Pierwsza runda World Superbike odbędzie się w niepełnym składzie. Zespół IODARacing, który w zeszłym roku był jedyną ekipą na motocyklach Aprilii, zdecydował się nie wybierać się do Australii, ponieważ kontuzji doznał jedyny zawodnik zespołu, Leandro Mercado. Pierwsza runda sezonu World Superbike i World Supersport już w dniach 25-26 lutego.
Argentyński zawodnik ucierpiał dość poważnie podczas jazdy na motocyklu crossowym. Doszło do złamania trzech żeber, u zawodnika wystąpiła także tzw. odma opłucnowa i to ona jest główną przyczyną tego, że Mercado nie będzie w stanie wziąć udziału w pierwszej rundzie nowego sezonu WSBK. Na razie nie wiadomo, czy zespół pojawi się podczas drugiej rundy w Tajlandii.
Leandro Mercado, choć nigdy nie należał do czołówki World Superbike, w sezonie 2015 spisywał się naprawdę przyzwoicie. W klasyfikacji generalnej zajął ósme miejsce, będąc najlepszym z zawodników zespołów prywatnych (uplasował się za plecami Michaela van der Marka). W sezonie 2016 trafił do Superstock 1000, gdzie zaledwie czterech oczek zabrakło mu do zdobycia mistrzostwa.
Już myślałem, że jakieś problemy finansowe, co nie byłoby dziwne w przypadku IODARacing.
Natomiast dziwi mnie, że nie wystawią nikogo innego, mogliby jakiegoś Australijczyka.