Home / Moto2 / Andrea Iannone zwycięża – GP Katalonii (AKTUALIZACJA)

Andrea Iannone zwycięża – GP Katalonii (AKTUALIZACJA)

Bardzo skrajne emocje towarzyszyły wyścigowi klasy Moto2 podczas Grand Prix Katalonii. Z jednej strony kibice mogli oglądać wspaniałą walkę o najlepsze pozycje, którą toczyli między sobą zawodnicy z czołówki mistrzostw świata, a z drugiej, dla niektórych rywalizacja ta miała niestety dramatyczny finał.

 

Z pewnością nie na takie zakończenie wyścigu w klasie Moto2 liczyli hiszpańscy kibice zgromadzeni na torze. Spośród swoich rodaków, mieli spore grono pretendentów do wygrania wyścigu, w tym dwóch głównych kandydatów – startującego z Pole Position Marca Marqueza, oraz ruszającego z drugiego pola startowego – Pola Espargaro. Dziś jednak lokalni faworyci nie byli w stanie pokonać Andrei Iannone. Włoch rozegrał fantastyczny wyścig i zdobył swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie 2012.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł, do wyścigu bardzo dobrze ruszył Marc Marquez, jednak wszystkich zachwycił genialny start Dominique Aegertera, który w kwalifikacjach uzyskał szóstą lokatę. Szwajcar objął prowadzenie, ale wtedy pięknym i odważnym manewrem wyprzedzania popisał się Andrea Iannone, który został liderem wyścigu. Za plecami tej dwójki zawodników o trzecią pozycję walczyli Marc Marquez i Pol Espargaro. Zawodnik #40 popełnił jednak błąd i musiał znacznie opóźnić hamowanie, co sprawiło, że na czwarte miejsce wskoczył Toni Elias!

Już na samym początku wyścigu trzech zawodników brało udział w zbiorowym wypadku. Fatalnie po raz kolejny wyścig zakończył się dla Mike Di Meglio, który co rusz ląduje w żwirze. Również o ogromnym pechu może mówić Julian Simon, dla którego domowa runda nie mogła przebiegać gorzej – po dwóch bardzo ciężkich upadkach podczas treningu i kwalifikacji, teraz przewrócił się na pierwszym zakręcie wyścigu. Oprócz tej dwójki, z toru wypadł również Brytyjczyk Gino Rea.

Andrea Iannone, po objęciu prowadzenia, od razu zaczął uciekać reszcie zawodników. Dominique Aegerter nie był w stanie utrzymać tempa jazdy Włocha, szybko więc zaczęli go wyprzedzać kolejni kierowcy. Najpierw sztuka ta udała się Toniemu Eliasowi, który znalazł się na drugiej lokacie! Na trzecie miejsce wskoczył chwilę później Marc Marquez. W dalszej części straty chciał jak najszybciej zacząć odrabiać Thomas Luthi, który znajdował się obecnie na siódmej pozycji – przed nim jechało dwóch zawodników zespołu Pons 40 HP Tuenti – Pol Espargaro i Esteve Rabat.

Niezagrożony Iannone kontynuował prowadzenie wyścigu, tymczasem zmiana nastąpiła na drugiej lokacie. Toni Elias zaliczył uślizg przodu i ratując się przed upadkiem, przestrzelił zakręt, co natychmiast wykorzystał Marc Marquez. W tym samym momencie awans na 5 pozycję zanotował Thomas Luthi. Szwajcar na tym nie poprzestał i na prostej otwierającej kolejne okrążenie udało mu się awansować o jeszcze jedną lokatę.

Problemy z odrabianiem strat miał za to Pol Espargaro. Hiszpan, który przed tym wyścigiem był liderem klasyfikacji generalnej, jechał na siódmej lokacie i miał problemy z wyprzedzeniem rywali. Tymczasem do tej grupy dojechał kolejny zawodnik – Scott Redding, który od razu podjął próby ataku.

