Home / MotoGP / GP Czech: Totalna dominacja Marca Marqueza w opóźnionym wyścigu

GP Czech: Totalna dominacja Marca Marqueza w opóźnionym wyścigu

Wyścig bez historii w Brnie: Marc Marquez wygrał start i ani na chwilę nie stracił prowadzenia w drodze po 50. w karierze zwycięstwo w MotoGP. Drugie miejsce zajął Andrea Dovizioso, a podium po walce z Alexem Rinsem uzupełnił Jack Miller.

Tuż przed planowym startem nad torem przeszedł deszcz. Ze względu na to, że połowa była sucha, a połowa mokra, start opóźniono, a na torze pół godziny kręcił się samochód bezpieczeństwa. Dopiero o 14:45 ruszył wyścig. Start wygrał Marc Marquez i popędził po zwycięstwo.

Kliknij, aby pominąć reklamy

Początkowo Dovi starał się trzymać dystans, ale w połowie strata zaczęła regularnie rosnąć. Ciekawą walkę o najniższy stopień podium stoczyli Jack Miller z Alexem Rinsem. Cal Crutchlow wygrał walkę z Valentino Rossim, a Fabio Quartararo z Danilo Petruccim. Maverick Vinales po fatalnym starcie zajął dopiero 10. miejsce.

Dobry był początek Pola Espargaro, ale zawodnik KTM ostatecznie wypadł z czołowej dziesiątki. Niczym nie zaskoczył Johann Zarco, który już od startu zaczął szybko przesuwać się w kierunku tyłu stawki, na swoje tegoroczne miejsce. Groźny upadek na początku zaliczyli Joan Mir z Franco Morbidellim. Przewrócił się także Hafizh Syahrin.

Kliknij, aby pominąć reklamy
Wyniki wyścigu o GP Czech w Brnie:
1 Marc Marquez SPA Repsol Honda (RC213V) 39m 24.43s
2 Andrea Dovizioso ITA Mission Winnow Ducati (GP19) +2.452s
3 Jack Miller AUS Pramac Ducati (GP19) +3.497s
4 Alex Rins SPA Suzuki Ecstar (GSX-RR) +4.858s
5 Cal Crutchlow GBR LCR Honda (RC213V) +6.007s
6 Valentino Rossi ITA Monster Yamaha (YZR-M1) +9.083s
7 Fabio Quartararo FRA Petronas Yamaha (YZR-M1)* +12.092s
8 Danilo Petrucci ITA Mission Winnow Ducati (GP19) +13.976s
9 Takaaki Nakagami JPN LCR Honda (RC213V) +15.724s
10 Maverick Viñales SPA Monster Yamaha (YZR-M1) +16.558s
11 Pol Espargaro SPA Red Bull KTM Factory (RC16) +18.234s
12 Francesco Bagnaia ITA Pramac Ducati (GP18)* +19.738s
13 Miguel Oliveira POR Red Bull KTM Tech3 (RC16)* +22.539s
14 Johann Zarco FRA Red Bull KTM Factory (RC16) +30.459s
15 Stefan Bradl GER Repsol Honda (RC213V) +30.500s
16 Tito Rabat SPA Reale Avintia Ducati (GP18) +30.755s
17 Andrea Iannone ITA Factory Aprilia Gresini (RS-GP) +37.170s
18 Aleix Espargaro SPA Factory Aprilia Gresini (RS-GP) +37.343s
19 Karel Abraham CZE Reale Avintia Ducati (GP18) +44.296s
20 Sylvain Guintoli FRA Suzuki Ecstar (GSX-RR) +48.938s
Hafizh Syahrin MAL Red Bull KTM Tech3 (RC16) DNF
Franco Morbidelli ITA Petronas Yamaha (YZR-M1) DNF
Joan Mir SPA Suzuki Ecstar (GSX-RR)* DNF

Źródło: crash.net

AUTOR: Paweł Krupka

Fan sportów motorowych każdego rodzaju - w szczególności Formuły 1, poprzez wyścigi motocyklowe, rajdy samochodowe, a na żużlu kończąc. Na portalu MOTOGP.PL regularnie od 2009 roku.

komentarzy 41

  1. totalna dominacja i totalna nuda

  2. A trochę się spodziewałem wyścigu w zmiennych warunkach, choć wtedy Marquez bywa jeszcze bardziej bezkonkurencyjny.

    Dla Doviego i tak lepiej że dojechał drugi po takiej przerwie od podium w Mugello. Miller nieźle pokonał Rinsa, Crutchlow też ładnie odrobił…

    Wyścig bez większych emocji, jedyne rozczarowanie to brak walki o zwycięstwo. Bohatera też ciężko wskazać. Antonelli w Moto3 dał nadzieję na mega wyczyn.

