GP Niemiec: Pawi po raz kolejny bezkonkurencyjny na mokrym torze!

Khairul Idham Pawi ponownie okazał się poza zasięgiem rywali na mokrym torze Sachsenring. Malezyjczyk wyprzedził Włochów – Andreę Locatelliego oraz Eneę Bastianiniego. Lider klasyfikacji generalnej, Brad Binder, zajął siódme miejsce. Pozycję przed nim uplasował się jego najgroźniejszy rywal w walce o tytuł, Jorge Navarro.

Startujący z pole position Enea Bastianini utrzymał prowadzenie i jako pierwszy złożył się w zakręt. Za nim podążali debiutanci – Bo Bendsneyder oraz Aron Canet. Poza tor wypadli Livio Loi i Joan Mir, jednak tylko pierwszy z nich zdołał powrócić bez upadku na asfalt.

Na początku wyścigu wyżej wspomniana trójka walczyła o pozycję lidera, jednak bardzo szybko do głosu doszli kierowcy zespołu Honda Team Asia, którego menadżerem jest były kierowca klasy 500, Tadayuki Okada. Khairul Idham Pawi oraz Hiroki Ono, bo o nich mowa, awansowali do czołówki z dalekich pozycji i w szybkim tempie zaczęli odskakiwać reszcie stawki. Za nimi podążali Andrea Locatelli i John McPhee. Po dobrym początku tracić dystans zaczęli Bendsneyder oraz Canet, natomiast Bastianini podążał szósty. Dopiero dziesiąty jechał lider tabeli Brad Binder.

Na 19 okrążeń przed metą naciskający Pawiego Ono zaliczył uślizg tylnego koła i wypadł na pułapkę żwirową. Japończykowi udało się wrócić na asfalt za Bastianiniego, jednak niedługo cieszył się jazdą i po kolejnej wywrotce już nie powrócił do rywalizacji. Dołączył do niego również Darryn Binder oraz Juanfran Guevara. O siódmą lokatę walczyli natomiast liderzy klasyfikacji generalnej – Binder z Navarro.

Na 10 okrążeń przed metą zdecydowanie na czele jechał Pawi, który mimo błędów i tak sukcesywnie powiększał przewagę nad Locatellim. O podium walczyli Bastianini i McPhee. Piąty linię mety przeciął Kornfeil a za nim Di Giannantonio. Siódmą lokatę zajmował Brad Binder przed Navarro, Julesem Danilo i Francesco Bagnaią. Wyścig był kompletnie nieudany dla podopiecznych Valentino Rossiego. Wywrotki zaliczyli Andrea Migno i Nicolo Bulega, natomiast Romano Fenati jechał w ogonie stawki, przegrywając nawet z zawodnikami z „dziką kartą”!

Na siedem okrążeń przed metą Navarro wyprzedził w pierwszym zakręcie Bindera. Do walczących Bastianiniego i McPhee dojechał Jakub Kornfeil. Na pięć okrążeń przed metą Czech wyprzedził Szkota. Zdekoncentrowany zawodnik Peugeota stracił pozycję także na rzecz Di Giannantonio oraz Navarro. Hiszpan próbował wyprzedzić Włocha od zewnętrznej, jednak zbyt szybko otworzył przepustnicę w pierwszym łuku i zaliczył uślizg, który doprowadził do stracenia lokaty na rzecz McPhee.

Świetne tempo w końcówce prezentował Bastianini, który doganiał Locatelliego. Nie był już jednak w stanie wyprzedzić rodaka. Pawi odniósł drugie zwycięstwo w karierze i to ponownie w trudnych warunkach. Włosi dopełnili podium. Tuż za czołową trójką znalazł się Kornfeil, natomiast walkę o piątą lokatę wygrał z McPhee i Navarro Di Giannantonio. Siódmą pozycję zajął Brad Binder, natomiast na dziewiątą pozycję zdołał awansować po słabszej środkowej części wyścigu Aron Canet. Dziesiątkę dopełnili Danilo i Bagnaia. Jedenaste miejsce zajął Tatsuki Suzuki. Po słabszej środkowej fazie wyścigu punkty zdolał uratować Bendsneyder. Podobnie sytuacja wyglądała u Loi. Zabrakło mu jednak jednego okrążenia do wyprzedzenia Gabriela Rodrigo. Piętnastkę dopełnił Canet. Dopiero osiemnasty linię mety przeciął Romano Fenati. Kolejny wyścig dopiero po wakacyjnej przerwie, na torze w Austrii.

Wyniki wyścigu Moto3 o GP Niemiec na torze Sachsenring: