Home / WSBK / Sykes po raz trzeci w tym sezonie

Sykes po raz trzeci w tym sezonie

Portimao przywitało dziś zawodników deszczem i chmurami. Kibicom, dodatkowych wrażeń dostarczyli sami zawodnicy, którzy poprzez swoją jazdę zafundowali im przerywany wyścig. Tak czy inaczej, wyścig wygrał po raz trzeci w tym sezonie Tom Sykes, który dzięki temu (oraz upadkowi Marco Melandriego) awansował na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej. Jako drugi, linię mety przeciął Carlos Checa a podium uzupełnił Sylvain Guintoli.

Wyścig, na skutek bardzo obfitych opadów deszczu, które przeszły nad torem, został ogłoszony jako „WET RACE”. Już podczas okrążenia rozgrzewającego było można zauważyć dość dużą ilość wody pozostającą na torze a to na pewno nie była dobra sytuacja dla zawodników.

Start, jak zwykle bywa to w takich warunkach, był trochę loterią, a najlepiej poradzili sobie z nim dwaj zawodnicy Aprili – Laverty i Biaggi oraz Jonathan Rea i Carlos Checa. Troszeczkę pogubili się Tom Sykes i Marco Melandri, którzy stracili swoje pozycje. I to właśnie #33, który próbował odzyskać stracone pozycje, starając się wyprzedzić po wewnętrznej Maxa Biaggi nie zachował należytej ostrożności i zderzył się z kierowcą Aprili. Melandri upadł a poszkodowanymi w tej całej sytuacji zostali jeszcze Chaz Davies (który najechał na Melandriego) i Davide Giugliano, którzy również się przewrócili. Dla całej trójki ten wyścig już się zakończył.

Wyścig jednak trwał dalej, a na przedzie swoją przewagę powiększała czwórka wspomnianych już wcześniej zawodników czyli Laverty, Rea, Biaggi oraz Checa. I tak pewnie było by do samej linii mety, gdyby nie…..

No właśnie. Gdyby nie upadek na 13 okrążeniu włoskiego zawodnika – Norino Brignoli, na skutek którego z jego motocykla wylał się olej na tor i wyścig został przerwany.

Po kilkunastu minutach przerwy wyścig został wznowiony. Tym razem, z Pole Position ruszył Eugene Lawerty, za którym ustawili się kolejno Biaggi, Rea oraz Carlos Checa. W drugim rzędzie stanęli Guintoli, McCormick, Sykes i Camier.

Tym razem, na powoli przesychającym już torze bardzo dobrze wyszedł #66 oraz lider klasyfikacji generalnej. Jednakże na tym etapie, to Brytyjczyk prezentował najlepszą dyspozycję , wyprzedził #3 – który powoli zaczął tracić swoją pozycję – i mając przed sobą pusty tor odskoczył od pozostałych zawodników na kilka sekund przewagi.

Tempo zawodnika „zielonych” starał się utrzymać #7 oraz Guintoli, którzy wyprzedzili Biaggiego. W miarę upływu dystansu wyścigu, czasy okrążeń, które notował Sykes stawały się coraz gorsze (co jest słabością tego zawodnika w tym sezonie) a czasy „El Torro” coraz lepsze. Jednakże dystans, który pozostał do końca wyścigu, pozwolił tylko na dogonienie kierowcy KRT ale już nie pozwolił na jego wyprzedzenie.

Dlatego też linię mety jako pierwszy przeciął Tom Sykes, za którym jechał Carlos Checa a jako trzeci na mecie zameldował się Sylvain Guintoli. Czwarta pozycja przypadła Biaggiemu, który do samej linii mety musiał odpierać ataki Bretta McCormicka, a przed samą linią mety jeszcze Jonathana Rea, który ostatecznie przeciął linię mety na szóstej pozycji.

Wyniki 1-go wyścigu SBK w Portimao:

1. Tom Sykes        GBR Kawasaki Racing ZX-10R          31m 42.011s 
2. Carlos Checa     ESP Althea Ducati 1098R                 +0.300s 
3. Sylvain Guintoli FRA PATA Ducati 1098R                   +2.732s 
4. Max Biaggi       ITA Aprilia Racing RSV-4               +11.564s
5. Brett McCormick  CAN Effenbert Liberty Ducati 1098R     +11.771s 
6. Jonathan Rea     GBR Honda WSBK CBR1000RR               +11.792s 
7. Loris Baz        FRA Kawasaki Racing ZX-10R             +28.683s
8. Hiroshi Aoyama   JPN Honda WSBK CBR1000RR               +29.581s 
9. Ayrton Badovini  ITA BMW Italia Goldbet S1000RR         +31.507s
10. Michel Fabrizio ITA BMW Italia Goldbet S1000RR         +31.587s 
11. Leon Camier     GBR Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000     +31.710s 
12. John Hopkins    USA Crescent Fixi Suzuki GSX-R1000     +33.167s 
13. Eugene Laverty  IRL Aprilia Racing RSV-4               +37.843s
14. Alexander Lundh SWE Pedercini Kawasaki ZX-10R          +37.993s 
15. Matteo Baiocco  ITA Red Devils Ducati 1098R            +39.397s 

16. Lorenzo Zanetti ITA PATA Ducati 1098R                  +39.667s 
17. Norino Brignola ITA Grillini Progea BMW S1000RR        +42.434s 
18. Lorenzo Lanzi   ITA Liberty Effenbert Ducati 1098R  +1m 00.356s 
19. Leon Haslam     BMW Motorrad S1000RR                     +1 okr

--- Nie sklasyfikowani ---

20.David Salom        ESP Pedercini Kawasaki ZX-10R ukończone 4 okr

--- Nie przystąpili do restartu ---

Marco Melandri     ITA BMW Motorrad S1000RR  
Chaz Davies        GBR ParkinGO MTC Aprilia RSV-4  
Davide Giugliano   ITA Althea Ducati 1098R  

AUTOR: migal

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
157 zapytań w 1,364 sek