Od czasów Noriyukiego Hagi nie widzieliśmy żadnego mocnego Japończyka w Mistrzostwach Świata Superbike. W 2017 roku 26-letni Kazuki Watanabe spróbuje zapisać się w historii w iście samurajskim stylu.
Kazuki Watanabe jest nowym nabytkiem Kawasaki i należy w Kraju Kwitnącej Wiśni do pierwszej dziesiątki najlepszych zawodników. W 2012 roku wygrał japońskie Mistrzostwa, a w 2016 wystąpił razem z Leonem Haslamem w prestiżowym wyścigu Suzuka 8 Hours. 26-latek zamierza wskoczyć do głębokiej wody pełnej młodych rekinów i wykazać się w Mistrzostwach Świata Supersport.
Watanabe dosiądzie dzięki wsparciu Kawasaki motocykla Ninja ZX-6R we włoskim zespole Go Eleven Team. „To będzie mój pierwszy kompletny sezon w Mistrzostwach Świata.” – podkreśla Japończyk. „Mocno wierzę w to, że w ciągu sezonu uda mi się wykazać, zaprezentować mój pełny potencjał oraz wygrać niczym samuraj. Dam z siebie wszystko, nie tylko dla samego siebie, ale także dla zespołu Go Eleven.”
Go Eleven Team kontraktując też Gino Reę zapewnił dobry punkt odniesienia dla przyszłego nowicjusza. Pierwsze jazdy testowe zostały zaplanowane na styczeń. Menedżer zespołu Dennis Sccetti pokłada w Watanabe duże oczekiwania. „Kazuki cieszy się w Japonii dużym poważaniem i w porównaniu do zawodników z Europy już zdążył się pokazać z dobrej strony. Myślę, że będziemy mieć z nim dużo frajdy.” – powiedział Saccetti.
Źródło: Speedweek.com
Brakuje trochę Japończyków w czołówce – czy to w MotoGP czy w WSBK.