Od małej sensacji rozpoczęły się niedzielne wyścigi na torze Motorland Aragon. Wszystko za sprawa Chaza Daviesa, który wygrał pierwszą odsłonę drugiej rundy sezonu. Drugą pozycję zajął Sylvain Guintoli a najniższy stopień podium uzupełnił drugi z kierowców BMW – Marco Melandri.
Niewątpliwie pierwszy wyścig na hiszpańskim obiekcie był bardzo emocjonujący i pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji. Spod świateł bardzo dobrze wyszedł Eugene Laverty, który ruszał z drugiego pola startowego. W pierwszy zakręt wjechał już przed Tomem Sykesem, za którym z kolei jechał Chaz Davies i drugi z kierowców fabrycznej Aprili – Sylvain Guintoli.
Pierwsze okrążenia upłynęły dosyć spokojnie, a kierowcy nie mieli na tym etapie zbyt wielu zmian swoich pozycji. Natomiast na czele wyścigu, mogliśmy obserwować walkę o drugą pozycję, która toczyła się pomiędzy zawodnikami Kawasaki i BMW. Korzystał na tym lider wyścigu, który wypracował sobie kilku metrową przewagę.
Po czterech okrążeniach widoczne były już dwie grupy zawodników, pomiędzy którymi utworzyła się kilku sekundowa różnica czasowa. W pierwszej z nich jechał Laverty, Sykes, Davies oraz Guintoli, a drugą tworzyli Rea, Cluzel, Melandri oraz Loris Baz. Na dziesiątej pozycji – z kolejną kilku sekundową stratą jechał Carlos Checa.
Kolejne dwie cyrkulacje obfitują natomiast w bardzo nieoczekiwane wydarzenia. Na piątym okrążeniu awarii ulega motocykl #58, który wolnym tempem zjeżdża do boksu i kończy zawody. Wtedy na czoło wyścigu wychodzi #66, który wciąż walczy o pozycję z nie odpuszczającym mu zawodnikiem zespołu BMW Motorrad GoldBet Italia. Jednak i ta walka kończy się bardzo szybko – bo już na kolejnym okrążeniu. Tym razem awarii ulega motocykl wicemistrza świata, który również kończy wyścig zjeżdżając do boksu.
Tak więc po siedmiu okrążeniach liderem zostaje kierowca z numerem #19, za którym podąża Francuz z zespołu Aprilia Racig, Marco Melandri, Jonathan Rea, Loris Baz, Jules Cluzel, Carlos Checa, Davide Giugliano, Leon Haslam oraz Michele Fabrizio który zamyka pierwszą dziesiątkę ze stratą 14 sekund do lidera.
Pomiędzy tymi zawodnikami znajdują się niewielkie odstępy, choć nie brakuje kolejnych zmian pozycji. Do takiej dochodzi na okrążeniu nr 9, kiedy to Mistrza Świata z sezonu 2011, wyprzedza coraz lepiej jadący Davide Giugliano, a Loris Baz walczy o pozycję z Jonathanem Reą – co chwilę zamieniając się pozycjami.
Na okrążeniu nr 11, #34 zdołał wyprzedzić jadącego przed nim kierowcę zespołu Crescent FIXI Suzuki, następnie robi to samo z #65 a na kolejnym okrążeniu wyprzedza jeszcze #76 i awansuje na pozycję numer 4.
Tymczasem z przodu stawki, coraz lepsze tempo prezentuje 33-latek z Rawenny. W ciągu zaledwie kilku okrążeń zdołał odrobić ponad 3 sekundową stratę do #50, by na 13 okrążeniu – przed sekwencja zakrętów nr 7 i 8 wyprzedzić go i od razu wypracować około sekundową przewagę. Jego tempo było jednak zbyt szybkie i na 16 okrążeniu Melandri popełnia błąd, wyjeżdża poza tor, traci około 10 sekund i spada na pozycję numer 5 – za plecy kierowców z zespołu Althea Racing i PATA Honda.
Kiedy do mety pozostawały dwa okrążenia, na czele wyścigu jechał niezagrożony Chaz Davies, który miał wtedy 8,5 sekundy przewagi nad Guintolim i 11 sekund nad Marco Melandrim, który zdołał wyprzedzić swoich rywali i awansować na trzecia pozycję.
Do końca wyścigu nie doszło już do zmian pozycji na pierwszych trzech miejscach, ale o bardzo dużym pechu może mówić jadący wówczas na czwartej pozycji Davide Giugliano. Włoch na kilkaset metrów przed metą musiał zatrzymać swoją Aprilię RSV4, w której najprawdopodobniej zabrakło paliwa.
Nie udał się również debiut powracającego do World Superbike Champinship zespołu Effenbert Liberty Racing. Tuż po okrążeniu formującym, a bezpośrednio przed zgaśnięciem czerwonych świateł, motocykl Marka Aitchisona został zepchnięty do boksu i z niego rozpoczął walkę na dystansie wyścigu. Zakończył go jednak po przejechaniu zaledwie 6 okrążeń, stając się kolejnym pechowcem tych zawodów.
Wyniki 1 wyścigu na Motorland Aragon:
1. Chaz Davies GBR BMW GoldBet S1000RR HP4 20 okr. 2. Sylvain Guintoli FRA Aprilia Racing RSV4 +5.216s 3. Marco Melandri ITA BMW GoldBet S1000RR HP4 +7.089s 4. Jonathan Rea GBR Pata Honda CBR1000RR +8.196s 5. Loris Baz FRA Kawasaki Racing ZX-10R +14.417s 6. Jules Cluzel FRA Fixi Crescent Suzuki GSX-R1000 +18.332s 7. Carlos Checa ESP Alstare Ducati 1199 R +24.306s 8. Michel Fabrizio ITA Red Devils Roma RSV4 +25.884s 9. Leon Haslam GBR Pata Honda CBR1000RR +35.721s 10. Ayrton Badovini ITA Alstare Ducati 1199 R +44.129s 11. Max Neukirchner GER MR Ducati 1199 R +51.424s 12. Federico Sandi ITA Pedercini Kawasaki ZX-10R +1m 09.217s 13. Ivan Clementi ITA HTM Racing BMW S1000RR +1m 14.091s 14. Vittorio Iannuzzo ITA Grillini Dentalmatic BMW S1000RR +1m 48.328s
Nie sklasyfikowani:
15. Eugene Laverty IRL Aprilia Racing RSV4 14 ukończonych okr 16. Davide Giugliano ITA Althea Racing RSV4 19 ukończonych okr 17. Alexander Lundh SWE Pedercini Kawasaki ZX-10R 11 ukończonych okr 18. Mark Aitchison AUS Effenbert Liberty Ducati 1098R 6 ukończonych okr 19. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R 5 ukończonych okr
Nie wystartował:
Leon Camier GBR Fixi Crescent Suzuki GSX-R1000
Najszybsze okrążenie:
Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R 1m 57.973s
Marco wracaj do m.GP
Melandri jest wypalony… ;/
Mam taką prośbę – moglibyście oddzielać nazwy modeli motocykli w tych tabelkach z wynikami tak jak to jest w przypadku np. MotoGP? Bo trochę ciężko odczytać jakim motocyklem kto jedzie.