Colin Edwards


Numer: #5
Narodowość: Amerykanin
Data urodzenia: 27 luty 1974
Miejsce urodzenia: Houston
Debiut: MotoGP: Japonia 2003
Zespół: Yamaha Tech3
Motocykl: Suter
Strona internetowa:
Waga:
66 kg
Wzrost:
179 cm

Edwards urodził się 27 lutego 1974 roku w Houston w Teksasie. Jego ojciec pochodzący z Australii, Colin Edwards Senior, także ścigał się na motocyklach i to właśnie on odegrał wielką rolę w początkach kariery Colina. Młody Edwards pierwszy raz wsiadł na motorower w wieku trzech lat, a w pierwszym wyścigu wziął udział już rok później.

Jako junior w późniejszych latach był czołowym zawodnikiem w motocrossie. W wieku 16-lat przeniósł się do wyścigów drogowych. Na zawodowstwo przeszedł już w 1992. Ścigał się w krajowej serii South West Motorsports w klasie 250cc, wygrywając pięć wyścigów i pokonując Kenny’ego Robertsa Juniora w walce o tytuł.

Rok później w 1993, Colin awansował do narodowej serii AMA Superbike, gdzie spędził dwa lata w zespole Yamaha Superbike, rozwijając swój talent i kończąc pierwszy sezon na szóstym, a następny na piątym miejscu. Dzięki zdobytemu doświadczeniu w 1995 otrzymał zielone światełko od Yamahy na starty w serii World Superbike w nowo utworzonym zespole Yamaha Factory Team.

Sezon 1995 upłynął na nauce nowych torów, co wpłynęło na pierwsze zdobyte podium w 1996. W tym samym roku razem z Noriyukim Hagą wygrali ośmiogodzinny wyścig na torze Suzuka, stając się najmłodszym zwycięskim duetem w historii. Następny rok okazał się bardzo pechowy dla Edwardsa, gdyż kontuzja wykluczyła go ze ścigania. W 1998 dołączył do Hondy, z którą zdobył podwójne zwycięstwo na torze Monza i zakończył cykl startów na 5 miejscu w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.

W 1999 zajął drugie miejsce, ale rok 2000 należał już do Colina, który wygrał aż osiem wyścigów i tytuł mistrza świata serii World Superbike. W 2001 przegrał walkę o najwyższe laury z Troy’em Baylissem. Edwards jednak nie złożył broni i w kolejnym sezonie po niezwykle emocjonującej i zaciętej bitwie „na łokcie” z Australijczykiem – odzyskał koronę.

W 2003 roku Colin przeszedł do teamu Aprilia MotoGP w królewskiej klasie. Swój debiutancki sezon w MotoGP zakończył dopiero na 13 pozycji. W 2004 był już team-partnerem Sete Gibernau w Gresini Honda . Z tym zespołem udało mu się wywalczyć dwa podia kończąc sezon na 5-tym miejscu, dzięki czemu w 2005 roku trafił do fabrycznej Yamahy jeżdżąc u boku Valentino Rossi.

Na M1 jako jedyny zawodnik punktował we wszystkich 17 wyścigach, pomagając Yamasze wygrać tytuł najlepszego zespołu i producenta. Dodatkowo stając trzy razy na podium, Colin zakończył sezon 2005 na imponującym czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej.

Edwards liczył na pierwsze zwycięstwo w MotoGP, ale rok 2006 okazał się bardzo trudny dla obu zawodników Yamahy. Liczne problemy z M1 doprowadziły do tego, że Valentino stracił tytuł mistrzowski w ostatnim wyścigu na rzecz Nicky’ego Haydena, a Colin zakończył go na siódmym miejscu w „generalce”. Wielu na pewno jednak pamięta słynny pojedynek pomiędzy tymi dwoma Amerykanami na torze Assen, gdzie do samej mety walczyli o triumf. Obaj w ostatniej szykanie popełnili poważne błędy, jednak Colin nie miał tyle samo szczęścia co jego młodszy rodak i wylądował na deskach. Ostatecznie wyścig wygrał #69, a „Texas Tornado” niemalże o włos minął się ze swym pierwszym triumfem w MotoGP.

