Legenda wyścigów motocyklowych Giacomo Agostini w jednym z wywiadów zdradził, że Jorge Lorenzo jest kuszony przez Ducati – a właściwie przez koncern Audi, będący w posiadaniu włoskiej marki – bardzo atrakcyjną ofertą. Mimo, że Hiszpan kilka dni temu informował, że jedyna propozycja jaką dostał, napłynęła od zespołu Yamahy.
Kontrakt Lorenzo wygasa z końcem tego sezonu. Hiszpan powiedział, że poczeka kilka rund z decyzją. Na podobny krok nie zdecydował się Valentino Rossi – Włoch od razu przedłużył umowę z obecnym pracodawcą.
Giacomo Agostini, który wciąż posiada rekord ilości wygranych wyścigów grand prix, w wywiadzie dla quotidiano.net przyznał, że zgodnie z jego informacjami, o pozyskanie Lorenzo bardzo zabiega motoryzacyjny gigant – firma Audi. Niemcy zakupili bolońską markę w 2012 roku.
„Mam nadzieję, że Lorenzo zwiąże się z Ducati. Mówię to jako Włoch – Ducati jest marką, związaną z naszą kulturą. Wiem z całą pewnością, że Audi złożyło mu superofertę.” – powiedział Agostini w wywiadzie.
„Czy pieniądze, jakie mu oferują, uzasadniają rezygnację z najlepszego sprzętu, jaki bezdyskusyjnie ma obecnie Yamaha? W tym przypadku, jeśli Jorge uważa, że może zrobić różnicę, zakładając czerwony kombinezon, zrobiłby dobrze akceptując to wyzwanie. Ale nie wydaje mi się, by był w pełni do tego przekonany.” – dodał.
Nieoficjalnie w grę wchodzi 30 mln EUR za sezon startów… W sytuacji gdy miałby pełny i niepodważalny status nr 1 w zespole mając przy sobie Gigiego Da’lignę i brak jęków niezadowolenia z drugiej strony boksów. Czy podpisze kontrakt??? Zobaczymy jak mocno Vale będzie zdeterminowany w swoich gierkach. i możliwe że Jorge podejmie wyzwanie… Jeśli Jorge zdobyłby tytuł na Ducati to potwarz dla Yamahy i dla Rossiego byłaby niesamowita a i Lorenzo mógłby odzyskać nadszarpnięty szacunek .
Jeśli Ducati będzie konkurencyjne to Jorge przejdzie do Ducati.
Podsumowując, nawet jeżeli za 1000 lat ktoś wygra na Ducati to też pewnie będzie potwarz dla Rossiego i Yamahy. Chyba w świątecznym jajku trafił się zbuk.
Lorek w bliższym kontakcie to taki zarozumiały dzieciak i nigdy nie dorówna ilością fanów Valentino czy nawet Marc-a.
a miałeś przyjemność poznać ? jak tak to może poznaj mnie z nim też ocenimy
Tekst dnia :D
Chętnie też go poznam jak przedstawisz.
Szacunku nie da się odzyskać
Ja tam nie wierzę i tak – ponaciąga trochę kasy od Yamahy i zostanie :D
Agostini to chyba sam się porąbał … włoska marka i chcą Hiszpana…
A to durnie w tym Ducati – swojemu bożyszcze AD2008 i 2016 C.Stonerowi nie sprawdzili paszportu, po nazwisku i akcencie też się nie zaorientowali , może ogłupił ich italiańskim tymczasowym meldunkiem w przyczepie campingowej??
Jakby tak miał czas do końca sezonu i np. zdobył tytuł z Yamahą to czemu nie? Inaczej obstawiam, że zostanie, choć generalnie mam to w tyle :)
Nie przejdzie do Ducati.
Valentino jak taki kozak i ma jaja, niech sam idzie do Ducati ;)
Valentino już tam był. ;]
I co??? Przecież w Yamasze też już był ;)
Mówisz że jak taki kozak to niech sam idzie do ducati, a ja ci odpowiadam ze już tam był.. nie wyszło mu to najlepiej ale nie możesz mu odebrać tego że nie spróbował ;) pzdr.
Ależ skąd, ja mu tego nie odbieram, spróbował, pokazał, że ma jaja, jest odważny :) Tylko on był pod ścianą i nie wynikało to z chęci sprawdzenia się (jak to było w 2004), a z problemów w teamie – myślał, że pójdzie tam i utrze wszystkim nosa, ale jak wiemy, wrócił szybciochem do Yamaszki jak syn marnotrawny… A Lorenzo jest mistrzem i wie co dla niego dobre i nic nie musi. Dla Yamahy jest ważniejszy pod względem sportowym niż Valentino, a Yamaha jest idealna dla Lorenzo, więc moim zdaniem takie teksty – „nie wskoczysz do ognia, nie masz jaj…” tylko po to by ktoś wkoczył… to trochę taki poziom podstawówki ;)
Ja szanuję jednego i drugiego jako zawodnika, żeby nie było, ale te przepychanki ostatnio.. ;)
pozdrówczeka
Poza tym, Lorenzo to maszynka do wygrywania dla Yamahy – on chce im pokazać, że z samym Rossim (maszynką do robienia kasy) już skończyć się może epoka Yamahy jako lidera, bo Rossi jedzie na oparach, a Honda i Ducati robią wszystko by wejść na szczyt, więc chce pokazać Yamasze, że powinni się bardziej o niego starać. Dobrze robi – ma ogromne ego chłopak i wie jak dbać o własne interesy ;)
Wydaje mi się że Rossi się już zestarzał i za dużo kalkuje nie jeżdzi tak jak kiedyś.Dawniej startując z odległej pozycji potrafił wygrywać,a teraz zaczął na czwartym i na czwartym skończył jak by się bał wyprzedzać.A Mark i Jorge dużo młodsi i bardziej agresywnie jeżdżący a i Ducati zaczyna mieszać ciężko będzie Rossiemu.
Ciekawie się robi proszę państwa;)
Taa już to widzę Stoner i Lorenzo w Ducatach na następny sezon :-D
Wg mnie to tylko plotki, zostanie w Yamasze. Chce tylko więcej $$. Ale z drugiej strony może chce spróbować czegoś innego, nie tylko Yama do końca kariery(choć jak mówił kiedyś może jeździć do końca kariery w Yamie).
Ducati niech pogada z Stonerem :-D Jak ja bym go chciał zobaczyć na GP :-D
99 na bank zostanie w Yamasze podbija tylko kontrakt jeśli te 30mln od Ducati to prawda to Yama da mu z 20mln i pewny motor do wygrywania, a Ducati nie daje mu takiej gwarancji na wygrywanie chociaż…. Pewnie chce zobaczy jak w 3-4 wyścigach będzie jeździć Ducati i ogłosi wtedy, że Yama, bo się boję
Tak w ogóle, gdyby Lorenzo miał odejść do Ducati, to już by to zrobił – nie sądzę, by Włosi jeszcze nie złożyli mu propozycji kontraktu ;)
Dla niego lepiej jeśli nowiny o zmianie teamu ogłosi w Hiszpanii a nie na drugim końcu świata, także poczekajmy:)