Kierowca Alfy Romeo w Formule 1 – Valtteri Bottas – przyznał, że rozmawiał z osobami, które były odpowiedzialne za budowę toru KymiRing, chcąc zorientować się w aktualnej sytuacji obiektu i ewentualnie włączyć się w pomoc, aby został on ukończony. Projekt zapoczątkowany został w 2007 roku, a do 2019 roku tor był na tyle gotowy, aby ugościć mały test MotoGP przed pełnym motocyklowym grand prix w kolejnym sezonie, w ramach pięcioletniej umowy z promotorem Dorna Sports.
Niestety, pierwsze dwie próby przeprowadzenia wydarzenia nie powiodły się z powodu pandemii COVID-19, a plany przeprowadzenia wyścigu bez udziału publiczności zostały utrudnione przez nieukończone prace budowlane na pitlane oraz drogach dojazdowych.
Następnie rosyjska agresja na Ukrainie pokrzyżowała plany wznowienia wydarzenia na rok 2022, z powodu zakłóceń w łańcuchach dostaw oraz deklaracji Finlandii o przystąpieniu do NATO. Przypomnijmy, że tor położony jest bardzo blisko rosyjskiej granicy.
Z powodu niemożności homologowania toru na czas, debiut MotoGP na torze KymiRing został przesunięty na ten rok. Jednak tym razem to problemy finansowe spowodowały, że deweloper został postawiony w stan upadłości.
Mimo to Bottas twierdzi, że prowadził wstępne rozmowy z szefami toru, aby sprawdzić, czy projekt może zostać wznowiony. Przypomnijmy że zgodnie z ustaleniami, obiekt ma być zbudowany zgodnie ze standardem FIA Grade One, co daje mu potencjał do organizacji wyścigów F1.
Bottas powiedział: „Chciałbym zobaczyć porządny tor w Finlandii, tor o międzynarodowym poziomie. Jednak firma torowa jest teraz bankrutem. Więc to nie będzie łatwa droga. Ale prowadziłem z nimi rozmowy, aby zobaczyć, czy mogę w czymś pomóc lub coś zrobić. Na razie są to tylko rozmowy. Ale to nie jest łatwe. Finlandia, jako miejsce z prawdziwą zimą, oznacza brak innych możliwości jazdy w tej porze roku. Zobaczę, czy są jakieś możliwości.”
KymiRing ma zadłużenie wynoszące 25 milionów euro, a umowy kontraktowe odnoszą się do odwołanego wyścigu MotoGP oraz serii Nitro Rallycross i World Motocross, które musiały zmienić lokalizację. Kanały mediów społecznościowych toru są nieaktywne od siedmiu miesięcy.
Źródło: motorsport.com