KTM ściąga do siebie Ikera Lecuonę, który za rok będzie startował w ekipie prowadzonej przez Ajo Motorsport w Moto2. 19-latek będzie partnerował Jorge Martinowi, a zastąpi oczywiście Brada Bindera, który podpisał kontrakt na starty w MotoGP w ekipie Tech3 KTM.
Lecuona jeździł w Moto2, ale nie na pełen etat, w sezonach 2016-2017. W zeszłym roku wreszcie udało mu się załapać na cały sezon. Jeździł na KTM w szwajcarskim zespole CGBM Evolution. Choć zajął dopiero 12. miejsce w generalce, to był lepszy niż partner zespołowy, Sam Lowes. W finale sezonu w Walencji stanął nawet na podium.
Obecnie Lecuona jeździ w tym samym zespole, ale już pod szyldem American Racing KTM. Zajmuje 16. miejsce w klasyfikacji generalnej. W GP Niemiec walczył o podium, jednak przewrócił się.
Źródło: motorsport.com
Ciągłe problemy finansowe i strata najlepszego zawodnika.
Nie zdziwię się jak to całe American Racing zniknie po tym sezonie.
Ciekawe co KTM dostrzegło w Lecuonie czego ja nie zauważyłam. Jakby nie było – stać ich na każdego zawodnika więc bardzo mnie ciekawi co takiego ma w sobie Lecuona że to własnie na niego padł ich wybór.