    • Może Ci okulary pożyczyć? Ktoś nie mając najlepszego motocykla na torze wygrał kwalifikacje o 2,5 sekundy, później wyścig podobnie i nie potrafisz wskazać bohatera?

      • Po pierwsze, kwalifikacje były w deszczu a w takich warunkach wiele rzeczy jest możliwych – nawet wykręcenie okrążenia szybszego o 2.5s. Trafił z warunkami i chwała mu za to. Miller rok temu w Argentynie też wygrał kwalifikacje bo założył slicki na mokry tor a Marqueza nikt wtedy nie wyzywał że „słabeusz” bo nie wziął slicków.

        Po drugie, oceniam wyścig a ten do najlepszych nie należał. Na początku utworzyła się grupa 4 kierowców ale potem się rozjechali i tyle z emocji. Jedynie Miller i Crutchlow coś pod koniec ugrali.

        Po trzecie, nic naprawdę nie mam do Marqueza, ale sposób w jaki niektórzy próbują go wywyższać to jakaś żenada. „Najgorszy motocykl”, na którym byle tester potrafi w TOP10 dojechać a 5-krotny mistrz świata nie. „Najgorszy motocykl” na którym Crutchlow potrafi zdobyć podium i przez dłuższy czas walczyć o wygraną – i to mimo tego że ma „najgorszy” motocykl, zrobiony przez producenta od wieków dominującego w MotoGP.

        Naprawdę, dajcie już spokój z tym „najgorszym” motocyklem. Bo klasyfikacja producentów mocno obala waszą teorię.

  3. Mnie dziwi jedna rzecz- nie słyszałem o problemach Marqueza z oponami w jakimkolwiek wyścigu. Facet jeździ mega agresywnie, wykorzystuje możliwości motocykla w 100% i nigdy nie ma problemu ze zużyciem opon. Wie ktoś o co chodzi ?

    • Może to jest ta sama historia co z Rossim może też mu robią opony specjalne… Ale masz tu rację zauważyłem że jak Honda mówił o problemie z opana to natychmiast jest zmieniana sztywność mieszkanka cudem nowa opona i cudem znów pasuje hondzie co o tym sądzicie ale obiektywnie proszę

    • Honda jest motocyklem typu stop and go, czyli późne hamowanie do szczytu, potem gwałtowne odprostowanie i pełna manetka po wyjściu. Powoduje to, że boki opony są obciążane krócej i opona zużywa się wolniej.

    • Dzisiaj 7 okrążeń do mety było widać jak ma już zjechaną oponę po czym z boksu kazali mu przyśpieszyć i na tak zużytej oponie z prawej strony odjechał od Doviego że aż miło ;)

    • Zauważ co mówią. Dovi mówił, że nie mógł tak hamować jak Marquez, a Marc miał z przodu twardą oponę, a Andrea pośrednią, która wytrzyma mniej. Marquez często ma twardą oponę z przodu. Natomiast co do tyłu, nikt tak bezproblemowo się nie ślizga na moto jak on, więc na nietrzymającym tyle potrafi jechać szybciej niż inni. Poza tym jadąc jako pierwszy mógł jechać płynni i oszczędzać opony, zarządzać nimi, a od jakiegoś czasu potrafi robić to wyjątkowo dobrze.

  4. Honda walczy o czołowe miejsca w motogp, oczolowe miejsca w F1 pokaz cię mi drugiego producenta który robi podobne rzeczy… niema i chyba nigdy nie było. Szacun.

