Jonathan Rea nic nie zrobił sobie z odległego – ósmego miejsca na starcie. Brytyjczyk szybko przebił się do przodu i w bratobójczej walce z Tomem Sykesem okazał się lepszy. Końcówka była bardzo emocjonująca – na ostatnich okrążeniach w pewnej części toru spadł deszcz i cała stawka zjechała na zmianę opon.
Jedynie Sykes nie zjechał od razu – przebył jedno okrążenie mokrego częściowo toru na slickach. Po swoim pit-stopie wrócił na tor niespodziewanie i tak tuż za prowadzącym Jonathanem Rea. Wywrotkę zaliczył jadący w czołówce Leon Haslam. Sykes starał się jeszcze zaatakować lidera, ale Rea był lepszy i wygrał kolejny wyścig w tym roku. Podium uzupełnił Chaz Davies.
Wyniki 1. wyścigu WSBK na torze Portimao:
1. Jonathan Rea GBR Kawasaki Racing ZX-10R 20 okr.
2. Tom Sykes GBR Kawasaki Racing ZX-10R +9.384s
3. Chaz Davies GBR Aruba.it Racing Ducati 1199R +13.753s
4. Davide Giugliano ITA Aruba.it Racing Ducati 1199R +27.818s
5. Sylvain Guintoli FRA PATA Honda CBR1000RR +28.141
6. Matteo Baiocco ITA Althea Ducati 1199R +39.665
7. Ayrton Badovini ITA BMW Italia S1000RR +40.829s
8. Leandro Mercado ARG Barni Ducati 1199R +43.401s
9. Michael van der Mark NED PATA Honda CBR1000RR +59.025s
10. Jordi Torres ESP Red Devils Roma Aprilia RSV4 +62.769s
11. Alex Lowes GBR Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +61.388s
12. Leon Haslam GBR Red Devils Roma Aprilia RSV4 +62.769s
13. Randy de Puniet FRA Voltcom Crescent Suzuki GSX-R1000 +99.537s
14. David Salom ESP Pedercini Kawasaki ZX-10R +103.681s
15. Nico Terol ITA Althea Ducati 1199R +105.940s
16. Roman Ramos ESP GO Eleven Kawasaki ZX-10R+109.326s
17. Niccolo Canepa ITA Grillini Kawasaki ZX-10R +1 okr.
18. Christophe Ponsson FRA Pedercini Kawasaki ZX-10R +1 okr.
19. Gabor Rizmayer HUN Team Toth BMW S1000RR +1 okr.
20. Imre Toth HUN Team Toth BMW S1000RR 5 okr.
DNF. Santiago Barragan ESP Grillini Kawasaki ZX-10R 5 okr.
DNF. Leon Camier GBR MV Agusta F4 RR 18 okr.
Źródło: crash.net
Świetny wyścig i wreszcie było to, co kiedyś prezentował Jonathan Rea:
https://www.youtube.com/watch?v=J-y0fpkazA8
Oby więcej takich wyścigów :) Sykes się utrzymał, bo wtedy, kiedy zjechali inni, tor był mokry, ale częściowo – w ostatniej części toru widać było jak się „toczył”, ale i tak nieźle sobie poradził w takich warunków;
nie wiedziałem, że Johnny jest fanem Barcelony, tyle angielskich klubów i kibicuje hiszpańskiemu (czy tam katalońskiemu, jak kto woli :D)
Ten kto kibicuje Barcie zazwyczaj nie za bardzo interesuje się futbolem… bo innych klubów nie zna. :) Oczywiście Ci tego nie zarzucam… ja osobiście jednak wolę kluby „małe” np. Sevilla lub Tottenham. :) Zważywszy na tegoroczną przewidywalność ten wyścig był perełką.
Piłką się interesuje i za Barceloną nie przepadam, jak za wszystkimi hiszpańskimi (Barcelona póki gra w Hiszpanii, będzie hiszpańskim klubem) – po prostu zdziwiło mnie, że Johnny nie jest za żadnym lokalnym klubem – choć pewnie spory wpływ na to ma, że jest Ulsterczykiem :)