MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Paweł Szkopek wystartuje w ten weekend w drugiej rundzie motocyklowych mistrzostw świata FIM World Endurance, 12-godzinnym wyścigu w Portimao w Portugalii, w barwach polskiej ekipy LRP Poland.
Szkopek, dziewięciokrotny mistrz Polski, który na co dzień startuje w MŚ World Superbike oraz broni tytułu w kraju, w Portimao zastąpi Francuza Gwena Giabbaniego. Były mistrz świata FIM World Endurance został wyeliminowany z rywalizacji z powodu kontuzji barku, jakiej nabawił się podczas czwartkowego treningu wolnego.
Za sterami zespołowego motocykla Szkopek będzie się zmieniał z etatowymi zawodnikami ekipy LRP Poland, Marcinem Walkowiakiem i Pawłem Górką. Wyścig 12-godziny w Portimao odbędzie się w sobotę, w godzinach 10:30-22:30 polskiego czasu. Bezpośrednie relacje na antenie Eurosportu 2 w godzinach 10:15-13:00 oraz 20:00-22:45.
Paweł Szkopek w wyścigach mistrzostw świata FIM World Endurance startuje od 2002 roku. W sezonie 2003 wygrał włoski wyścig 200 mil Imola i zajął drugie miejsce w klasie Superstock w prestiżowym, 24-godzinnym wyścigu Le Mans we Francji, gdzie po raz ostatni startował dwa lata temu.W miniony weekend zawodnik z Dobrzykowa zdominował drugą rundę mistrzostw Polski i międzynarodowej serii Alpe Adria, wygrywając oba wyścigi klasy Superbike na torze Pannonia-Ring na Węgrzech. Tydzień wcześniej startował w Wielkiej Brytanii w MŚ World Superbike, w których zmierzy się ponownie za tydzień, na torze Misano we Włoszech.
„Co prawda to miał być mój pierwszy wolny od startów weekend od dwóch miesięcy, ale kiedy otrzymałem telefon od szefa ekipy LRP Poland, nie zastanawiałem się ani chwili i natychmiast ruszyłem na lotnisko – mówi Paweł Szkopek. – Cieszę się, że będę mógł pomóc moim kolegom z toru, a przy okazji sprawdzić się w nowym wyzwaniu. Bardzo dobrze znam specyfikę wyścigów World Endurance, w których startuję od czternastu lat. Startowałem już także na torze Portimao, który jest z pewnością jednym z najbardziej ekscytujących na świecie. Mam więc nadzieję, że moje doświadczenie pomoże zespołowi w sięgnięciu po dobry wynik, a ja sam także z chęcią zmierzę się ze starymi rywalami. To będzie nie lada wyzwanie, ponieważ właśnie wylądowałem w Portugalii, a już za godzinę zaczynają się kwalifikacje, ale dam z siebie wszystko!”
Źródło: inf. prasowa