Marc Marquez dojechał do prowadzącego Andrei Iannone, nie chciał jednak na tym etapie próbować wyprzedzać włoskiego rywala. Za to w bardzo szybkim tempie straty do tej dwójki odrabiał Thomas Luthi. Szwajcar po wyprzedzeniu Toniego Eliasa miał przed sobą wolny tor i mógł bez problemu dojechać do czołowej pary zawodników. Pol Espargaro w takiej sytuacji nie miał wyjścia. Musiał zacząć działać, jeśli nie chciał pozwolić na to, by jego rywale odjechali poza jego zasięg. Tak też się stało. Hiszpan zabrał się do pracy i wyprzedził jadących przed nim rywali, a po awansie na 4 pozycję, gonił trójkę prowadzącą wyścig.

Po kilku okrążeniach jazdy na drugim miejscu, Marc Marquez podjął próbę ataku. Hiszpan był bardzo szybki na prostej i kiedy wydawało się, że to on pierwszy złoży się w pierwszy zakręt toru – Iannone swoim genialnym hamowaniem uniemożliwił Marcowi objęcie prowadzenia. Marquez obejrzał się za siebie, jednak tam jak cień jechał za nim Thomas Luthi. Hiszpan kontynuował jazdę na drugiej lokacie, ale na prostej kolejnego okrążenia powtórzył manewr wyprzedzania, tym razem okazał się on skuteczny. Ku ogromnej radości kibiców zgromadzonych na torze, Marc został nowym liderem wyścigu. Sytuacja ta utrzymała się jednak tylko przez jedno okrążenie, bowiem

Iannone wykonał identyczny manewr, jak wcześniej Marquez i ponownie znalazł się przed Hiszpanem. W dodatku do ataku przystąpił także Luthi i Marc spadł na trzecią pozycję!

W dalszej części stawki w tym czasie upadek zaliczył Toni Elias! Ten niezwykle doświadczony zawodnik miał szansę na najlepszy wynik w tym sezonie, niestety, wywrotka przekreśliła jego szansę na sporą ilość punktów. Toni zaliczył uślizg przodu w 10 zakręcie toru. Prowadzenie w grupie goniącej objął po Hiszpanie Scott Redding. Brytyjczyk był szybki i wydawało się, że może się nawet pokusić o oderwanie od rywali i podjęcie próby dogonienia czołówki, ale wtedy nagle Scott spadł w jednej chwili aż o pięć pozycji i nie był już w stanie odrobić tej straty.

Na jedenaście okrążeń do zakończenia wyścigu do czołowej trójki na dobre dołączył Pol Espargaro. Hiszpan jechał jednak rozważnie i ostrożnie, nie podejmował prób wyprzedzania. Tymczasem zaatakował Marquez, który po kilku okrążeniach przejechanych na trzeciej lokacie, powrócił na drugie miejsce. Idąc za ciosem Marc postanowił jeszcze raz wyprzedzić Iannone, udało mu się znaleźć przed Włochem tylko na parę chwil, bowiem zawodnik #29 niemal od razu przeprowadził skuteczny kontratak. Ale i Iannone nie ustrzegł się błędów. Andrea bardzo szeroko pojechał na jednym z zakrętów, co natychmiast wykorzystał Marquez. Znów jednak nie było dane cieszyć mu się prowadzeniem wyścigu zbyt długo, bowiem Włoch szybko odzyskał swój świetny rytm jazdy i po kilkuset metrach skutecznie zaatakował i powrócił na pozycję lidera.

