Marc Marquez po raz kolejny przesuwa granice możliwości. W piątkowym treningu Hiszpan testował nowe opony Michelina na 2020 rok. W zakręcie #10 przy szybkości 67km/h złożył się tak mocno, że zaliczył uślizg, jednak cudem udało mu się nie upaść. Całą sytuacja wyglądała dość dziwnie, bo #93 wyjechał w końcu poza tor, ale do wewnętrznej.
„Wczoraj wybrałem przednią mieszankę opon, ale okazała się za miękka. Straciłem przyczepność przodu, ale zakręt jest mocno pochylony. Myślałem, żeby się „poddać”, ale potem zdecydowałem: „zanim się poddam, otworzę gaz i zobaczymy co się stanie.” – powiedział potem Marquez. Złożenie wyliczono na 70’8 stopnia.
„Po odkręceniu manetki reakcja motocykla była taka, że zrobiłem coś na wzór „wheelie”. Byłem w stanie się wyratować. To jednocześnie nowy rekord złożenia, 70 stopni. Zmotywował mnie do tego mój brat, swoją obroną na Motegi!” – żartował Marc, wspominając obronę Alexa Marqueza, który był bliski zaliczenia high-side’a przed GP Japonii. Wyglądało ono tak: KLIKNIJ TUTAJ.
UWAGA: Aby zobaczyć film, kliknij w OBEJRZYJ W YOUTUBE, bowiem jego odtwarzanie na zewnętrznych stronach zostało wyłączone.
I dlatego to on od kilku lat jest nr 1
Do czasu, kiedyś się szczęście skończy… Oby nie skończył z poważna kontuzja
Cyrkiel :)
no i chyba to najlepszy zawodnik motogp jakikolwiek był
Ale w akcji z Lorkiem, to specjalnie przypieprzył w chupa Chupsa. 99 wcale szeroko nie wyjechał, Mareczek mógł go spokojnie wyprzedzić, ale uderzył z premedytacją
Lorenzo niepotrzebnie sie prostował w zakręcie Gdyby tego nie zrobił to Marquez by o niego nie zahaczył
To samo pomyślałem… miał sporo farta
O czym dzieciaki w krótkich spodenkach mówicie? Simoncelli przy 67km na godzinę? Jak macie głupio pisać nie piszcie wogóle!
Jak można pisać takie głupoty o tych złożeniach. 65st; 71st, trzeba byś kpl półgłówkiem aby w to wierzyć. Teraz czekam na 90st lub 92 bo to też jest możliwe.
A to nie tak, że te dane pochodzą z telemetri?
Po co w ogóle pochylać moto ? Ziemia przecież i tak jest płaska