To zdjęcie na pewno wywoła u was mały szok: Ducati zadebiutowało dziś, podczas sobotniego drugiego dnia testów przedsezonowych w Katarze, ze swoją wersją skrzydełek aerodynamicznych, obudowanych owiewkami. Przód motocykla zmienił się nie do poznania!
Na początku testów przedsezonowych 2017 można było słyszeć głosy, że Ducati pozbawione skrzydełek może być nawet lepsze niż to ze skrzydełkami. Szybko jednak Włosi dołączyli do konkurencji – swoje skrzydełka pokazywała już japońska konkurencja, ostatnio – Honda.
Czy będzie to ostateczna wersja skrzydełek na sezon 2017? Czy Jorge Lorenzo rozwiąże z ich pomocą swoje problemy? Czy w ogóle uzyskają one przychylność Danny’ego Aldridge’a z komisji technicznej przy MotoGP? Dziś tego na pewno się jeszcze nie dowiemy.
Nie… Zabierzcie to…
prima aprilisowy falstart ?? :P
Chyba ocipieli w tym Ducati. Mam nadzieje, że Dorna szybko zrobi z tym porządek. Chce oglądać wyścigi motocyklowe, a nie statki kosmiczne :D
houston we have a problem…..
hmmm… . jesli Honda miała brzydkie skrzela .. to na to juz nie wiem co powiedzieć
O zesz fak! :O delikatnie mówiąc…
Czy w naszym wojsku nie zaginelo F16?
Z tego zdjęcia to nawet nie widać że to przód motocykla.
jak by tam posadzic batmana,było by git ;-)
To juz nawet nie wyglada smiesznie, no brakuje mi stosownego słowa zeby „to cos” skomentowac, nazwac nie wiem…dramat w pizdu!
… to chyba jednak prawda :/
Rekin młot
z tego co zrozumiałem to tylko testują aerodynamikę i moze na wzór bedą chcieli coś udupczyć…
Coraz zajebistsze te skrzydła :D wygląda jak wygląda, ale sam fakt mi się podoba – trzy najlepsze marki w MotoGP (H, Y, D) i zupełnie różnie wyglądająca aerodynamika. Różne podejście każdej z nich, zobaczymy, które okażą się być najlepsze. Pewnie po jakimś czasie to wszystko się ujednolici, bo pewnie jednych pomysł jest lepszy od innych.
O ile Honda wczoraj wyglądała okropnie, o tyle to Ducati wygląda jakby wyprzedzało ten nasz 2017 rok o ileś lat. Zobaczymy czy będzie tak szybkie, jak wygląda.
No i tak narzekają niektórzy, a przecież to w końcu wyścigi PROTOTYPÓW, więc stay calm :)
Tak szczerze, to kiedy weszły nowe przepisy ograniczające skrzydełka, pomyślałem od razu, że można by zrobić dokładnie coś takiego jak Ducati teraz; nie wiedziałem tylko czy ktoś się odważy. :)
To było pewne, że zacznie się obchodzenie przepisów, ale nie sądziłem, że tak radykalnie :D
Coś mi każe wątpić, że zobaczymy te skrzydełka podczas sezonu (i to nie ze względu na przepisy), ale nigdy nie mów nigdy. :)
Mi tam zawsze miło widzieć takie innowacje w wyścigach. Różne koncepcje, różne wykonania, różne efekty. Fajnie, że się nie boją tego wprowadzać i może na sezon nie będzie już tak radykalnie, lecz na pewno jakaś forma skrzydełek pozostanie, tak myślę :)
Yamaha zdecydowanie najlepiej wybrnęła z całego zamieszania. Aprilia całkiem, całkiem.
co to k…. jest ?
pomysł lorenzo :-)
i bardzo dobrze, na tym polega rozwój w sportach motorowych. Ducati gówno obchodzi że to brzydkie. Jak robote robi to zostanie :)
A mnie się podoba, odważny projekt, jeden element, a nie jak w hondzie „dospawane” na chama :)
https://www.motorsport.com/motogp/news/radical-new-ducati-motogp-fairing-breaks-cover-in-qatar-881995/
jak już coś projektują to niech będzie bardziej praktyczne.
gdyby zrobili te kanały ciut większe zawodnik w złożeniu mógłby tam chować głowę
będzie mógł chować ręce albo wsadzać nogi
O ja pier…e !!!! No brawo dla Ducati można podbijać kosmos.
Ciekawe czy takie rozwiązanie nie zmniejsza przyczepności w dużym złożeniu. W końcu w takiej sytuacji siła działa w kierunku zewnętrznej strony toru.
Chyba że ich wydajność jest odczuwalna dopiero przy prędkościach powyżej 200km/h.
Dzięki tym owiewkom chociaż widzimy jaka walka w kwestii rozwoju motocykli jest toczona przez producentów.
Z tego co wydaje mi się, to skrzydełka stabilizują motocykl, kosztem precyzji, choć oczywiście też różne może być ich działanie w przypadku różnych motocykli. Nie wiem czy czegoś podobnego nie powiedział właśnie Dovi.
Nie rozumiałem w zeszłym sezonie i nie rozumiem teraz. To są wyścigi a nie ŕewia mody. Liczy się wynik a to są konsekwencje głupich przepisów.
Z jednej strony włoskie motocykle – piękne, wysmakowane a z drugiej strony to na zdjęciach. W SBK Panigale wygląda świetnie. W MotoGP Desmosedici przypomina rekina młota. Śmiesznie wyszło.
jak rzucą róż zamiast czerwieni wyjdzie pędzący prosiak
A jakby to była Yamaha i dzięki temu wygrałby mistrzostwo Rossi to byście chwalili a nie narzekali, hehe
Przestań dzieciaku pisać brednie. Tak jak lubię Rossiego, tak ten pomysł uważam z za dupy i nawet gdyby na takim motocyklu zdobyło mistrzostwo 5x z rzędu, to nadal uznałbym to za coś ohydnego…
są tez plusy,mewa spokojnie przeleci przez wlot na phillip island
A mi się podoba. No i git :)