i nie tylko

Rossi o powrocie do zdrowia i nie tylko

Valentino Rossi pomyślnie przeszedł testy medyczne w Clinica Mobile i nie ma już żadnych przeszkód, by startować na torze Sachsenring. Podczas konferencji prasowej Włoch najwięcej opowiadał o swojej kontuzji, a fani na samym obiekcie nie „zostawiali” go samego ani na krok.

Zanim doszło do powrotu „The Doctora” po złamaniu nogi na początku czerwca, wziął on udział w dwóch sesjach testowych na Yamasze YZF-R1 w specyfikacji Superbike. Najpierw jeździł on na torze Misano Adriatico, gdzie, jak mówił, bolało go właściwie wszystko. Później, zaledwie w poniedziałek, wypróbował japoński motocykl na czeskim obiekcie Brno, gdzie jednak czuł się znacznie lepiej.

 

„Po samej wywrotce lekarze mówili, że wrócę prawdopodobnie dopiero za pięć miesięcy… Ale to gdybym chciał grać w piłkę nożną, a ja przecież pragnąłem jeździć na motocyklu,” żartował #46. Przyznał on też, że podczas zmagań w Niemczech i na amerykańskim torze Laguna Seca będzie mógł on dojść do pełni formy, tak by podczas ostatnich pięciu, sześciu rund walczyć o zwycięstwa.

Włoch przyznał też, że kontuzja ramienia może być większym problemem aniżeli złamanie nogi! Urazu barku nabawił się on jeszcze w kwietniu, po Grand Prix Kataru, trenując na motocyklu crossowym. „Stan mojego barku z każdym dniem się poprawia, jednak nadal odczuwam w nim nieco bólu. Oczywiście samo złamanie nogi było gorszym urazem, to prawda, ale podczas jazdy motocyklem noga może sprawiać mi mniej problemów.”

 

Nie mogło zabraknąć oczywiście pytania o przyszłość 31’latka z Tavullii, jednak ten odparł krótko: „Myślę, że moje plany co do przyszłego sezonu poznamy w Brnie. Teraz jest jeszcze nieco zbyt wcześnie.” Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak, że to ma być jedynie oficjalne ogłoszenie przejścia do Ducati. Jak jednak głoszą plotki, z Yamahy wcale nie zamierzają odchodzić dwie osoby, które miały naprawdę duży udział w sukcesach Valentino – Davide Brivio i Jeremy Burgess. Ten pierwszy, udzielając dziś wywiadu jednemu z dziennikarzowi przyznał, iż „The Doctor” wciąż odczuwa ogromną radość z jazdy motocyklem i nie zamierza odchodzić z MotoGP w ciągu kilku następnych lat.

 

„Sądzę, że każdy się cieszy z jego powrotu. Ja z niecierpliwością czekam na to, bym mógł znowu z nim walczyć,” przyznał lider klasyfikacji generalnej, a zarazem zespołowy kolega #46 – Jorge Lorenzo. Hiszpan wygrał pięć z siedmiu tegorocznych wyścigów, a w tabeli ma nad Rossim przewagę aż stu czterech punktów. „Mam nadzieję, że jak Valentino wróci już do stuprocentowej formy, będzie mógł znów walczyć z Lorenzo,” przyznał z kolei podczas konferencji Casey Stoner.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
140 zapytań w 1,451 sek