Loris Baz ma szanse pozostać w przyszłym roku w MotoGP. Umożliwiłoby mu to przejście do zespołu Avintia Ducati w miejsce swojego rodaka Mike Di Meglio.
Francuski debiutant zalicza imponujący sezon. Mimo problemów finansowych po aresztowaniu właściciela zespołu Giovanniego Cuzari, które spowodowały opuszczenie przez zespół Francuza (Forward-Racing) rundy w Indianapolis Baz jest aktualnie liderem kategorii Open.
Przyszłość zespołu Forward-Racing stoi pod dużym znakiem zapytania. W niedzielę Dorna TV poinformowała, że Baz może dołączyć do zespołu Avintia obok Hectora Barbery w miejsce Mike Di Meglio.
Yonny Hernandez, który stracił swoją pozycje w Pramac Ducati na rzecz Scotta Reddinga był faworytem na miejsce w Avinta Racing. Aktualnie jednak przyszłość Kolumbijczyka jest wiązana z zespołem Aspara.
żródło: crash.net
Baz musi w stawce zostać, bez względu na to, czy Forward, czy Avintia :)