Wygląda na to, że planowany na 20-tego września wyścig o Grand Prix Węgier może zostać odwołany! Plotki o możliwości wystąpienia takiej sytuacji pojawiały się już wcześniej we włoskich serwisach, jednak teraz MCN zdobył nowe wiadomości na ten temat.
Wygląda na to, że planowany na 20-tego września wyścig o Grand Prix Węgier może zostać odwołany! Plotki o możliwości wystąpienia takiej sytuacji pojawiały się już wcześniej we włoskich serwisach, jednak teraz MCN zdobył nowe wiadomości na ten temat.
Choć nie ma oficjalnego potwierdzenia, podczas testów klasy MotoGP odbywających się na malezyjskim obiekcie Sepang, MotorCycleNews dowiedział się, iż weekend na torze Balatonring „może zostać odwołany”. Prace nad tymże obiektem rozpoczęły się we wrześniu ubiegłego roku, a zapoczątkował je węgierski mistrz świata klasy 125cc z roku 2007 – Gabor Talmacsi. Grand Prix Węgier miało zastąpić, usunięte już z kalendarza, GP Chin.
Z pewnością są to skutki globalnego kryzysu ekonomicznego, jednakże dokładne powody planowanego odwołania rundy na torze Balatonring nadal nie są znane. Nieoficjalne informacje głoszą, że koszt budowy tegoż obiektu miał wynieść około 63 miliony funtów, co na chwilę obecną wynosi około 315 milionów złotych. Trybuny węgierskiego toru miały pomieścić 150 tysięcy fanów.
Jeżeli taki scenariusz dojdzie do skutku, kalendarz kategorii MotoGP na rok 2009 skurczyłby się z 18-tu do 17-tu rund Grand Prix. Nie wiadomo też, póki co, jaki inny kraj mógłby przejąć miejsce w kalendarzu po rundzie na Węgrzech. Niektórzy zapewne chcieliby zobaczyć klasę królewską w akcji na Portimao, jednakże ewentualna druga runda w Portugalii musiałaby się odbyć zbyt blisko tej planowanej na 4tego października, która rozegrana zostanie w Estoril.