Home / Moto2 / Moto3 / GP Aragonii: Kolejna wygrana Morbidelliego po walce z Pasinim

GP Aragonii: Kolejna wygrana Morbidelliego po walce z Pasinim

Franco Morbidelli sięgnął po ósme zwycięstwo w sezonie. Na torze w Aragonii pokonał swojego starszego rodaka, Mattię Pasiniego. Podium dopełnił zdobywca pole position Miguel Oliveira. Czwarte miejsce zajął Thomas Luthi, natomiast Alex Marquez z powodu problemów zdrowotnych wycofał się z rywalizacji.

Startujący z pole position Miguel Oliveira dość szybko stracił prowadzenie na rzecz Franco Morbidelliego. Lider tabeli narzucił bardzo wysokie tempo, które poskutkowało wypracowaniem około sekundy przewagi nad resztą stawki. Z tyłu tasowali się Oliveira, Mattia Pasini, Alex Marquez i Thomas Luthi. Kolejne pozycje zajmowali Simone Corsi, Jorge Navarro, Marcel Schrotter, Sandro Cortese i Brad Binder. Dopiero na jedenastej lokacie podążał Takaaki Nakagami. Jeszcze dalej znajdował się zwycięzca GP San Marino sprzed dwóch tygodni, Dominique Aegerter. Karę drive-through za falstart tymczasem otrzymał Isaac Vinales.

Na piętnaście okrążeń przed metą Morbidelli posiadał już półtorej sekundy przewagi na Pasinim, który odskoczył z kolei od Alexa Marqueza. Hiszpan, który wraca po kontuzji, wyraźnie spowalniał Oliveirę, który robił wszystko, aby go wyprzedzić. Słabsze tempo młodszego z braci Marquezów sprawiło, że do Luthiego znajdującego się na trzeciej lokacie w tej grupie dojechali Corsi i Navarro.

Pasini prezentował jako jedyny tempo Morbidelliego, dzięki czemu znacznie oddalił się od grupy pościgowej. Prowadził ją Oliveira, który w końcu poradził sobie z Marquezem. Kierowca Marc VDS coraz mocniej tracił animusz i w konsekwencji kolejne pozycje. Oprócz Oliveiry wyprzedzili go także Luthi, Corsi, Navarro i Brad Binder. Nie trzeba było dłużej czekać, by stracił swoje miejsce na rzecz Cortese i Nakagamiego. Tymczasem z wyścigu po wywrotce w ósmym zakręcie wycofał się Luca Marini. Zakręt później na deskach wylądował Axel Pons.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Na dziesięć okrążeń przed metą Pasini zaczął coraz szybciej zbliżać do Morbidelliego. W przeciągu zaledwie trzech okrążeń zniwelował ponad sekundową przewagę i siedział na tylnym kole młodszego rodaka, mocno wywierając na niego presję. U Marqueza z kolei zaczęły pogłębiać się problemy, prawdopodobnie ze zdrowiem. Ostatecznie postanowił się dalej nie forsować i wycofał się z rywalizacji. Według informacji podanych przez serwis MotoGP, od razu po zejściu z motocykla udał się do centrum medycznego.

Morbidelli był bezradny wobec tempa Pasiniego. Na osiem kółek przed metą został w końcu wyprzedzony przez starszego rodaka i szybko stracił z nim kontakt. W tym momencie lider tabeli musiał bardziej obawiać się utraty drugiego miejsca, tym bardziej że szybciej od niego jechali zarówno Oliveira, jak i główny rywal do tytułu, Thomas Luthi. Piąte miejsce zajmował Brad Binder, natomiast kolejne lokaty okupowali Navarro, Corsi, Nakagami, Cortese i Francesco Bagnaia, który długo znajdował się poza czołową dziesiątką. Z wyścigu po problemach technicznych wycofali się tymczasem Khairul Idham Pawi i Federico Fuligni.

Na pięć kółek przed metą sytuację diametralnie się zmieniła. Tym razem to Morbidelli w okamgnieniu zniwelował niemal półtorej sekundową przewagę do Pasiniego i wyprzedził rodaka w pierwszym zakręcie toru. Najlepsze tempo prezentował Oliveira, jednak jego strata była już zbyt duża, aby odrobić stratę do rywali. Na czwartej lokacie podążał Thomas Luthi, którego jednak pod presją trzymał Brad Binder. Do zawodników, którzy przedwcześnie zakończyli rywalizację, dołączył Schrotter.

Ostatnie trzy okrążenia były niezwykle pasjonujące. Morbidelli z Pasinim wymieniali się pozycjami, nie stroniąc od kontaktu, co grało na korzyść Oliveiry. Więcej zimnej krwi zachował jednak Morbidelli – lepiej wyszedł na długą prostą i ostatecznie sięgnął po kolejną wygraną w sezonie. Oliveira znacznie zbliżył się do rywali, jednak ostatecznie musiał zadowolić się trzecim miejscem. Tuż za podium linię mety przeciął Luthi, który wyprzedził Bindera. Czołową dziesiątkę dopełnili Navarro, Corsi, Nakagami, Cortese i Bagnaia. Jedenastą lokatę zajął Fabio Quartararo.

Wyniki wyścigu Moto2 na torze Motorland Aragon o GP Aragonii:

Źródło: www.crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Kamil Skoczylas

komentarze 4

  1. Dla spóźnialskich już jest na forum…

  2. No fajnie sobie to dwaj włosi wymyslili ,przypomina mi sie wyscig w assen gdzie crutchlow spokojnie dojechal do marqueza i go nie wyprzedzil wtedy niektorzy pisali ze specjalnie nie wyprzedzal bo honda nie pozwolila a tu teraz pasini duza strata spokojnie dojezdza do morbidellego nagle przed koncem słabnie pasini wychodzą na ostatnie okrązenie są w polowie okrązenia jest dochamowanie i widac jak opoznie hamowanie morbidelli oliveira a pasini dziwacznie wczesnie chamuje pptem wyjezdzają na dlugą prostą z korkociągu i juz po zabawie bo pasini daleko w tyle nikt mi nie powie ze pasini nie odpuscil bo jak to mozliwe ze ostatnie kolko i zawodnik walczący o zwyciestwo hamuje duzo wczesniej od poprzedzającego go zawodnika jak na reszcie kolek gdy opoznial na lakcie byl po wyjsciu za morbidellim .

  3. Piękna walka w Moto2. Morbidelli zasługuje na mistrzostwo.

    Liczyłem że Oliveira wygra, ale jest dobrze. Za rok z Binderem będą walczyć o tytuł.

  4. No i ładna postawa BradaBindera. 3mam za niego, po tym co pokazał w moto3 w 2016r.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
161 zapytań w 1,001 sek