    • Honda w f1 ma tylko silnik nie przypominam sobie żeby mieli cały zespół a to podwozie robi różnicę w f1 a powiedz mi gdzie jest Honda wsbk mhmm?? Jak jest taka świetna maja jednego i tylko jednego nie mają się co cieszyć bo jak odejdzie to co zostanie po hondzie znów 10 lat nie urodzajów jak po odejściu Rossiego

      • Oczywiście, że Honda miała zespół fabryczny w F1. Ba, miała nawet zespół „satelicki”, nazywał się Super Aguri. A gdyby nie zła decyzja o wycofaniu to w 2009r. zgraneliby tytuł wśród konstruktorów i kierowców :)

  5. Z prawdziwym bólem serca przyznaje że F1 jest bardziej emocjonująca na ten moment od Motogp

  6. Hehe Marc powtorzyl kwalifikacje 2,5 sek. nad drugim to jest precyzja :D

  7. No chyba na odwrót w F1 mamy dominacje 1 zespołu, który wyraźnie góruje nad resztą a ciekawe są wyścigi kiedy mercy mają problemy (Niemcy), bądź tor im mocno nie pasuje lub warunki (Kanada, Austria) i do tej pory wygrali 3kierowcy w 2 różnych samochodach , w MotoGP jest trochę inaczej bo wygrało już 5ciu zawodników na 4 różnych motocyklach a sam Marquez jak wygrywa nie robi dużej przewagi co nie zmienia faktu że tytuły kierowców w obu seriach są już raczej rozstrzygnięte , jeśli chodzi o konstruktorów to też chociaż daję niewielkie jeszcze szansę Ducati jeśli chcesz walki o tytuły do ostatniej rundy to polecam WRC

  8. Jeżeli MotoGP jest nudniejsze niż F1 to jutro jadę w testach na mojej Hondzie :P Tak na poważnie w MotoGP nie ma różnic kolo minuty miedzy 2 a 3 zawodnikiem jak to było dzisiaj w F1. W F1 generalnie im więcej masz kasy tym lepsze ma wyniki (nie licząc Ferrari). To jest właśnie różnica miedzy Dorna a Liberty. Dorna dąży żeby było widowisko a Libery do zysku. Najlepszym sposobem na wyrównanie stawki były zespoły satelickie ale trochę to nie realne bo w F1 co chwile zmienia się regulamin i opcja z jazdą bolidem ze straszą specyfikacja (roczną) albo prywatny zespół kupuje bolid w najnowszej specyfikacji ale np. w ciągu roku dostanie część upgrate. Swego czasu padła propozycja dla szefa Dorny żeby kierował F1 ale odmówił.

    Co do dominacji MM, fabryka robi motocykl pod niego i on potrafi to wykorzystać. Motocykl nie jest idealny dla ogółu ale dla MM jest idealnie spasowany. Honda wykorzystuje potencjał Marca i ma do tego prawo. Inne fabryki też tak mogą robić tylko czy mają zawodnika z takim potencjałem. Oczywiście w przyszłości to może mieć odbicie że jak Marc odejdzie/zakończy karierę(IMO druga opcja bardziej realna), to mogą nastać gorszę lata ale teraz są na topie lepiej mieć 5 tytułów przez 6 lat niż robić neutralny motocykl i zdobyć z 2 tytuły w porównywalnym okresie.

  9. Czyżby znowu ten emeryt Rossi był najwyżej sklasyfikowaną Yamahą. Widać , że ten emerycki pojazd tylko emeryci potrafią obsługiwać bo młodzi coś się nie popisali. Tak, rację mają tęgie głowy – ROSSI NA EMERYTURĘ !!!!

    A wyścigi Moto 2 i MotoGP nudne jak flaki z olejem – jeszcze Moto3 się wybroniło. Za to o dziwo w F1 były dziś całkiem przyjemne emocje. Ten Hamilton jest jednak totalny :))

    • Kasiu…wybacz…ale Ty z tym Twoim wchodzeniem Rossiemu w d… bez wazeliny sprawiasz,że stajesz się monotematyczna i nudna.

