Home / WSBK / Noriyuki Haga daje zwycięstwo zespołowi Yamahy

Noriyuki Haga daje zwycięstwo zespołowi Yamahy

Jeszcze kilka chwili po przejechaniu linii mety Japończyk nie był pewny swego zwycięstwa. Dopiero kibic podbiegł do zagubionego kierowcy Yamahy i powiedział, że ten jako pierwszy minął linię mety drugiego wyścigu klasy Superbike na torze Monza. Różnica nJeszcze kilka chwili po przejechaniu linii mety Japończyk nie był pewny swego zwycięstwa. Dopiero kibic podbiegł do zagubionego kierowcy Yamahy i powiedział, że ten jako pierwszy minął linię mety drugiego wyścigu klasy Superbike na torze Monza. Różnica na przysłowiowej kresce wyniosła, bagatela, 0.009 sekundy.

Podobnie jak w pierwszym dzisiejszym wyścigu tej kategorii na czele stawki znaleźli się czterej kierowcy. Bayliss. Haga, Neukirchner i Kagayama ponownie prowadzili wyścig na pierwszych kilku okrążeniach.

Po południu apetyty na dobry występ od początku wyścigu deklarował Ryuichi Kiyonari z zespołu Ten Kate Honda. Młody Japończyk przez większą część wyścigu notował dobre tempo i nie dawał odjechać literującej grupie.

W pierwszym wyścigu najwięcej manewrów wyprzedzania dochodziło na prostej start/meta gdzie swoją przewagę mocy wykorzystywali kierowcy Suzuki. Nie inaczej było i w drugim przejeździe. Dodatkowo kilka świetnych manewrów w sekcji Lesmo mogliśmy zobaczyć w wykonaniu Troya Baylissa oraz Noriyuki Hagi, którzy to co tracili na długich prostych w stosunku do piekielnie szybkich maszyn Suzuki, odzyskiwali w trudniejszych, technicznych bardziej krętych częściach włoskiego toru.

Na piątym okrążeniu w drugiej sekcji Lesmo, Kagayama zalicza przejazd poboczem, powraca na tor, lecz na kolejnej szykanie zalicza poważny upadek i ląduje na dmuchanych bandach. Siódme okrążenie to skuteczny atak „Balistycznego” na czołową pozycję. Okrążenie później wyprzedzający Australijczyka Haga pokazuje ręką, że z Ducati Troya jest coś nie tak. Defekt motocykla zmusza lidera klasyfikacji do zjazdu do boxu.

Następne okrążenie to niesamowite zdarzenie w wykonaniu Troya Corsera i Carlosa Checi. Australijczyk mocno opóźnił hamowanie przez co znalazł się na kolizyjnym torze z poprzedzającym go Karlem Muggeridgem. Australijczyk w ostatnim momencie skrętem kierownicy i balansem ciała omija „Muggasa” i pakuje się wprost w jadącego obok Checę. Obaj kierowcy utrzymują się na motocyklach lecz zaliczają przejazd na wprost przez Prima Variante. Tracą kilka sekund.

W między czasie do literującej trójki dojeżdża Ryuichi Kiyonari ustanawiając po drodze najszybsze okrążenie wyścigu. Na jedenastym okrążeniu odpada „El Toro” gruzując swojego Fireblade’a na poboczu. Hiszpan wychodzi ze zdarzenia raczej bez żadnego urazu.

Okrążenie numer 11 to także początek dziwnych problemów w Yamasze Noriyuki Hagi. Początkowo wydawało się, że to najzwyklejszy defekt. Z tyłu motocykla wydobywał się siwy dym. Japończyk jednak nie zwalniał ani na chwilę i po kilkuset metrach problem ustąpił. Dwa okrążenia później następuje powtórka z rozrywki. Kłęby dymu z tylnej części Yamahy R1. Przy dojeździe do Parabolici ponownie problemy znikają. Jak się okazało po wyścigu naderwany błotnik nad tylnm kołem zahaczał czasami o oponę w motocyklu Japończyka i stąd te chwilowe problemy.

Przykry wypadek przytrafił się Maxowi Biaggi na szesnastym kółku. Jakub Smrz próbując opóźnić maksymalnie hamowanie wbił się w lewy nadgarstek Maxa i spowodował jego upadek. Chwilę potem na poboczu kończy także Czech.

Ostatnie dwa okrążenia to walka o zwycięstwo pomiędzy Hagą, Neukirchnerem a Kiyonarim. O dziwo w Parabolicę na ostatnim kółku jako pierwszy wjeżdżał ten ostatni, jednak zostawił nieco miejsca po wewnętrznej stronie. Błąd ten wykorzystał Haga, który wsadził swoją R1 pod prawe ramię swego rodaka i ostatecznie minął linię mety jako pierwszy. Tunel powietrzny za Ryuichim wykorzystał Neukirchner i ostatecznie i on wyprzedził młodego Japończyka.

Przewaga Hagi nad drugim Neukirchenrem wyniosła 0.009 sekundy a nad trzecim Kiyonari 0.051.

Wwyścig II:(punktowane miejsca)

1 41 Haga N. (JPN) Yamaha YZF-R1 32’07.576 (194,745 kph)
2 76 Neukirchner M. (GER) Suzuki GSX-R1000 0.009
3 23 Kiyonari R. (JPN) Honda CBR1000RR 0.051
4 10 Nieto F. (ESP) Suzuki GSX-R1000 4.489
5 84 Fabrizio M. (ITA) Ducati 1098 F08 10.272
6 31 Muggeridge K. (AUS) Honda CBR1000RR 10.376
7 111 Xaus R. (ESP) Ducati 1098 RS 08 10.496
8 11 Corser T. (AUS) Yamaha YZF-R1 12.498
9 86 Badovini A. (ITA) Kawasaki ZX-10R 19.429
10 36 Lavilla G. (ESP) Honda CBR1000RR 26.373
11 57 Lanzi L. (ITA) Ducati 1098 RS 08 26.544
12 38 Nakatomi S. (JPN) Yamaha YZF-R1 26.895
13 83 Holland R. (AUS) Honda CBR1000RR 27.761
14 194 Gimbert S. (FRA) Yamaha YZF-R1 29.661
15 49 Beck M. (USA) Yamaha YZF-R1 1’29.001

AUTOR: Redakcja

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
142 zapytań w 1,166 sek