MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Trzeci wyścig sezonu był pierwszym poważniejszym sprawdzianem dla esportowców. Tym razem zawodnicy wyjechali na bardzo techniczny tor, który dodatkowo posiadał mokry asfalt. Kto poradził sobie najlepiej na śliskiej nawierzchni?
Motegi. To właśnie na tym japońskim obiekcie przyszło ścigać się zawodnikom VARBOS Polish League. Już w kwalifikacjach mieliśmy przedsmak tego co będzie się działo w wyścigu. Wszystko wskazywało na to, że kolejne Pole Position zdobędzie Konrad Łątka na Suzuki z kolei Łukasz Dąbrowski na Ducati nie był w stanie zrobić żadnego mierzonego czasu przez niemal całe kwalifikacje. Właśnie tutaj pojawia się magiczna chwila podczas której Łukasz Dąbrowski pojawił się znikąd i podczas swojej ostatniej próby uzyskał czas dający mu pierwsze pole startowe, wyprzedzając Konrada zaledwie o 0.033 sek.! Trzecie pole wywalczył zawodnik realnych wyścigów motocyklowych – Jarek Jakubowski.
Wyścig to już zupełnie inna historia. Konrad Łątka nie dał łatwo za wygraną i po perfekcyjnym starcie spod świateł szybko objął prowadzenie i rozpoczął ucieczkę. Trzeba przyznać, że miał ułatwione zadanie bowiem, rywale za jego plecami popełniali sporo błędów. Wspominaliśmy już o tym, że nawierzchnia była bardzo śliska? Dokładnie tak, podczas wyścigu mogliśmy zaobserwować sporo wyjazdów poza tor. Konrad mimo wszystko dopiął swego i pomimo że sam pod koniec wyścigu popełnił błąd to ponownie jego przewaga była na tyle duża, że zdołał sięgnąć po drugie zwycięstwo w sezonie i rozgościć się na fotelu lidera klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce wywalczył Łukasz Dąbrowski, który musiało o nie dość sporo powalczyć z Jarkiem Jakubowskim i… No właśnie z kim? Na trzecim miejscu na podium znalazł się Darek Godlewski. Jest to o tyle ciekawe, że na samym początku zaliczył upadek i spadł na ostanie miejsce, a mimo to zdołał w ciągu 12 okrążeń przebić się do TOP3, po drodze tocząc nie jedną walkę.
Przed nami czwarta runda rozgrywek i to nie na byle jakim torze! W Najbliższą niedzielę na zawodników będzie czekało czeskie Brno! Dla graczy jest to wyjątkowa lokacja. To właśnie na torze w Brnie w TOP10 światowego rankingu na PS5 znalazło się aż 10 polskich graczy! Możemy się więc spodziewać, że każdy będzie niesamowicie przygotowany i nakręcony. Nie możemy się już doczekać, byle do niedzieli!
Poniżej znajduje się retransmisja z kwalifikacji i wyścigu, które komentował znany esportowcom Mateusz „Gucio1846” Kapusta”
