MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Letnia przerwa w połowie sezonu 2012 przyniesie kilka zmian w stawce zawodników klasy Moto2. Toniego Eliasa, który odszedł z zespołu Maprfe Aspar Team zastąpi Jordi Torres, natomiast w teamie Desguaces La Torre SAG zadebiutuje Marcel Schrotter, który zajął miejsce Angela Rodrigueza.
Jordi Torres zadebiutował w zespole Mapfre Aspar Team podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w 2011 roku. Wywarł na tyle pozytywne wrażenie, że reprezentował ten zespół do końca minionego sezonu. W tym czasie nie udało mu się jednak zdobyć żadnego punktu. Teraz, w sezonie 2012 Hiszpan kolejny raz będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności w zespole Jorge Martineza „Aspara”.
„W końcu mam konkretną możliwość konkurowania w Mistrzostwach Świata Klasy Moto2. Myślę, że poradzę sobie lepiej, niż w ubiegłym roku, ponieważ znam wszystkie tory, które zostały w tym sezonie. Zeszłoroczne starty pomogły mi dojrzeć jako zawodnikowi, teraz chcę w pełni wykorzystać szansę, jaka się przede mną pojawiła. W tym samym czasie dalej będę występował w Mistrzostwach Hiszpanii, więc czeka mnie ciężka praca, ale jestem przyzwyczajony do korzystania z różnych motocykli i opon. Jestem otwarty na to nowe doświadczenie i moim celem jest jedynie stopniowy progres mojej jazdy. Wiem, że to okazja dla mnie i mam zamiar ciężko pracować, aby się udało” – mówił Jordi Torres.
Zmiany personalne nastąpiły również w zespole Desguaces La Torre SAG. W barwach tego teamu do końca sezonu występować będzie Marcel Schrotter. Niemiec do tej pory występował w klasie Moto3, jednak dosiadał w niej motocykl Mahindry i nie był zbytnio konkurencyjny na tle reszty zawodników. Marcel miał okazję testować motocykl Bimota, w czasie letniej przerwy, co ostatecznie utwierdziło członków zespołu o tym, że będzie to najlepszy kandydat na ostateczne zastąpienie Angela Rodrigueza.
„To nowa sytuacja zarówno dla mnie, jak i dla zespołu, ale oboje tego potrzebowaliśmy. Miałem okazję testowania motocykla Bimota i podobało mi się, jak ta maszyna się zachowuje, a osiągane przeze mnie wyniki były całkiem niezłe, co daje mi motywację przed debiutanckim startem na Indianapolis. Wiem, że nie będzie lekko, ale przy ciężkiej pracy i poświęceniu, mam nadzieję spowodować, że zespół będzie ze mnie dumny na koniec sezonu. Chcę podziękować zespołowi za tę szansę i mam nadzieję, że możemy sobie wzajemnie pomóc i osiągać wyznaczone cele” – mówił Marcel Schrotter.
