MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Hiszpan Jorge Navarro wygrał kwalifikacje Moto2 w Australii. Zawodnikom przeszkadzał padający deszcz.
| Wyniki kwalifikacji | |||||
| Pos | Rider | Nat | Team | Bike | Time |
| 1 | Jorge Navarro | SPA | Beta Tools Speed Up | (Speed Up) | 1m 33.565s |
| 2 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM Ajo | (KTM) | 1m 33.886s |
| 3 | Luca Marini | ITA | SKY Racing Team VR46 | (Kalex) | 1m 33.934s |
| 4 | Fabio Di Giannantonio | ITA | Beta Tools Speed Up | (Speed Up) | 1m 33.936s |
| 5 | Jorge Martin | SPA | Red Bull KTM Ajo | (KTM) | 1m 33.941s |
| 6 | Sam Lowes | GBR | Federal Oil Gresini Moto2 | (Kalex) | 1m 34.041s |
| 7 | Alex Marquez | SPA | EG 0,0 Marc VDS | (Kalex) | 1m 34.136s |
| 8 | Jesko Raffin | SWI | NTS RW Racing GP | (NTS) | 1m 34.243s |
| 9 | Marco Bezzecchi | ITA | Red Bull KTM Tech 3 | (KTM) | 1m 34.250s |
| 10 | Iker Lecuona | SPA | monday.com American Racing | (KTM) | 1m 34.257s |
| 11 | Thomas Luthi | SWI | Dynavolt Intact GP | (Kalex) | 1m 34.293s |
| 12 | Tetsuta Nagashima | JPN | ONEXOX TKKR SAG Team | (Kalex) | 1m 34.399s |
| 13 | Nicolo Bulega | ITA | SKY Racing Team VR46 | (Kalex) | 1m 34.497s |
| 14 | Stefano Manzi | ITA | MV Agusta Temporary Forward | (MV Agusta) | 1m 34.663s |
| 15 | Remy Gardner | AUS | ONEXOX TKKR SAG Team | (Kalex) | 1m 34.694s |
| 16 | Xavi Vierge | SPA | EG 0,0 Marc VDS | (Kalex) | 1m 34.730s |
| 17 | Augusto Fernandez | SPA | FLEXBOX HP 40 | (Kalex) | 1m 35.173s |
| 18 | Enea Bastianini | ITA | Italtrans Racing Team | (Kalex) | 1m 36.305s |
| 19 | Lorenzo Baldassarri | ITA | FLEXBOX HP 40 | (Kalex) | 1m 34.812s |
| 20 | Bo Bendsneyder | NED | NTS RW Racing GP | (NTS) | 1m 34.970s |
| 21 | Marcel Schrotter | GER | Dynavolt Intact GP | (Kalex) | 1m 35.012s |
| 22 | Joe Roberts | USA | monday.com American Racing | (KTM) | 1m 35.072s |
| 23 | Andrea Locatelli | ITA | Italtrans Racing Team | (Kalex) | 1m 35.220s |
| 24 | Dominique Aegerter | SWI | MV Agusta Temporary Forward | (MV Agusta) | 1m 35.388s |
| 25 | Jake Dixon | GBR | Gaviota Angel Nieto Team | (KTM) | 1m 35.401s |
| 26 | Philipp Oettl | GER | Red Bull KTM Tech 3 | (KTM) | 1m 36.003s |
| 27 | Mattia Pasini | ITA | Tasca Racing Scuderia Moto2 | (Kalex) | 1m 36.320s |
| 28 | Somkiat Chantra | THA | IDEMITSU Honda Team Asia | (Kalex) | 1m 36.750s |
| 29 | Xavi Cardelus | AND | Gaviota Angel Nieto Team | (KTM) | 1m 37.206s |
| 30 | Adam Norrodin | MAL | Petronas Sprinta Racing | (Kalex) | 1m 37.376s |
| 31 | Lukas Tulovic | GER | Kiefer Racing | (KTM) | 1m 37.533s |
| 32 | Dimas Ekky Pratama | INA | IDEMITSU Honda Team Asia | (Kalex) | 1m 39.830s |
Źródło: crash.net
Jorge, teraz albo nigdy
Sam, po tym jak potraktował Raffina, powinien moim zdaniem sobie odpocząć sobie chociaż jeden wyścig.
Po wybryku Fenatiego, wszyscy byli słusznie oburzeni, a teraz cisza i tłumaczenia, że mu się spieszyło żeby poprawić czas.