Na pięć okrążeń do mety na atak zdecydował się wreszcie Pol Espargaro, który przez długi czas jechał spokojnie na czwartej pozycji. Thomas Luthi próbował kontratakować na prostej startowej, ale atak nie zakończył się sukcesem. Szwajcar ponowił próbę w tym samym miejscu okrążenie później i tym razem udało mu się znaleźć przed Hiszpanem. Zdając sobie sprawę, że wyścig wkracza w decydującą fazę, Luthi poszedł za ciosem i wyprzedził także Marqueza! W tym momencie Marquez popełnił błąd i zaliczył uślizg. Wtedy też doszło do niezwykle dramatycznie wyglądającego incydentu. Po uślizgu Marquez pojechał szeroko, co chciał wykorzystać jadący za nim Pol Espargaro. Hiszpan ciasno złożył się w zakręt, jednak wtedy przy bardzo dużej prędkości Marquez momentalnie zjechał do krawędzi asfaltu, w wyniku czego uderzył w Espargaro! Pol wyleciał z motocykla, co gorsza, jego maszyna uderzyła w niego. Całość wyglądała bardzo poważnie. Pol został przetransportowany do szpitala, w celu zdiagnozowania ewentualnych obrażeń. Incydent ten zostanie zbadany przez Dyrekcję Wyścigową, która oceni, czy nie doszło w nim do przekroczenia granicy bezpieczeństwa.

Po wypadku, w którym brali udział dwaj Hiszpanie stało się jasne, że rundę w Katalonii wygra albo Włoch albo Szwajcar. Luthi rozpoczął ostatnie okrążenie na pierwszej lokacie, ale lepiej od niego w pierwszy zakręt wszedł Iannone. Thomas nie dawał za wygraną i jeszcze kilkukrotnie podejmował próby ataku, za każdym razem jednak Iannone znakomicie kontrował! Ostatni raz Luthi chciał objąć prowadzenie na ostatnim zakręcie, nie dał jednak rady znakomitemu dziś Andrei i to właśnie Włoch został zwycięzcą wyścigu klasy Moto2! Thomas Luthi linię mety przejechał ze stratą zaledwie 0,083s! Trzecie miejsce zajął Marc Marquez.

Kolejna grupa zawodników miała już ponad 12sekund straty do lidera. Czwarte miejsce zajął Esteve Rabat, czym wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w tym sezonie. Najlepszy rezultat odnotował także Simone Corsi, który był piąty. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Takaaki Nakagami, Dominique Aegerter, Randy Krummenacher, Mika Kallio i Scott Redding.

AKTUALIZACJA:

Dyrekcja Wyścigowa po przeanalizowaniu incydentu, w którym udział brali Pol Espargaro i Marc Marquez, ukarała Marca Marqueza dodaniem jednej minuty do jego wyściowego wyniku, co sprawiło, że Hiszpan z 3 pozycji spada w klasyfikacji na 23 lokatę! To sprawia, że trzecie miejsce w wyścigu w Katalonii zajmuje Esteve Rabat! Taki stan rzeczy znacząco także wpływa na stan klasyfikacji generalnej klasy Moto2. Na pozycję lidera wysunął się Thomas Luthi, który dotychczas na swoim koncie zgromadził 88 punktów. Na drugiej lokacie taką samą ilość punktów mają  Pol Espargaro i Andrea Iannone71 oczek, a Marc Marquez spada na czwarte miejsce z dorobkiem 70 punktów.

Wyniki wyscigu klasy Moto2:

