Valentino Rossi nie wystartuje w ten weekend w MotoGP w GP Aragonii – oraz najprawdopodobniej w GP Teruel – po tym jak zdiagnozowano u niego koronawirusa. To pierwszy zawodnik MotoGP – ale nie pierwszy cyklu grand prix – który nie wystartuje z tego powodu w wyścigu.
MotoGP jak na razie w modelowy sposób radzi sobie z pandemią koronawirusa, która wiosną sparaliżowała świat sportu, kolejne wyścigi odbywają się bez większych problemów mimo sporadycznych pozytywnych wyników w niektórych zespołach. Jedynym zawodnikiem cyklu, który musiał wziąć wolne od ścigania, był Jorge Martin w Moto2, co najprawdopodobniej kosztowało go walkę o tytuł w pośredniej kategorii.
Rossi potwierdził na instagramie, że będąc już w Aragonii poczuł się niezbyt dobrze. Poddał się testowi, który jednak dał wynik negatywny. Drugi test pokazał już pozytywny wynik i Rossi musi opuścić na pewno GP Aragonii, i najprawdopodobniej również GP Teruel, które odbędzie się już za tydzień.
Koronawirus w zespole Yamahy obecny był już wcześniej. W poprzedni weekend sześciu pracowników zespołu musiało opuścić GP Francji. Na razie nie ma żadnych informacji o tym czy Yamaha będzie chciała pomyśleć o zastępstwie za tydzień.
W związku z tą sytuacją, najbliższy wyścig będzie pierwszym od bardzo wielu lat, kiedy to na starcie nie stawi się żaden zawodnik, który zdobywał mistrzostwo w klasie KRÓLEWSKIEJ.
Rossi – wiadoma sytuacja;
Hayden nie żyje;
Stoner i Lorenzo zakończyli karierę;
Marquez wciąż pauzuje.
Chyba, że Rossiego w najbliższy weekend zastąpi właśnie Lorenzo.
Jeżeli Yamaha podejmie decyzję o zastępstwie za Rossiego to raczej wezmą kierowcę testowego.
A kto nim jest to chyba wiadomo…
Mysle,ze tutaj to moze byc lorenzo. On mial dostac dzika karte na barcelone jeszcze przed krotkim kalendarzem. Aragonia to tez hiszpania, fajnie byloby go znow zobaczyc na starcie :D
Lorenzo moim zdaniem nie pojedzie – on totalnie nie jest przygotowany do jazdy w wyścigu i z pewnością doskonale o tym wie. Nie będzie ryzykował blamażu. Co innego testy, gdzie zawsze można ściemniać, że nie chodziło o czasy, a o testowanie „czegoś tam”. Ot, w Portimao chłop sobie pojeździł dla rozruszania kości :) Yamaha obiecała mu dziką kartę i nie wyszło. Puścili więc go na testy, myślę że również trochę jako kontra wobec krytyki, że jako jedyny team nie testują.
Ale pożyjemy – zobaczymy.
Jak pech to pech. Trzy razy dnf i teraz to…. Szkoda.
Ciekawe czy już myślą o przyszłym sezonie włodarze motogp jeśli ten cholerny wirus nie odpuści ,a na to sie nie zanosi
Była tu wrzuta o tym: https://motogp.pl/motogp/ezpeleta-oczekuje-normalnego-kalendarza-motogp-w-2021-roku/122119/
Teraz mogę potwierdzić, że ostatnim wyścigiem klasy KRÓLEWSKIEJ, bez jakiegokolwiek zawodnika z tytułem MŚ w najwyższej kategorii było Grand Prix Rio de Janeiro 1999.
Natomiast ostatnim wyścigiem MotoGP bez Rossiego i Marqueza jednocześnie było Grand Prix Katalonii 2010.
PS. Piszę nowy komentarz, ponieważ nie mogę edytować poprzedniego.
Gość pojechał wyścig ze złamaną nogą, a wywalili go z powodu jakiegoś … cholera wie czego, o czym pewnie nawet nie wie bo nic mu nie jest.
Przecież wyraźnie napisałem, że sam poinformował o gorszym samopoczuciu. Czytajcie ludzie ze zrozumieniem.
Przecież ma test pozytywny, więc czego nie wie? No tak, ale w sumie to nic mu nie jest, więc może śmigać… – załamka
Marquez kosmita wiedzial kiedy sie wylozyc, mam nadzieje, ze zdaza dokonczyc ten jakze ciekawy,zaciety sezon, ktory wygrac moze absolutnie kazdy. Pozdrawiam :)
Jak pech to pech.
Ten sezon dla Valentino Rossiego jest bardzo trudny.Oby następny był dużo lepszy i równiejszy w wykonaniu Valentino Rossiego.
Jeśli nie Lorek to kto? może Toprak?
Chyba nie, ma w tym tyg WSBK
Sponsorowany przez Red Bulla, Toprak, raczej nie pojedzie w zespole sponsorowanym przez Monstera.
Inna kwestia to taka, że Yamaha wcale nie musi szukać zastępstwa dla Rossiego, bo na oba wyścigi w Aragonii, mieszczą się w limicie czasowym do znalezienia innego zawodnika.