Home / Inne / MotoE przyspieszyło o 1,5 sekundy

MotoE przyspieszyło o 1,5 sekundy

W 2020 roku ma zostać rozegrany drugi sezon elektrycznej serii MotoE. Choć w pierwszym sezonie często wyścigów tych maszyn nie traktowano zbyt poważnie, również dlatego, że elektryczne maszyny na razie znacznie ustępowały tradycyjnym motocyklom grand prix, to być może kolejne miesiące zmuszą do zmiany punktu widzenia: marcowe testy w Jerez pokazały bowiem, że osiągane czasy okrążeń w tym roku będą znacznie lepsze niż w 2019.

Seria MotoE otrzymała trzy nowinki techniczne na rok 2020. Pierwszy to lepsze chłodzenie baterii, drugi – nowe opony firmy Michelin, a także zmodyfikowane zawieszenie Ohlinsa, specjalnie dla motocykli Energica. Trzydniowe testy w Hiszpanii „wygrał” mistrz pierwszego sezonu, Matteo Ferrari z ekipy Fausto Gresiniego. Osiągnął wynik 1:47.494s.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„To były bardzo dobre testy, poprawa czasów okrążeń robiła wrażenie – było to coś około 1,5 sekundy.” – powiedział dyrektor serii MotoE, Nicolas Goubert. Poprzedni rekord okrążenia w Jerez dla tej serii wynosił 1:48,984s i został osiągnięty w marcu rok temu, tuż przed pożarem na padoku MotoE, który przyczynił się do opóźnienia sezonu 2019.

Taki czas Ferrariego był lepszy od rekordu okrążenia w Jerez w Moto3 o 1,1s. Ostatnie w tym roku testy MotoE mają się odbyć przed sezonem w dniach 8-10 kwietnia również w Jerez, jednak póki co tor jest zamknięty i nie wiadomo czy to się uda. Pierwsza runda sezonu ma ruszyć wraz z rundą MotoGP o GP Hiszpanii w pierwszy weekend maja. Będzie to jednak zależało od sytuacji związanej z pandemią koronawirusa.

Źródło: crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarze 2

  1. moim zdaniem wygra Granado [jesli sezon się odbędzie’] albo Torres choć tego nie widać , Smith też może , jeśli będzie jechał

  2. Ja obstawiam Tuuliego, o ile znów nie zaliczy większej wywrotki i kontuzji. Chociaż Granado pokazał się z dobrej strony w ostatniej rundzie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
157 zapytań w 1,145 sek