Co to jest w porównaniu do Sepang 2015? :) Tam byś mówił, że nie powinien sobie sprawca odpoczywać, ale że cała reszta powinna odpocząć ;)
Nie no, aż tak bym nie bronił Marqueza za Sepang 2015, jak sugerujesz;)
Wiem, że Marqueza byś nie bronił, nawet gdybyś musiał skłamać, to i tak byś zeznawał przeciw niemu, jak Twój kolega z niebiesko-żółtego bloku El Diablo – to wiemy wszyscy ;)
A jak byś bronił Rossiego? Tak jak DORNA i zrobił największy przekręt w nowożytnym MGP, gdzie koleś (46) powinien dostać czarną flagę, a jedzie dalej i zdobywa nieprawnie punkty, gdzie powinien zostać ukarany niedopuszczeniem do następnego wyścigu, a jedzie, dostając szansę zdobycie mistrzostwa świata? Tak byś go bronił? ;)
Drogi Czarexie, po pierwsze, nie wiem co chcesz zyskać wracając do Sepang 2015, przy komentarzu dotyczącym PI 2019? Po co Ci to?
Po drugie, nie znasz mnie i nic o mnie nie wiesz, więc oszczędź mi swoje osądy dotyczące tego w jakim bloku jestem i z kim.
Kolegę El Diablo kojarzę z tą stroną już kilka dobrych lat, Ciebie niezbyt, więc daruj sobie personalne wycieczki;) Jak masz z nim problem, napisz do niego, ja nie jestem jego obrońcą i nie wydaje mi się żeby on takiego kogoś potrzebował. Po za tym, z tego co pamiętam, to wyżej wspomniany kolega wypowiadał się bardzo pozytywnie o MM, więc nawet nie zdajesz sobie sprawy kogo atakujesz;)
Po trzecie, jak dla Ciebie sytuacja z Rossim z 2015 roku była największym przekrętem w nowożytnym MotoGp, to widać jak bardzo mało wiesz o kulisach niektórych wyścigów, działaniu niektórych zespołów i niektórych ludzi;)
Drogi fidellu, ależ ja nikogo nie atakuję – wskazuję tylko fakt, że ktoś taki jak Ty, kto jest inteligenty, nosi dziejowo historię nieprawdziwą i jej broni, a potem takie kibolskie istoty jak ten co przylazł tu ostatnio, co rzucał się z łapami za podważanie nietykalności Rossiego, jego wizerunku i jego legendy, bazują na tym co blok żółto-niebieski mówi i jak sztywno się trzyma nieprawdy, a kibolowi pozostaje tylko egzekucja na niewiernych. Powiedzenie nieprawdy tysiąc razy, to w sumie utworzenie „prawdziwego” osądu rzeczywistości u całej masy, która się tą „prawdą” będzie kierować w życiu, bo tak jest łatwo, tak ma się ma poczucie wspólnoty, ma się z innymi wspólne cele, i Ty i El Diablo oraz kolega elektrycerz jesteście za to odpowiedzialni, nie współodpowiedzialni, odpowiedzialni (jak przeoczyłem kogoś to przepraszam) – nie ma odpowiedzialności rozproszonej, każdy odpowiada za siebie i co niesie dla innych. I do El Diablo nie mam nic, nie atakuję go – jak będę miał to mu to powiem, ale chłopak sympatyczny, więc o nim „wspominam z imienia” – wszyscy macie duże mózgi, więc przemawiam do Was, nie do dzieciaków, których jest tu sporo, a którzy są tyko echem tego co mówią inni, tym bardziej nie przemawiam do kiboli, którzy jak widzieliśmy ostatnio, też się tu pojawiają, a chcą tylko bić.
Wiesz czemu niektórzy wracają do Sepang 2015 i będą wracać? Bo trudno przeboleć taką niesprawiedliwość, gdzie każdy inny na miejscu Rossiego byłby wyrzucony z wyścigu czarną flagą i nie miałby żadnych szans na walkę o mistrzostwo 2015, BO NIE BYŁBY DOPUSZCZONY do następnego wyścigu (w Walencji). Dlatego, też niektórzy wracają do Sepang 2015, ponieważ całe masy opowiadają, że to właśnie Rossi nie wygrał w 2015 przez przekręt DORNY i sędziów, a było PRZECIEŻ odwrotnie, a to wszystko by bronić świętej krowy (bo tak go zwali od lat obserwatorzy od czasów walk z Biaggim) znoszącej złote jaja, czy już posiadające złote jaja.
Trudno przeboleć fakt, że ludzie z większą ilością neuronów, pozostają bierni w tej sprawie, a jeśli wykazują się aktywnością, to jedynie w podtrzymaniu tej sytuacji, krzywdzącej głównie Marqueza
Ty fidellu powinieneś dostać czarną flagę z departamenu moralności
El Diablo powinieneś dostać czarną flagę z departamenu moralności
elektrycerz powinieneś dostać czarną flagę z departamenu moralności
To nie są wycieczki personalne, a jeśli tak to odbierasz, to przepraszam, nie taki był mój cel – mam nadzieję, że moje intencje są jasne.
