Oficjalnie potwierdziło się to, o czym spekulowano już od dłuższego czasu. Suzukiwydało bowiem komunikat, iż tymczasowo wycofuje się z walki w Motocyklowych Mistrzostwach Świata. Oby tymczasowo…
Przyszłość producenta z Hamamatsu w MotoGP stała pod sporym znakiem zapytania już od kilku miesięcy. Możliwość wycofania się Suzuki z rywalizacji po sezonie 2011 stała się tym bardziej widoczna, gdy przed rozpoczęciem poprzedniego cyklu zmagań zdecydowano się wystawić tylko jednego zawodnika. Redukcja kosztów doprowadziła do tego, że w ostatnim roku z motocyklami o pojemności 800cc barwy „Błękitnych” reprezentował tylko Alvaro Bautista. Hiszpan wyraźnie popchnął rozwój GSV-R do przodu, niejednokrotnie notując dobre wyniki. Kilka upadków sprawiło co prawda, że w klasyfikacji generalnej był tylko trzynasty, ale mogło być znacznie lepiej.
W przeciwieństwie do swoich rywali, w trakcie minionego sezonu Suzuki nie testowało przyszłorocznej maszyny z silnikiem o pojemności 1000cc. Pojawiły się plotki, że w przeciwieństwie do Hondy, Yamahy i Ducati, producent z Hamamatsu 2012 rok rozpocznie ze starą „osiemsetką” i dopiero w połowie cyklu zmagań udostępni swoim zawodnikom lub zawodnikowi nowszy motocykl.
Niestety tak się jednak nie stanie, a my poniżej prezentujemy oficjalne oświadczenie Suzuki w sprawie „zawieszenia działalności” w Motocyklowych Mistrzostwach Świata:
„Suzuki Motor Corporationpodjęło decyzję o tymczasowym zawieszeniu udziału w FIM Road Racing Grand Prix MotoGP od roku 2012. To zawieszenie spowodowane jest koniecznością radzenia sobie z trudną sytuacją, którą to natomiast wywołała w głównej mierze recesja w krajach wysoko rozwiniętych, rekordowy kurs japońskiego jena oraz powtarzające się klęski żywiołowe w Japonii.”
„Suzuki ma jednak nadzieję na powrót do MotoGP w 2014 roku. Teraz będziemy skupiali się na rozwoju konkurencyjnego motocykla dla tej klasy. Suzuki nadal będzie uczestniczyło w zawodach motocrossowych, a także wspierać działania w wyścigach drogowych bazujących na masowo produkowanych motocyklach, poprzez uzyskanie homologacji FIM oraz dostarczając części wyścigowe.”
Warto przypomnieć, że ostatnim triumfem Suzuki w MotoGP było zwycięstwo odniesione przez Chrisa Vermeulena w zlanym deszczem wyścigu o Grand Prix Francji w sezonie 2007. Ostatni zawodnik teamu Rizla Suzuki w klasie królewskiej, reprezentujący barwy tej ekipy przez poprzednie dwa sezony Alvaro Bautista podpisał natomiast kontrakt z zespołem San Carlo Honda Gresini.
Wielka szkoda!