Yamaha liczyła na odrobienie strat z 2006, ale pomimo dobrych występów w zimowych testach, nowe M1 nie poradziły sobie z niesamowicie szybkim Stonerem na Ducati. Jeżdżąc osiemsetką Yamahy Colin zdobył w końcu dwa pierwsze pola startowe do wyścigów oraz dwa miejsca na podium, ale ostatecznie uplasował się dopiero na dziewiątej pozycji, co zostało odebrane przez niego jako osobista porażka.

Edwards miał spore wsparcie w swoim team-partnerze. Valentino bardzo chciał, aby #5 został razem z nim w zespole, jednak Yamaha miała na oku innego zawodnika, a mianowicie podwójnego mistrza klasy 250cc – Jorge Lorenzo. Pojawiły się niepokojące informacje, że „Texas Tornado” miałby przejść na emeryturę, ale dzięki ugruntowanej poprzednimi wynikami pozycji razem z dwukrotnym mistrzem serii WSBK Jamesem Toslandem przeszedł do prywatnego teamu Monster Yamaha Tech 3. Dodatkowo zespół zmienił w tym sezonie dostawcę ogumienia z Dunlopów na francuskie Micheliny. Pomogło to Edwardsowi wywalczyć Pole Position w Chinach, a niedługo po tym we Francji, jednocześnie domowej rundzie dla ekipy, stanął na podium. Oba sukcesy utwierdziły szefostwo teamu w przekonaniu o dobrej dyspozycji zawodnika. W ostatecznym rozrachunku Colin zakończył rok na siódmej pozycji.

Sezon 2009 był bardzo dobry dla zawodnika. W klasyfikacji generalnej zajął piątą pozycję, kończąc rozgrywki najwyżej spośród wszystkich kierowców satelickich zespołów. Rok 2010 przejeździł u boku Bena Spiesa i w końcowym efekcie wywalczył pierwsze miejsce – ale dopiero w drugiej dziesiątce. Było to niezwykle frustrujące dla „Texas Tornado”. Ben i Colin stoczyli ze sobą nieformalną rywalizację na torze, mianowicie ten, który przyjeżdżał w wyścigach za Marco Simoncellim stawiał drugiemu tequile.

W sezonie 2011 Colin nadal ścigał się w zespole prowadzonym przez Herve Poncharala, gdzie za team-partnera miał jednak Cala Crutchlowa. Amerykanin miewał lepsze i gorsze momenty, a w trakcie całego cyklu zmagań dwukrotnie pauzował z powodu kontuzji. Najpierw w Katalonii przewrócił się i złamał obojczyk, by zaledwie nieco ponad tydzień później na brytyjskim Silverstone… znaleźć się na najniższym stopniu podium! Druga kontuzja była już znacznie poważniejsza, bowiem #5 brał udział w tragicznym w skutkach wypadku z udziałem Marco Simoncelliego. Edwards był jednym z dwóch, którzy wjechali we Włocha, który to zginął w Malezji, a „Texas Tornado” pauzował do końca sezonu. W klasyfikacji generalnej raz jeszcze był najlepszym satelickim zawodnikiem, zajmując ostatecznie pozycję numer dziewięć.

W 2012 roku postawił on na nowe wyzwanie, bowiem postanowił przejść do teamu Forward Racing i wraz z nim rozwijać nowy motocykl zgodny z przepisami CRT. Maszyna Amerykanina posiadać będzie podwozie marki Suter i silnik z BMW S1000RR. Co z tego wyjdzie? Dowiemy się wkrótce…

Dla wielu fanów wyścigów motocyklowych Colin Edwards jest jednym z najbardziej lubianych kierowców. Również większość zawodników wypowiada się na jego temat z dużą sympatią. Zawsze uśmiechnięty, gotowy do rozmowy, nie ucieka przed łowcami autografów.

MotoGP Łącznie
Pierwsze Grand Prix: 2003 – JPN
Pierwsze Pole Position: 2007 – FRA
Pierwsze najszybsze okrążenie: 2004 – GBR
Pierwsze podium: 2004 – GBR
Pierwsze zwycięstwo:
Zwycięstw: 0 0
Drugich miejsc: 5 5
Trzecich miejsc: 7 7
Podiów: 12 12
Pole Position: 3 3
Najszybszych okrążeń: 3 3
Tytułów mistrzowskich: 0 0

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
122 zapytań w 1,233 sek