      • tu nie chodzi o wchodzenie gdziekolwiek :) tylko o Fakt ze 46 był najszybszą Yamaha i kilku ekspertów czytających ten artykuł nie moze juz napisac Rossi na emeryture :)) tzn moze ale to juz nie to samo wysyłac najlepsza Yamahe na EMERYTURE ;D ,a nudne to jest to ze Yamaha od 3 sezonow stoi w miejscu i narazie jakos nie widac zeby mialo byc lepiej ,ale to i tak napewno jest wina tego ktory juz dawno powinien byc na emeryturze … :)

    • Tak tylko że Yamaha ma motocykl który jest w stanie od czasu do czasu wygrywać i bić się o podium z Ducati, Rinsem i Marqezem na każdym torze a jeśli chodzi o Brno to Rossi też się nie popisał bo powinien przynajmniej walczyć za plecami Marqeza bo ma motocykl na takim poziomie a to że Viniales sobie dzisiaj nie poradził to wcale nie świadczy o tym że Rossi pojechał świetny wyścig, o zawodnikach Petronasa nie wspomnę bo mają Moto w trochę gorszej specyfikacji

  10. Niestety ze względu na kurs weekendowy nie miałem okazji obejrzeć żadnego z trzech ostatnich wyścigów: Assen, Sachsenring, Brno.
    Ale z tego co widzę, to we wszystkich na szczęście wiało nudą :D

  11. Obejrzałem ostatnie 11 okrążeń z otworzenia przez opóźnienie i kompletna nuda. Zamiast oglądać 20 minut to zajęło mi 3 minuty, bo nic tam nie było.

  12. Ale macie zal dupy o tego Rossiego :D czy to wazne ktora byl yamaha? byl to byl i co z tego w wyscigu jakie to ma znaczenie? co was czy mnie obchodzi co gdzie kto kogo wysyla na emeryture ludzie zawsze znajdzie sie ktos komu cos nie pasuje itp. ale zawsze wygra Marquez i to jest fenomemen :D
    Nuda? nie ogladac co za problem? Dla mnie balet jest nudny to go nie ogladam a nie rozpaczam ze to czy tamto zle nic na sile….

    • Repsolku – wyścigi motocyklowe KOCHAM dlatego i chcę je oglądać i trudno mi bez nich żyć ale chciałabym aby wyścigi były pełne emocji, walki, rywalizacji, itd., etc. Takie proste rozwiązania jakie podałeś „Nuda? nie oglądać co za problem? ” są spoko ale nie dla mnie – wyścigi to nie film z którego można wyjść, przełączyć kanał – wyścigi to coś na co się czeka z wypiekami na twarzy, od których przyspiesza bicie serca i tylko „malowany fan MGP” mógłby nie oglądać wyścigu do końca ponieważ jest nudny. „Nudny” to ocena , opinia danego wyścigu a nie stan ducha czy zainteresowań. Jak nie chcesz to nie baw się w analizy czy Rossi idzie na emeryturę czy nie, która na mecie była Yamaha, czy mamy żal doopy o VR czy nie. W tej chwili MM jest nie do pokonania ale uwierz mi, że i to się zmieni.

      A poza tym jesteś spoko i tetrycz sobie dalej (kryzys wieku średniego czy pierwsza faza andropauzy ?? hahahaha :-)) Pozdrawiam Cię serdecznie.

  13. A skoro wychwalac kogos bo duzo zrobil w wyscigu to musze przyznac ze wyszczekany Cal mi zaimponowal start zza Rossiego i to daleko finisz przed szacun szczekal szczekal i wyszczekal :D

  14. taa bicie serca wypieki bla bla bla baba i jej emocje ;)

    A kto tetryczy to nie bede mowil …..4……. :)

  15. Repsol84 , z czystej ciekawości , co Tobie albo komuś Tobie bliskiemu zrobił Rossi ?
    Bardzo dużo negatywnych emocji , a to nie zdrowe dla serca.
    Wprowadzasz tu kibolską retorykę , to irytuje.
    Pisanie że Marquez zawsze wygra to też delikatnie mówiąc mijanie się z prawdą.
    Bardzo był bym kontent zobaczyć tych pięknych kawalerów na motocyklach z przed 10 lat.
    Elektronika zabija kolejne wyścigi.

