Często myślę o swoich podróżach i szukam tego jednego dnia, tej jednej chwili, tego jednego okresu z mojego świadomego życia – choć, muszę przyznać, to po prostu króciutkie okresy zawierające się w jednym zbiorze tychże ...
Więcej »#16: Policja, wypadek i stary przyjaciel – deszcz. Podsumowanie i odpowiedzi na pytania
Poprzednie części możesz znaleźć poniżej: Dzień 3: Noc na polu Vincenta van Gogha Dzień 2: Od sadu za Dreznem do cichej wsi przed Koln Dzień 1: Kraków za Drezno Dziś w nocy DZIEŃ 4: lodowato, ...
Więcej »#14: Podróż Junakiem M12. Dzień 2: Od sadu za Dreznem do cichej wsi przed Koln.
Opis z drugiego dnia podróży. 09.08.2016 15:21 „Zrobiłem tylko 360 kilometrów, ale teraz jedzie mi się świetnie – 140 kilometrów bez zsiadania i spokojnie pociągnąłbym dłużej, ale złapał mnie deszcz, od którego próbowałem uciekać od ...
Więcej »#15: Podróż Junakiem M12. Dzień 3: Noc na polu Vincenta van Gogha
Poprzednie części możesz znaleźć poniżej: Dzień 2: Od sadu za Dreznem do cichej wsi przed Koln Dzień 1: Kraków za Drezno Dziś w nocy Opis z trzeciego dnia podróży. Dzień wcześniej zabrałem się z tej ...
Więcej »#13: Podróż Junakiem M12. Dzień 1: Kraków za Drezno
Dzień 1: Kraków za Drezno. 08.08.2016 05:04 „Podróż! Zbieram się powoli i wyruszam w odyseję. Jem zupę, w radiu lecą rapsy a ja jestem w dobrym nastroju. Gotowy na 100% nikt nigdy nie będzie. (…)” ...
Więcej »#12: Junak M12 i podróż. Dziś w nocy
Niedziela, 19:15. Dokańczam ostatnie piwo, słuchając Lukasa Graham’a, paląc ostatniego papierosa. Jeszcze chwila, chociaż bardzo krótka. Prześpię się kilka godzin, a jutro rano, siadając na Junaka, wbiję w nawigację jako cel pola w Auvers-sur-Oise, ...
Więcej »#11: Miałem wczoraj przygodę. Aktualizacja Junaka – założona szyba i słońce po deszczu
Wzruszony szczerze, do końca tych najgłębszych zakamarków duszy, które poznajemy tak rzadko, że często gdy pokazują nam się znowu i znowu, musimy poznawać je na nowo. Wczoraj przeżyłem ciekawą przygodę. Postanowiłem przyjechać do Nowego ...
Więcej »#10: Junakiem M12 do Afryki. Trochę o motocyklu i celach wyprawy
Byłem w Ojcowie. Koło 50 kilometrów w obie strony. Duże korki, ale były dystanse, gdzie mogłem zapoznać się z motocyklem. Najważniejsze jednak, co odczułem, to końcowy spokój, po długim okresie stresu. Trzymając 80 km/h na ...
Więcej »Yamaha uchyla cienia tajemnicy usterki silników na Mugello
Kouji Tsuya, lider zespołu odpowiedzialnego za projekt Yamahy YZR-M1 wydał oświadczenie dotyczące dwóch zepsutych silników na Mugello. „Po technicznych problemach w Mugello dwa wadliwe silniki zostały zwrócone YMC dla śledztwa. Patrząc na drobiazgowy ogląd silników ...
Więcej »#9: Nie chcę już dawać w mordę marzeniom
Ta chwila, niezmienna za każdym razem. Wyciszenie, nagły tłumik myśli. Jednocześnie przestrzeń, gdzie mogę krzyczeć, mówić do ciekawych oczu za zamkniętą szybą puszki, że kocham, że pragnę, że przepraszam, że byłem świadomy konsekwencji swoich czynów. ...
Więcej »