Niesamowitą walkę o pole position stoczyli w kwalifikacjach do GP Niemiec dwaj francuscy zawodnicy. Fabio Quartararo tym razem znalazł pogromcę w osobie Johanna Zarco – mimo że ten zaliczył później upadek. Trójkę uzupełnił bardzo szybki dziś Aleix Espargaro na Aprilii, a błędu nie ustrzegł się Jack Miller. Kompletnie rozczarowujące wyniki zanotowali pretendujący do tytułu Joan Mir i Maverick Vinales.
Wyniki kwalifikacji | ||||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME/DIFF | LAP | MAX |
1 | Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP21) | 1’20.236s | 7/7 | 302k |
2 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +0.011s | 7/9 | 293k |
3 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Gresini (RS-GP) | +0.211s | 5/7 | 298k |
4 | Jack Miller | AUS | Ducati Team (GP21) | +0.272s | 6/10 | 298k |
5 | Marc Marquez | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +0.331s | 2/9 | 298k |
6 | Miguel Oliveira | POR | Red Bull KTM (RC16) | +0.353s | 6/8 | 298k |
7 | Jorge Martin | SPA | Pramac Ducati (GP21)* | +0.381s | 3/8 | 301k |
8 | Pol Espargaro | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +0.423s | 3/5 | 296k |
9 | Takaaki Nakagami | JPN | LCR Honda (RC213V) | +0.574s | 4/8 | 293k |
10 | Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Team (GP21) | +0.575s | 3/8 | 301k |
11 | Alex Rins | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +0.713s | 6/8 | 295k |
12 | Alex Marquez | SPA | LCR Honda (RC213V) | +0.899s | 8/9 | 297k |
Qualifying 1: | ||||||
13 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | 1’20.736s | 8/9 | 298k |
14 | Luca Marini | ITA | Sky VR46 Avintia Ducati (GP19)* | 1’20.864s | 7/10 | 297k |
15 | Enea Bastianini | ITA | Avintia Ducati (GP19)* | 1’20.953s | 8/9 | 297k |
16 | Valentino Rossi | ITA | Petronas Yamaha (YZR-M1) | 1’20.972s | 6/8 | 293k |
17 | Joan Mir | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | 1’21.014s | 7/10 | 293k |
18 | Franco Morbidelli | ITA | Petronas Yamaha (YZR-M1) | 1’21.091s | 4/7 | 289k |
19 | Danilo Petrucci | ITA | KTM Tech3 (RC16) | 1’21.137s | 7/8 | 293k |
20 | Iker Lecuona | SPA | KTM Tech3 (RC16) | 1’21.154s | 8/8 | 297k |
21 | Maverick Viñales | SPA | Monster Yamaha (YZR-M1) | 1’21.165s | 4/9 | 293k |
22 | Lorenzo Savadori | ITA | Aprilia Gresini (RS-GP)* | 1’21.411s | 2/5 | 294k |
Źródło: crash.net
a jednak ducati
Miałem wrażenie ze błąd Zarco był spowodowany wolnym Quartararo i tym że był blisko linii wyścigowej. Co prawda oglądając powtórkę już tego nie widziałem, ale taki było moje pierwsze wrażenie. Co myślicie?
1 – No, gdyby Fabio nie jechał tak blisko linii wyścigowej, to Zarco mógłby od zewnętrznej łykać ten zakręt, czyli nie musiałby się tak składać by zachować prędkość, czyli byłby szansa na brak wywrotki; 2 – Fabio też trochę mógł zdezorientować, czy speszyć Zarco.
Stawiam, że gdyby tam nie było Fabio, Zarco by się tam nie wywrócił.
I co czarna flaga? Zwykły błąd już nie masakrujcie, Fabio nie wypchnął nic nie zrobił. Czekam aż jakiś troll porówna to do sepang 2015
Sytuacja analogoczna jak w sepang 2015
Akcja identyczna jak w Sepang 2015
Co wtedy było?
Też mi się wydaje, że Zarco został rozproszony przez Quartararo i to stąd ta wywrotka. Wywrotka na szczęście bez konsekwencji i bez znaczenia.
Zarco wjechał w zakręt za wysoka prędkością i nico za nisko złożył się i dlatego się wywrócił
No tak, to oczywiście prawda, pytanie bardziej czy FQ nie był przyczyną tego błędu. Co i tak nic już nie zmieni.
„pretendujący do tytułu Joan Mir i Maverick Vinales” – haha a to dobre :)
Dajcie już spokój z tym Zarco. Nie wiem o co tyle hałasu, Zarco z PP, Fabio drugi, kontaktu nie było, może Fabio trochę za mało zjechał ale zjechał. Moim zdaniem kara to powinna być dla tych czterech artystów co prawie się zatrzymali na torze
Parę komentarzy to już hałas? Do tego wyważonych i pozbawionych złośliwości? Nikt zresztą tutaj nie szuka ani wielkiej sensacji, ani kary.
Jak zobaczyłem tą czwórkę, która niemal zatrzymała się na torze to pomyślałem, że to jakiś absurd, ale pod koniec ujęcia z tamtej chwili nie wiem czy dobrze mi się wydawało, że wirażowi machali w tamtym miejscu niebieskimi flagami? Możliwe to?
