Włoch Mattia Pasini po profesorsku rozegrał ostatnie okrążenia wyścigu i dzięki bezbłędnej jeździe nie dał się wyprzedzić Xavi Vierge i Miguela Oliveiry. W związku z dopiero dziewiątą lokatą Francesco Bagnai Pasini został także nowym liderem klasyfikacji generalnej.
W porównaniu do wyścigu Moto3 zawodnicy klasy pośredniej rywalizację toczyli na zupełnie suchej nitce toru. Boczne, nierozjeżdżone sekcje nadal były jednak wilgotne, co miało niebagatelny wpływ na rywalizację. Startujący z pole position Vierge utrzymał prowadzenie, jednak nie cieszył się nim nawet jednego okrążenia. Skuteczny atak przeprowadził bowiem na nim Baldassarri. Kolejne pozycje zajmowali Pasini, Oliveira i Marquez. W czołowej dziesiątce znajdował się też Sam Lowes, Remy Gardner, Joan Mir, Dominique Aegerter i Marcel Schrotter. Po kiepskim starcie odległą lokatę zajmował zwycięzca z Kataru, Francesco Bagnaia.
Zawodnicy mieli zdecydowanie utrudnione zadanie przez wilgotne sekcje toru, przez co często dochodziło do roszad. Po profesorsku jechał jednak weteran serii Pasini, który zdołał wyprzedzić Baldassarriego i Vierge najdłużej utrzymywał się na czele. Za nim w pewnym momencie podążał Oliveira, jednak nie był w stanie przeprowadzić udanego ataku. Ostatnim zawodnikiem, który trzymał kontakt z czołówką, był Marquez. Samotnie na szóstej lokacie podążał Gardner, z kolei o kolejne pozycje pojedynkowali się Mir, Aegerter, Schrotter i Iker Lecuona. Sam Lowes w wyniku błędu wypadł z czołowej dziesiątki, do której nie był już w stanie ponownie wskoczyć. W wyniku kolizji z Jorge Navarro wyścig „na deskach” zakończył Brad Binder.
Na półmetku rywalizacji czołową trójkę stanowili Pasini, Oliveira i Vierge. Coraz słabiej zaczął radzić sobie Baldassarri, któremu pozostawał pojedynek z Marquezem. Włoch i Hiszpan wykorzystywali okazję do utrzymania w zasięgu wzroku pojedynki czołowej trójki, jednak nie byli w stanie zniwelować straty. Do czołowej dziesiątki tymczasem awansował Bagnaia.
Do ostatnich metrów o wygraną walczyła wyżej wspomniana trójka. Pasini jednak nie dał się wyprzedzić, przejeżdżając niemal perfekcyjne ostatnie okrążenie. Był bowiem aż pół sekundy szybszy od drugiego Vierge i trzeciego Oliveiry na tym właśnie kółku! Zacięty pojedynek, czasami na granicy ryzyka, rozegra między sobą Badassarri i Marquez. Ostatecznie górą był Włoch. Gardner natomiast zupełnie bez presji przeciął linię mety jako szósty. Pojedynek o siódme miejsce z kolei wygrał debiutant Mir, który pokonał doświadczonego Aegertera. Czołową dziesiątkę dopełnili Bagnaia i Schrotter.
Punkty za pozostałe pozycje przypadły w udziale Ikerowi Lecuonie, Danny’emu Kentowi, Samowi Lowesowi, Isaacowi Vinalesowi oraz Andrei Locatelliemu. Nowym liderem klasyfikacji został dzisiejszy triumfator Mattia Pasini.
- Mattia Pasini ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 40m 37.538s
- Xavi Vierge SPA Dynavolt Intact GP (Kalex) 40m 38.388s
- Miguel Oliveira POR Red Bull KTM Ajo (KTM) 40m 38.952s
- Lorenzo Baldassarri ITA Pons HP40 (Kalex) 40m 42.716s
- Alex Marquez SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 40m 42.969s
- Remy Gardner AUS Tech 3 Racing (Tech 3) 40m 47.963s
- Joan Mir SPA EG 0,0 Marc VDS (Kalex) 40m 50.917s
- Dominique Aegerter SWI Kiefer Racing (KTM) 40m 50.998s
- Francesco Bagnaia ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 40m 59.576s
- Marcel Schrotter GER Dynavolt Intact GP (Kalex) 41m 0.405s
- Iker Lecuona SPA Swiss Innovative Investors (KTM) 41m 1.640s
- Danny Kent GBR MB Conveyors – Speed Up Racing (Speed Up) 41m 3.510s
- Sam Lowes GBR Swiss Innovative Investors (KTM) 41m 3.548s
- Isaac Viñales SPA SAG Team (Kalex) 41m 9.307s
- Andrea Locatelli ITA Italtrans Racing Team (Kalex) 41m 10.802s
- Luca Marini ITA SKY Racing Team VR46 (Kalex) 41m 11.366s
- Tetsuta Nagashima JPN IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 41m 26.141s
- Steven Odendaal RSA NTS RW Racing GP (NTS) 41m 28.189s
- Romano Fenati ITA Marinelli Snipers Team (Kalex) 41m 29.132s
- Hector Barbera SPA Pons HP40 (Kalex) 41m 30.608s
- Stefano Manzi ITA Forward Racing Team (Suter) 41m 30.798s
- Fabio Quartararo FRA MB Conveyors – Speed Up Racing (Speed Up) 41m 34.517s
- Simone Corsi ITA Tasca Racing Scuderia Moto2 (Kalex) 41m 36.804s
- Khairul Idham Pawi MAL IDEMITSU Honda Team Asia (Kalex) 41m 47.659s
- Joe Roberts USA NTS RW Racing GP (NTS) 41m 49.589s
- Zulfahmi Khairuddin MAL SIC Racing Team (Kalex) 42m 10.531s
- Federico Fuligni ITA Tasca Racing Scuderia Moto2 (Kalex) 42m 10.756s
- Bo Bendsneyder NED Tech 3 Racing (Tech 3) 42m 13.616s
- Eric Granado BRA Forward Racing Team (Suter) 42m 16.489s
Jorge Navarro SPA Federal Oil Gresini Moto2 (Kalex) DNF
Brad Binder RSA Red Bull KTM Ajo (KTM) DNF
Jules Danilo FRA Nashi Argan SAG Team (Kalex) DNF
Źródło: www.crash.net
Bardzo, bardzo fajny wyścig :D Joan Mir dla mnie to kocur. Być może tak za dwa lata fabryczna Yamaha? Taki manewr z Lorenzo i Marquezem wyszedł. Taki talent nie może „zgubić” się w przeciętnym prywatnym zespole. I tego, czego za rok będzie mi brakować – dźwięku wysoko kręcącego się silnika Hondy :D
Triumph podobno też brzmi świetnie, więc może zmiana tylko na plus? :D
No a wyścig super, Moto2 w tym roku naprawdę bardzo dobre :)
Ale żeście mindfucka odstawili z opisem z Moto3 :D
Zdążyłem to zauważyć. xD Już podmieniłem opis. ;) Pzdr
Patrząc na to co działo się w MotoGP to osobiście cieszę się że Oliveira dojechał do mety.
I mimo że bardziej kibicuję Portugalczykowi to fajnie widzieć Pasiniego na czele. Wciąż pozostaje mi w głowie sezon 2007 kiedy Pasiniemu co rundę wysiadała maszyna, pozbawiając go szans na zwycięstwo. A potem 3 wygrane i 4. miejsce na koniec sezonu.
No może w końcu chłopa pech opuścił.
Oj, pamiętam te akcje z Pasinim. Chyba na Le Mans wkurzony zostawił maszyną na prostej startowej? To chyba jeden z największych pechowców w GP.