Lowes od razu na czele w debiucie w World Superbike

Reprezentujący zespół Voltcom Crescent Suzuki i debiutujący w pełnym sezonie World Superbike Alex Lowes rozpoczął inauguracyjną rundę na australijskim torze Phillip Island z takim samym rozmachem, z jakim zakończył ubiegły rok w British Superbike. Mistrz tej serii uplasował się po pierwszym dniu treningów na czele klasyfikacji czasowej.

W pierwszym porannym treningu, z powodu zmiennej pogody, na torze pojawiło się zaledwie kilku zawodników. Większość motocyklistów zdecydowało się na czekanie do popołudniowej sesji, właśnie w niej ustanawiając najlepsze wyniki. Alex Lowes szybko potwierdził swoją dyspozycję, uzyskując czas 1:31.100s w połowie sesji. Potem młody Brytyjczyk kontynuował przejazdy, na siedmiu z 20 okrążeń schodząc poniżej 1:32.0s.

Eugene Laverty przeznaczył większą część sesji na pracę nad oceną przyczepności tylnej opony, uzyskując wyniki podobne do swojego partnera zespołowego. Kilka minut po Lowesie uzyskał czas 1:31.448s, co na półmetku dnia dawało drugą pozycję w tabeli. Potem motocyliści na maszynach napędzanych silnikami przygotowanymi przez firmę Yoshimura długo utrzymywali się na dwóch czołowych lokatach.

Teraz przed zespołem Voltcom Crescent Suzuki popołudnie, spędzone na analizie zebranych danych, aby jak najlepiej przygotować się do jutrzejszych ostatnich treningów kwalifikacyjnych oraz nowego formatu sesji FIM Superbike World Championship Superpole.

Alex Lowes: „Dzisiejszy dzień był dobry! Wiatr był naprawdę silny i mocno oddziaływał na motocykl, ale i tak w wielu obszarach poczyniliśmy postępy. Czekam już na jutrzejszy wyjazd na tor i potwierdzenie wyników w bardziej sprzyjających warunkach pogodowych. Naprawdę lubię Phillip Island. Kiedy jest wietrznie, wtedy trudno cieszyć się jazdą, ale myślę, że to świetny tor. Oczekuję już ścigania się na nim. Wciąż przede mną wiele pracy by móc przekonać się, że jesteśmy w dobrej sytuacji przed jutrem i niedzielnymi wyścigami. Musimy dopracować elektronikę i zawieszenie. Zobaczymy, co możemy poprawić przed dniem kolejnym.”

Eugene Laverty: „Pogoda niezbyt nam dziś sprzyjała, więc straciliśmy jedną sesję treningową, ale wszyscy byli w takiej samej sytuacji. W drugim treningu spróbowaliśmy innej opony i nieco nad nią popracowaliśmy, ponieważ mamy wiele rodzajów tylnego ogumienia do przetestowania. Teraz będziemy musieli przestudiować zebrane dane i zaplanować jutrzejszy dzień. Ale wszystko do tej pory idzie zgodnie z oczekiwaniami.”

Voltcom Crescent Suzuki przed rundą WSBK na Phillip Island

Paul Denning:  „Dla Alexa zakończenie pierwszej mierzonej sesji treningowej w World Superbike na czele to wspaniałe osiągnięcie. Mamy też nadzieję, że pokazuje to również nasze postępy przy motocyklu, poczynione od końca zeszłego sezonu. Jasne, że przed nami wciąż wiele pracy zanim będziemy mogli poczuć się pewnie w rywalizacji z najlepszymi zawodnikami w wyścigu, ale od samego początku pierwszego dnia testów mieliśmy bardzo dobre tempo. Alex wprowadził się do World Superbike oraz na tor Phillip Island niewiarygodnie dobrze.”

„Eugene próbował czynić po południu małe poprawki, ale biorąc pod uwagę panującą pogodę oraz nasze poprzednie okrążenia i przejazdy na Phillip Island, nie musiał naciskać zbyt mocno. Jego jazda wyglądała na super-gładką. W tej fazie weekendu liczymy na to, że obaj zawodnicy Voltcom Crescent Suzuki będą w niedzielę walczyć o czołowe pozycje.”