Home / MotoGP / Andrea Dovizioso: Dorosłem nie tylko jako zawodnik

Andrea Dovizioso: Dorosłem nie tylko jako zawodnik

W Sepang Andrea Dovizioso świętował swoje pierwsze zwycięstwo w klasie królewskiej z Ducati i jednocześnie swoje drugie w karierze. Włoch po tryumfie z marką z Bolonii zdradza, że cele na przyszłość są jeszcze większe.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Na torze Sepang Andrea Dozisioso, który obecny jest w klasie MotoGP od 2008 roku, wygrał swój drugi wyścig w najwyższej klasie. Swoje pierwsze zwycięstwo odniósł w 2009 roku na torze Donnington Park, również na mokrym torze. W Malezji powtórzył to osiągnięcie dla włoskiego producenta. W sezonie 2016 został on dziewiątym zwycięzcą wyścigu cyklu Grand Prix.

Czy jest to najlepszy moment w jego dotychczasowej karierze? ,,Tak. Możliwe, że tak jest. Z wielu powodów jestem konkurencyjny z Ducati… Ale to (nam) nie wystarcza, ponieważ chcemy walczyć o tytuł. Właśnie dlatego nie jest to (dla nas) wystarczające. Ale jesteśmy blisko. Mnóstwo osób zapomniało, jak źle sprawy miały się u nas przed laty. Obecnie jesteśmy znacznie bardziej konkurencyjni. Również w wielu wyścigach na suchym torze możemy walczyć o podia. Jestem z tego dumny.” – podkreśla 30-latek.

,,Dorosłem nie tylko jako zawodnik, ale również jako człowiek. To wszystko odegrało swoją rolę w tym, że jest to najlepszy moment mojej kariery. Pewnie, mam już trzydzieści lat, ale uważam, że w wielu kwestiach wciąż mogę się poprawić. Krok po kroku posuwam się do przodu. Moje relacje z Ducati przez lata stały się bardzo ważne, ponieważ (oni) we mnie wierzą. Do tego jestem ich fabrycznym zawodnikiem na przyszłe lata.” Dovi wygrał wewnętrzną rywalizację w bolońskim zespole z ognistym i nieokiełznanym Andreą Iannone.

,,Ja również wierzę w Ducati, ponieważ czymś zupełnie innym jest móc zadedykować taki wynik dla Ducati. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy i myślę, że w przyszłym roku będziemy wykonywać swoją pracę jeszcze lepiej.” – wyjaśnia Włoch, który w sezonach 2017 i 2018 będzie występował w barwach włoskiej marki u boku Jorge Lorenzo.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: Speedweek.com

AUTOR: Paweł Zglejc

Fan motocykli i wyścigów motocyklowych od 2006 roku dzięki takim zawodnikom jak Troy Bayliss, Nicky Hayden, Casey Stoner i James Toseland.

komentarze 2

  1. Bardzo dobrze słyszeć takie słowa od Doviego. Mówił ostatnio, że nie skupia się na wygraniu wyścigu, ale czuję, że po prostu znosił presję z siebie. Oby te słowa były prawdziwe i Dovi powalczył poważnie w przyszłym roku :)

  2. Był taki moment w jego karierze, że uważałem go za najlepszego włoskiego zawodnika MotoGP, kiedy siłował się z jeszcze starym Ducati, a Rossi ciągnął beznadziejny 2013 + rozgrzewał w 2014.

    Potem znowu złagodniał i trochę zdziadział.

    Gdyby nie Iannone i kilka innych incydentów mógł zostać nawet mistrzem świata 2016.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
149 zapytań w 1,422 sek