Gdyby ktoś z NASA jakimś cudem przeczytał Twoją wypowiedź, to byłby pewnie zazdrosny, z jaką łatwością udało Ci się polecieć w kosmos.
A na serio, to fan Marca Marqueza, będzie mnie uczył o moralności:D
Chłopie, weź przyjrzyj się swojemu idolowi i wszystkim występkom jakie ma na koncie, a potem dopiero ruszaj na krucjatę o „prawdę”.
Nie wiem skąd w Tobie przekonanie, że jesteś w jakiś sposób lepszy ode mnie, czy innych których wymieniłeś, ale jesteś w ogromnym błędzie.
Pomysł, że skoro kibicujesz MM, to z automatu jesteś wiarygodny i możesz łatwo oceniać postawę innych, jest naprawdę rozczulający;)
Powtórzę jeszcze raz. Nie znasz mnie i nic o mnie nie wiesz. Nie było Cię tu, kiedy po raz pierwszy zacząłem zaglądać na tą stronę i dawno Cię już nie będzie, kiedy zrobię to po raz ostatni. Nie masz pojęcia co sądzę o Sepang i jak i całym sezonie 2015, bo nie było Cie tu, kiedy o tym pisałem lata temu.
Nie wmawiaj mi więc, że wiesz jakie jest moje zdanie i daruj sobie swoje moralizatorskie wykłady, bo ja ani na to nie mam ochoty, ani Ty nie jesteś do tego w żaden sposób predestynowany.
Ja skomentowałem art. dotyczący PI 2019 i nie mam już zamiaru wracać do roku 2015. Jeśli Ty ciągle masz na to ochotę, znajdź sobie innego użytkownika do zabawy, ja odpadam.
To jest słabe, że znów kwitujesz moją wypowiedź w swoim mało merytorycznym stylu – „poleciałeś w kosmos”, „piszesz bajki”. A teraz jeszcze odnosisz się do ogólnego podejścia do „występków” Marqueza, jak również znów zmieniasz temat :) Dość szablonowo działasz…w
Sam ostatnio do mnie przyszedłeś i zacząłeś temat, zarzucając mi m.in., że w Sepang 2015 nie było jak mówię, że to skomplikowane – to mówię jak było, a Ty teraz na to, że odpadasz? :) Dobry jesteś! Jesteś pełen argumentów, ale uciekasz, nie pokazując ani jednego :D Fajne, podoba mi się ;) Szkoda tylko, że ja tak nie robię, a jednak to mnie się zarzuca latanie w kosmos ;P
Mniej wiesz o mnie, niż ja o Tobie, ale jednak wiesz, do czego nie jestem predestynowany?
Fenati, jak się okazuje m.in. z numerem 46 na motocyklu, pokazywał podobne rzeczy (w bardziej skrajnej i widocznej postaci oczywiście) jak karanie swoich przeciwników, reprymendy, nauczki (przypadek, czy echo dziejowe numeru 46 chcące nam co powiedzieć?)
https://www.youtube.com/watch?v=x7fep8y0X2w&feature=player_embedded
https://twitter.com/motogp/status/1038748128940314624
Tylko, że Fenati, w tych swoich zabiegach nikogo nie usunął z toru – Rossi swoim kopnięciem usunął rywala i pozbawił go punktów, i zyskał nieprawnie punkty do klasyfikacji – zgodnie z regulaminem MotoGp powinien był dostać czarną flagę, a nie dostał.
Fenati został właściwie usunięty z MotoGP, pozrywano z nim kontrakty, a Rossi sobie nadal jeździł w dobrobycie wizerunkowym i kontraktowym, za podobne zachowanie. Fenatiego nazwyają idiotą, a Rossiego wielkim człowiekiem i legendą godną naśladowania – no to mamy Fenatiego, jego naśladowcę.
Mówiąc ostatnio o potencjalnym odpływie kasy od projektu Rossi46 i odwracaniu się sponsorów, gdyby nie zamieciono tematu Sepang2015 pod dywan, mówiłem Ci o podobnym rozstrzygnięciu tematu – tez z tym chciałeś polemizować… Nie wiem w sumie w jakim świecie Ty żyjesz ;)
I taka rada, skoro już zmieniasz temat, rób to skuteczniej, bo kosmitą to Ty póki co jesteś – latasz w sumie nie wiadomo gdzie, byle odlecieć od tematu.
Ja byłem i jestem na ziemi – opowiadam o konkretnych sprawach, odnosząc się do konkretnej rzeczy.
