Z okazji pięćdziesięciolecia Yamahy oraz sukcesów odniesionych w tym roku przez zespół, Yamaha zdecydowała się wystawić do walki w ostatniej rundzie MotoGP motocykle w tradycyjnym dla fabryki biało-czerwono-czarnym malowaniu.
W rezultaciZ okazji pięćdziesięciolecia Yamahy oraz sukcesów odniesionych w tym roku przez zespół, Yamaha zdecydowała się wystawić do walki w ostatniej rundzie MotoGP motocykle w tradycyjnym dla fabryki biało-czerwono-czarnym malowaniu.
W rezultacie barwy motocykli Valenitno Rossiego i Colina Edwardsa będą nawiązywały do maszyn, które startowały w wyścigach wiele lat temu, niejednokrotnie zresztą odnosząc sukcesy.
Warto przypomnieć, że właśnie 30 lat temu Yamaha wygrała swój pierwszy wyścig w klasie 500ccm. Motocykla w kolorze biało-czerwono-czarnym dosiadał legendarny Włoch Giacomo Agostini.
Sezon 2005 z pewnością na zawsze utkwi w pamięci wszystkim kibicom tego japońskiego zespołu, a występ Rossiego i Edwardsa w tradycyjnych barwach będzie świetnym podsumowaniem tegorocznych sukcesów.