1. Andrea IANNONE        ITA Speed Master                 SPEED UP    41'16.852 
2. Thomas LUTHI          SWI Interwetten-Paddock          SUTER       41'16.935 
3. Esteve RABAT          SPA Pons 40 HP Tuenti            KALEX       41'29.368 
4. Simone CORSI          ITA Came IodaRacing Project      FTR         41'31.078 
5. Takaaki NAKAGAMI      JPN Italtrans Racing Team        KALEX       41'31.924 
6. Dominique AEGERTER    SWI Technomag-CIP                SUTER       41'33.107 
7. Randy KRUMMENACHER    SWI GP Team Switzerland          KALEX       41'33.206 
8. Mika KALLIO           FIN Marc VDS Racing Team         KALEX       41'33.458 
9. Scott REDDING         GBR Marc VDS Racing Team         KALEX       41'33.645 
10. Johann ZARCO         FRA JIR Moto2                    MOTOBI      41'34.150 
11. Bradley SMITH        GBR Tech 3 Racing                TECH 3      41'39.094 
12. Claudio CORTI        ITA Italtrans Racing Team        KALEX       41'40.615 
13. Alex DE ANGELIS      RSM NGM Mobile Forward Racing    SUTER       41'40.921 
14. Nicolas TEROL        SPA Mapfre Aspar Team            SUTER       41'43.891 
15. Jordi TORRES         SPA Tech 3 Racing                TECH 3      41'49.010 
16. Max NEUKIRCHNER      GER Kiefer Racing                KALEX       41'51.241 
17. Ratthapark WILAIROT  THA Thai Honda PTT Gresini Moto2 SUTER       41'52.239 
18. Ricard CARDUS        SPA Arguiñano Racing Team        AJR         41'52.353 
19. Angel RODRIGUEZ      SPA Desguaces La Torre           SAG BIMOTA  41'52.475 
20. Yuki TAKAHASHI       JPN NGM Mobile Forward Racing    SUTER       41'52.655 
21. Axel PONS            SPA Pons 40 HP Tuenti            KALEX       41'53.755 
22. Anthony WEST         AUS QMMF Racing Team             MORIWAKI    42'09.488 
23. Marc MARQUEZ         SPA Team CatalunyaCaixa Repsol   SUTER       42'17.989 
24. Alexander LUNDH      SWE Cresto Guide MZ Racing       MZ-RE HONDA 42'33.161 
25. Marco COLANDREA      SWI SAG Team                     FTR         42'35.425 
26. Elena ROSELL         SPA QMMF Racing Team             MORIWAKI    42'52.403 
---nie ukończyli---
Pol ESPARGARO            SPA Pons 40 HP Tuenti            KALEX       35'54.730 
Roberto ROLFO            ITA Technomag-CIP                SUTER       37'10.938 
Toni ELIAS               SPA Mapfre Aspar Team            SUTER       35'46.893 
Julian SIMON             SPA Blusens Avintia              SUTER
Gino REA                 GBR Federal Oil Gresini Moto2    SUTER
Mike DI MEGLIO           FRA S/Master Speed Up            SPEED UP

AUTOR: Ania Pyzałka

Na portalu MotoSP.pl od 2005 roku. Szczególnie oddnana klasom Moto3 i Moto2. Uwielbia patrzeć, jak rodzą się nowe talenty świata MotoGP.

komentarze 4

  1. jaja sobie robią ci sędziowie?? Przez tą kare tylko straciłem punkty w typowaniu.Żal

    • Marquez sam jest sobie winien. Już nie po raz pierwszy pojechał ostro i dobrze się stało, że sędziowie go wkońcu ukarali, bo następnym razem mogło się skończyć dużo poważniej niż tylko poważnie wyglądający upadek…

  2. Sam jesteś żałosny. Kara słuszna, mimo iż lubię tego chłopaka. Zawalił jednak sprawę, o mało nie doprowadzając do kontuzji u Pola. Podoba mi się jednak jego jazda – bezpardonowa – niczym ś.p. Marco Simoncelli, poprzedni ulubieniec. Musi jednak popracowac nad utrzymaniem nerwów na wodzy. Ale to wielki talent, który mam nadzieje pokaże swojemu przygłupawemu rodakowi, który dzisiaj wygrał w MotoGP, kto tu rządzi. :))

  3. Marquez, Marquez, Marquez… Wygrał Ianone i bardzo mnie to cieszy, bo kibicuję mu od dłuższego czasu. Mam nadzieję, że w końcu się ogarnie i będziemy mieli nowego Rossiego :-)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
166 zapytań w 1,463 sek