AMA (American Motorcyclist Association) otworzyło się na pierwsze w swojej historii motocyklowe rozgrywki esportowe, a my mamy tam już polskiego uczestnika… w czołówce!
Mateusz Kapusta znany graczom jako Gucio1846 wraz ze swoim zespołem Szkopek Team pozyskał licencję AMA dającą możliwość wzięcia udziału w Init Esports w grze RiMS Racing. Są to pierwsze tego typu rozgrywki pod skrzydłami AMA w których można wygrać oficjalną plakietkę mistrza oraz dwudniowy pobyt na paddocku wraz z zespołem AMA Superbike.
Rozgrywki składają się z czterech wyzwań w pierwszej fazie i z trzech w drugiej. Zawodnicy walczą o możliwie najlepszy czas na danym torze/trasie, a zwycięzcą zostaje ten który uzyska najlepszy łączony rezultat ze wszystkich rund. W tym momencie odbywa się pierwsze wyzwanie na torze Laguna Seca, które potrwa do 26 lutego. Rywalizacja jest o tyle trudniejsza, że tabela czasów jest jedna dla graczy ze wszystkich platform (PC, PlayStation, Xbox). Nie przeszkadza to jednak Guciowi, który na swoim wirtualnym BMW M1000RR od początku regularnie tasuje się z rywalami w TOP10!
Mateusz „Gucio1846” Kapusta: „Głównym dla mnie wyzwaniem jest tak naprawdę całkowicie inny model jazdy między grami RiMS Racing, a MotoGP 21. W tym samym czasie startuję także w międzynarodowej lidze eMotoGP i przestawianie się z jednej gry na drugą nie należy do łatwych zadań. Mimo to jestem w naprawdę dobrej formie, nastroju, a to tylko nakręca do lepszej jazdy! Nie ukrywam, że wiele wskazówek które do tej pory przekazał mi Paweł Szkopek, bardzo mocno wpływają na poprawę moich wyników, dlatego mam ogromne nadzieje na super rezultat na koniec rozgrywek. Poza tym, fajnie jest być częścią społeczności AMA.”
Wyniki na bieżąco można śledzić pod tym linkiem: https://initesports.gg/ranking-round-1-weathertech-raceway/
Kogo obchodzi ściganie na niby. To dobre dla grubasów zamkniętych w pokoju i popijających cole. Wchodzę tu od lat i szukam artykułów ze świata MotoGP. A tu Gucio to, Gucio tamto. Przecież to żaden sportowiec. Ciekawe czy chociaż na ogarze jeździł. Pozdrawiam.
Brawo! Trafiłeś jedną rzecz :D Fakt, nigdy nie jeździłem na ogarze, a szkoda :( Niestety tylko biednie zaliczyłem Yamahy R3, R6, FZ1, Hondę CB500, Kawasaki Ninja 400 i BMW S1000RR. Oczywiście na torze również bywałem :) Niestety nie jestem też gruby, nie mieszkam w piwnicy i nie piję coli (w sumie już od dobrych kilku lat), tak więc muszę Ci odrobinkę zaburzyć obraz gracza – czasy się zmieniają, dziś takich stereotypowych graczy jest coraz mniej :) Nigdy też nie uważałem się za sportowca, więc masz rację – nie jestem nim! ;) Kogo to obchodzi? No okazuje się że w dzisiejszym świecie całkiem sporo osób, ale! Jesteś przecież wolnym człowiekiem, masz wybór! Możesz nie klikać tych newsów, możesz nie zwracać na nie uwagi, tam na górze wybierz dział MotoGP, znajdziesz tam parę fajnych artykułów i informacji. Udanej zabawy! :) Pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia :)
Simracing jest bardzo popularny i stale rośnie w siłę, więc obchodzi mnóstwo osób. Masz zasadniczo dwie opcje. 1. Iść z duchem czasu i zaakceptować zmiany na świecie, które są nieuniknione. 2. Nadal skupić się na realnym MotoGP zamiast tracić czas na wchodzenie tutaj :) Każdy ma coś dla siebie, jednych interesują realne wyścigi, innych e wyścigi, innych obie dyscypliny, a jeszcze inni po prostu cieszą się że polscy zawodnicy niezależnie od miejsca dają radę na światowym polu. A w ogóle to nie obrażaj graczy wraz ze mną, bo znam wielu którzy w piwnicy nie żyją i grubi nie są, także tutaj dorzucę soczyste —> xD <— bo to świadczy o mocnym zacofaniu :D