Ty do czego się odnosisz? Tylko do mnie i do ogólników, a prócz tego, trudno stwierdzić..
Widzę, że nie możesz sobie dać na wstrzymanie i nijak nie rozumiesz co wcześniej do Ciebie napisałem.
„Mówiąc ostatnio o potencjalnym odpływie kasy od projektu Rossi46 i odwracaniu się sponsorów, gdyby nie zamieciono tematu Sepang2015 pod dywan, mówiłem Ci o podobnym rozstrzygnięciu tematu – tez z tym chciałeś polemizować… Nie wiem w sumie w jakim świecie Ty żyjesz ;)”
Wciąż czekam na jakiś dowód na tą tezę. Ja przedstawiłem Ci swoje zdanie poparte artykułami i linkami do raportów. Prosiłem Cię wtedy o podanie mi linka czy czegokolwiek na poparcie Twojej tezy o kiepskiej sprzedaży VR the Game – nic do dziś nie dostałem. I ja tu jestem tym który odnosi się do ogólników?
Nie zamierzam wchodzi z Tobą już w jakiekolwiek dyskusje, do czasu aż nie przedstawisz chociaż skrawka dowodu na swoje teorie na temat finansów Rossiego, oraz aż nie wyślesz mi linka czy czegokolwiek z danymi na temat sprzedaży wyżej wspomnianej gry.
Pozdrawiam cieplutko;)
Ale nie rozumiesz co mówię – raz jeszcze, powoli :)
Nie wiesz jak się do tego zabrać, bo 1 – wpierw musisz zrozumieć jak sytuacja się toczyła; 2- jak się potoczyła; 3 – jakie były konsekwencje; 4 – a jakie mogły być konsekwencje – to jest plan działania by zrozumieć o czym mówię i jak rozstrzygnąć nierozstrzygnięte :)
Jak będziesz poruszać się na oślep rzucając w kogoś skwitowaniem, że lata w kosmos, oblepiając to opowieściami na temat występków Marqueza, to nie wiele z tego będzie. Opowiedz o występku, jednym, drugim, jakie były przyczyny, jak wyglądała sytuacja, jakie były konsekwencje tej sytuacji, a jakie mogły być (np do czego nie doszło, albo do czego mogło dość, gdyby nie to) – będziesz brzmiał rzetelniej = nie będziesz latał – taka rada, especially for U ;)
Odnośnie gry – Napisałeś, że nie podoba Ci się wplatanie moich przemyśleń do tego co piszę, i jeśli mam tak dalej robić, to dziękujesz za podobne wiadomości – to nie zarzucałem Cię, skoro nie życzyłeś sobie kontynuacji :)
Teraz od kolejnej kwestii się wycofujesz ;P
Mieliśmy kilka wątków, o których pisałem, a które podważyłeś, więc tych kilka wątków gdzieś sobie wisiały, więc gdy sobie upadają na ziemię to można je zbierać – to dowód na to, że nie latam ;)
I tak sobie myślę, że rozwiązywanie z Tobą takich kwestii, spowoduje, że nic nie zostanie ustalone, bo albo sobie nie życzysz, albo odpadasz, albo rzucisz ogólnikiem i pójdziesz spać, a na koniec usłyszę, że piszę bajki, ewentualnie, że nie jestem predysponowany by z Tobą rozmawiać :)
Jak legenda i wzór sobie dziś poradzi na wyspie filipa? Czy kogoś znokautuje obrotówką? Nie ważne, i tak pozwolą mu jechać dalej ;) Wy fani Rossiego to macie fajnie… Pozazdrościć :)
Drodzy admini, moglibyście usunąć tą gównoburzę powyżej? (i ten post też)
Sepang 2015 było mrocznym rozdziałem w historii MotoGP, każdy ma swoją opinię (ja zresztą też) i w sytuacji kiedy sami antybohaterowie tego zamieszania (tj. Rossi i Marquez) już dwukrotnie sobie ręce podali na zakończenie konfliktu, co kamery już uchwyciły, chyba nie warto do tego wracać. Było, minęło. Idźmy dalej. Chcecie się wyżywać na kierowcach to proszę bardzo. Tylko niczym się nie różnicie od polityków skaczących sobie do gardeł, że „byli w PZPR”.
A porównywanie dwóch całkowicie różnych sytuacji w tym samym sporcie jest dla mnie o tyle żenujące, że u niektórych sprowadza się do stwierdzenia „myślę inaczej niż 99% ludzi, więc mam rację”.
Nie :) W zasadzie tylko 2 posty mogą podpadać pod usunięcie, ale są na tyle umocowane w tematyce wyścigowej i nie przekraczają granicy wymiany zdań, więc zostawiamy.