Kolejny zespół stawki World Superbike pokazał swoją tegoroczną broń. Tym razem padło na Suzuki, które w rękach Eugene’a Laverty’ego i Alexa Lowesa ma zakończyć złą passę i powalczyć o coś więcej niż w ostatnich sezonach. Cieszy fakt, że na owiewkach fabrycznego zespołu można znaleźć polski akcent w postawi emblematów GRANDys duo.
Nowy GSX-R1000, od teraz pod szyldem sponsora tytularnego Voltcom, został pokazany w bazie zespołu w Verwood. Silnikiem maszyny standardowo zajmuje się Yoshimura, łatwo zauważyć też nowe kolory. Suzuki w tym roku będzie korzystać z czerwonych, białych i niebieskich barw. Ostatni raz Suzuki wygrało wyścig World Superbike w 2010 roku na torze Kyalami (RPA). Wtedy jednak zespół był prowadzony przez Alstare.
Bardzo miło jest zobaczyć na motocyklach startujących w WSBK logo rodzimej firmy.
Ciekawe na czym dokładnie będzie polegała współpraca?