  16. Mate ciekawosc to pierwszy stopien do piekla, serce to slabosc czlowieka a to co Cie irytuje to Twoj problem

  17. Witam! :) jestem nowy na forum, choć od bardzo dawna śledzę tą stronę i wasze komentarze. I dziś w pracy czytając postanowiłem, że się zaloguję i włączę się do dyskusji. Jestem właśnie świeżo po powrocie z Brna gdzie miałem przyjemność spędzić cały weekend. To jakby było to chyba nie muszę pisać!!! Moje pierwsze zawody na żywo. Pomijając już wszystkie fakty, dodam tutaj od siebie tyle(tak tak jestem fanem Marca Marqueza-ale nie byłem,od sezonu 2017 jestem wtedy kupił moje serce), że mówcie co chcecie, ale Honda aktualnie nie jest najlepszym motocyklem w stawce ale to co robi ten gość to trzeba czapki z głów bo nikt nie jeździ tak jak on… jest to też styl ale jest to też limit, ok nie jeden też potrafi jechać na limicie ale nie tyle co Marquez. Na żywo a w tv naprawdę oglądam każdy wyścig(jeśli nie na żywo to powtórkę) ale w tv a na żywo jest różnica… widać tą walkę z motocyklem, ma się wrażenie, że zaraz będzie wywrotka… nie widziałem przez cały weekend nic podobnego… może się mylę, może przesadzam ale naprawdę klasa w sama w sobie. Ale się rozpisałem hoho :D i na koniec… Rzecz, która mi się nie spodobała… kiedyś czytałem, że fani Rossiego to najbardziej chamscy kibice na świecie… niestety to prawda… Bicie prawo jak Rins i Marquez mieli incydent i cieszenie się że podjechał Marcowi to totalnie nie na miejscu… Gwizdy… A wzrok kibiców Rossiego w moją stronę gdy cieszyłem się z wygranej Marqueza no to już w ogóle :D ludzie wygrał lepszy dziś Marquez następnym razem Dovi albo ktoś inny, każdemu się należy szacunek bo każdy z nich jest jednym z najlepszych na świecie… no ale… :)

  18. Wyścig mega nudny i jeszcze ustawiony… Masakra powinni normalnie puścić start, przynajmniej coś by się działo.
    Może wreszcie Dorna zmieni przepisy. Obecne motocykle są bez sensu. Kosmetyczne zmiany przez tyle lat. Honda się wstrzeliła i trzyma się jak Mercedes w F1. Za czasów Rossiego, to było ciekawie w przepisach. Teraz jest jak w 500cc. Jeden gościu się wstrzela w motocykl i nuda. Na innym sprzęcie by nic nie pokazał. Doohan jakby przeszedł do Yamahy to nawet Biaggi by go zlał.

  19. Po pierwsze Marquez dojzal i jest genialnym kierowca. U niego gra technika, szlenstwo, talent z opanowaniem i rozsadkiem na raz. Rossi juz nie jest takim wojownikiem jak kiedys. Nie ryzykuje tak jak kiedys. Rins jest dobry ale niepoukladany i nierowny. Viniales tak samo tylko slaby psychicznie. Miller narwany i nierowny. Dovi zbyt zachowawczy. Po drugie inni mu na to pozwalaja. Albo tak jak Yamaha nie maja dobrego motocykla albo tak jak Ducati maja motocykl ale nie maja dobrego kierowcy. Suzuki jest niezle ale tez jeszcze troche brakuje. W Hondzie wygrywa caly pakiet. Ale nadal sa w stawce zawodnicy, ktorzy z dobrym sprzetem powalczyliby o mistrzostwo. Honda wcale nie jest super motocyklem. Jest super motocyklem dla MM. Przy jego geniuszu to wystarczy na kolejne tytuly. Mysle, ze MM nie zdobylby tytulu na innym motocyklu. Nie w pierwszym czy drugim roku od przesiadki. Gdyby Rossi nie przeszedl do Ducati, to wtedy bylaby taka sama sytuacja. Gosc dominowal na wszystkich torach. Przezylismy Rossiego, przezyjemy Marqueza. Przyjda mlode wilki i czy bedzie tego chcial czy nie w ktoryms momencie polegnie. Taka kolej rzeczy.

Dodaj komentarz

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
201 zapytań w 1,504 sek