Tylko że on akurat trochę już był przed Zarco i w samą porę zjechał. Jakby #5 wtedy wykręcił jeszcze szybsze okrążenie to nie byłoby większej dyskusji.
Sachsenring jest najkrótszy i najbardziej kręty, ciężko czasem wyczuć kiedy zjechać na zewnętrzną część toru. Nie widziałem zresztą żeby Johann miał jakieś pretensje do Fabio – zapewne dlatego że i tak to on pojedzie z PP.
Propo quali. Vinales to nowy memiarz, znów brak agresji i tego co potrzeba.Od rossiego nawet gorszy. Mir tez słabo, o morbim nawet nie gadam. Fabio jedyną dobrą yamą, To jest przyszłość a nie te powolne mavericki i płaczący lorenzo. Zarco mimo wywrotki świetnie. Martin mega.. Drugi wyścig i już w top 10. Niezle bracia szparagi
Ja mam nadzieję że sędziowie zajmą się tą grupką czekających na kogoś za kim mogliby się podholować.. całe te kwalifikacje wyglądały na niebezpieczne..
Sędziowie mieli dziś problem z maszyną losującą kary, stąd ich brak reakcji w niektórych sytuacjach.
Jutro wszystko powinno już działać, więc wobec łamiących przepisy zawodników, zostaną wyciągnięte spóźnione i całkowicie przypadkowe konsekwencje.
Mnie też przestaje się coraz bardziej podobać ten trend holowania się za najszybszym. Coraz bardziej nachalne i bezczelne się to robi.
Przed laty w F1 kwalifikacje wyglądały tak, że kierowcy byli wypuszczani na tor pojedynczo i każdy miał okrążenie rozgrzewkowe, kwalifikacyjne i zjazdowe i w momencie, kiedy jeden kierowca był na okrążeniu zjazdowym wypuszczano następnego. Pewnie, ten system ma wady tak jak każdy inny, ale w obecnym MotoGP miałby sens. Każdy zawodnik musiałby maksymalnie się skoncentrować, żeby przejechać bezbłędnie to jedno okrążenie i każdy musiałby zrobić to samodzielnie.
Motoe może to zmienić.
Madziu przecież takie kwalifikacje to jest masakra. Nie wiem jak teraz bo nie oglądam, ale zdarzyło mi się raz obejrzeć kwalifikacje MotoE które właśnie tak wyglądały jak opisujesz i po 4 zawodniku miałam już dość. Nuda, ciągnęło się to jak flaki z olejem, brak emocji i zero przyjemności z oglądania. Poza tym zawodnicy mieliby problem z dogrzaniem opon, przeważnie to 3 okrążenie zawsze jest najlepsze (jeżeli nie to proszę mnie poprawić). Ja bym była bardziej skłonna w tym kierunku żeby wydłużyć o 5 minut kwalifikacje bo te 15 minut to jest bardzo mało i to też może wpływać na padakę i takie bezmyślne zachowania. Tu powinni sędziowie reagować i podejmować szybko decyzję, ale jest jak jest :) Holowania nie są takie złe, oczywiście nie mówie tu o moim ulubieńcu który zajebiście przesadza, ale takie np. jak stosuje Zarco, że się podciąga i mu się to zwyczajnie opłaca (P1). Nie każdy z zawodników jest tak wybitny jak Quarta, że pojedzie sam mega szybkie okrążenie, niektórzy potrzebują gonić i wtedy wychodzi z nich kocur :)
Właśnie kwalifikacje typu Superpole, a więc to co teraz ma MotoE pod nazwą E-Pole, wydają się odrobinę ciekawe – nie jest nigdy pewne czy kierowcy z czołówki faktycznie pojadą najszybciej, a czasem jednak można pojechać to jedno okrążenie szybciej niż podczas treningów.
Z jednej strony presja bo jest tylko jedno okrążenie, a z drugiej trochę ulgi że żadnych przeszkód na torze w postaci oczekujących na hol.
Przy aktualnych kwalifikacjach też nigdy nie wiadomo kiedy wykręcisz to najlepsze okrążenie i czy ktoś przypadkiem nie przeszkodzi.
Właśnie o to mi chodziło. O tą presję i potrzebę maksymalnego skupienia na jedno okrążenie. Poza tym kwalifikacje byłyby wtedy bardziej uczciwe, bo każdy musiałby przejechać SAMODZIELNIE okrążenie. A obecnie, według mnie, zwyczajnie nie w porządku jest to, że holowany ma często lepszy czas niż ten z przodu, który odwala w zasadzie całą robotę
Takie zasady (obecne) wyrównują szansę stawki, bo ci słabsi są w stanie zamieszać jakimiś trikami, nawet jeśli komuś robi się niedobrze – jest się czym emocjonować. Dorna nie jest głupia jak się niektórym wydaje. Atrakcyjność widowiska musi mieć miejsce. Marquez swoim zachowaniem(przeginaniem) może przechylić szalę na jakąś formę superpole.