Home / MotoGP / Tardozzi zaprzecza plotkom na temat Lorenzo

Tardozzi zaprzecza plotkom na temat Lorenzo

Ducati

Głośno w padocku MotoGP mówi się o chęci pozyskania przez Ducati Jorge Lorenzo. Ostatnio pojawiły się głosy, że drużyna z Bolonii już złożyła mistrzowi świata propozycję kontraktu. Davide Tardozzi menedżer fabrycznego zespołu Ducati postanowił zabrać głos w tej sprawie.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„To głupota mówić, że nie jesteśmy zainteresowani Marquezem czy Lorenzo lub kimkolwiek z czołówki MotoGP. W tym momencie jednak nie rozmawiamy z innymi zawodnikami, ponieważ chcemy skupić się na przygotowaniach do sezonu. Nie chcemy robić szumu wokół tego. Jesteśmy zadowoleni z naszych zawodników i myślę, że w tym sezonie mogą być jeszcze szybsi. Podejrzewam, że będzie wiele propozycji ze wszystkich stron. To jest normalne. Chcemy zobaczyć jaki jest potencjał naszego motocykla i dopiero wtedy zaczniemy rozmawiać o przyszłości z zawodnikami” – komentował Tardozzi.

Z końcem tego roku kończą się kontrakty m.in.: Marqueza, Pedrosy, Lorenzo, Rossiego czy Vinalesa co powoduje, że o ewentualnych roszadach mówi się coraz więcej.

źródło: crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: matix33

Studiuje, jeździ na motocyklach, ogląda MotoGP, jeździ na motocyklach.

komentarzy 9

  1. A moze za rok duecik MM i JL? ;-)

  2. Tak już poważniej, caly czas mówi się o Lorenzo, ale ja myślę, że prędzej Marquez przejdzie do Ducati, niż Lorenzo :) Yamaha teraz jest na topie (na początek 2016), Honda w dołku, ma to sens? ;)

  3. Towarzyszu Tardozzi, Wy te skrzydełka na zamówienie robicie? Potrzebne mi do awionetki.

  4. MM i JL nie odejdą póki co – nie ma to sensu. Chyba, że Honda nie mogłaby sobie poradzić z motocyklem przez najbliższe sezony, a Marquez miałby już tego dość. Rossi już nie pomyśli o Ducati, po swoich doświadczeniach ;)

  5. A czy czasem Vinales nie ma kontraktu na 3 lata z Suzuki??

  6. Viniales do Hondy za Pedrose ! ! ! bo juz pipy nie moge ogladac do wsbk go niech tam sobie jezdzi karakan.

    Rossi to umrze w Yamasze podobnie zreszta jak Marquez w Hondzie oni sie nie rusza z miejsc.

    Stonera bym chetnie poogladal jak jezdzi bo jezdzil z sercem (przeciwienstwo Pedrosy)

    Zmiany w zalogach by sie przydaly bylby to powiew swiezosci.

  7. Wydaje mi się, że jednym z warunków powrotu Rossiego do Yamahy było to, że zostanie on już tam do końca. A po zakończeniu kariery ma nadal być ambasadorem marki. Tak mi się coś kojarzy.

  8. Rossi nigdzie nie odejdzie – może i walczy z młodymi jak równy z równym, ale nie wiem czy ten wiek sprzyja poznawaniu limitów zupełnie innych maszyn; w dodatku jest już bogatszy o doświadczenia z Ducati; i poza tym gdzie miał odejść? Honda nie weźmie go na pewno, Suzuki to malutka maszyna, a Rossi jest trochę wyrośnięty spośród tych wszystkich „karłów”, Ducati ma raczej innych faworytów, mają Reddinga w Pramacu jeszcze :D

    A co do Marqueza – Repsol84 – czy zostanie do końca kariery w Hondzie to wątpię, myślę, że kiedyś cierpliwość się skończy (może wraz z odejściem krętaczy z Repsola od Hondy) :D

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
175 zapytań w 1,328 sek