Choć w ostatnich treningach najlepsze czasy notował Fabio Quartararo, to w kwalifikacjach rewelacyjną dyspozycję zaprezentował Francesco Bagnaia. Wydawało się, że zawodnik Ducati pokonał Francuza w walce o pole position i w niedzielę do GP Portugalii ustawi się na pierwszym polu. Jednak po upadku Miguela Oliveiry, anulowano czas #63. Także i Maverick Vinales był niepocieszony.
Upadek zawodnika KTM na koniec kwalifikacji (Oliveira wypadł daleko poza tor, na pobocze) mocno zamieszał w wynikach i potwierdził jedynie kontrowersyjność przepisu. Fabio Quartararo już wcześniej usadowił się na pierwszym miejscu i choć Bagnaia poprawił jego czas, to Francuz nie potrafił odpowiedzieć lepszym od niego wynikiem, choć i tak miał rekord toru. Vinales nawet nie dojechał do mety, bowiem jego czas anulowano w trakcie okrążenia – zawodnik Yamahy z kolei wyjechał poza obręb toru, choć powtórki nie pokazały jednoznacznie, by znalazł się poza torem.
Ostatecznie to Alex Rins i Johann Zarco uzupełnią w niedzielę pierwszy rząd. Czwarty czas należał do Jacka Millera, piąty – Franco Morbidellego, a na szóstym miejscu ustawi się Marc Marquez. Hiszpan długo czekał z wyjazdem w Q2. Zawodnik Hondy mocno oszczędza się przed niedzielnymi zmaganiami. Zaskoczył Luca Marini, który „podholował się” za Bagnaią w pogoni za jak najlepszym wynikiem.
W Q1 obserwowaliśmy interesującą walkę dwóch ostatnich mistrzów świata – Joana Mira i Marca Marqueza, w której to zwycięsko wyszedł wracający po kontuzji zawodnik Repsol Hondy.
Rozczarowali inni zawodnicy na Hondach – Alex Marquez i Pol Espargaro, którzy nawet nie weszli do Q2. Zabrakło natomiast Takaakiego Nakagamiego oraz Jorge Martina. Dramatycznie słabą formę wciąż prezentuje Valentino Rossi. Włoch pokonał dziś tylko słabiutki tegoroczny duet Tech3 KTM oraz outsidera stawki MotoGP – Lorenzo Savadoriego.
Wyniki kwalifikacji | ||||||
POS | RIDER | NAT | TEAM | TIME/DIFF | LAP | MAX |
1 | Fabio Quartararo | FRA | Monster Yamaha (YZR-M1) | 1’38.862s | 5/7 | 334k |
2 | Alex Rins | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +0.089s | 7/7 | 334k |
3 | Johann Zarco | FRA | Pramac Ducati (GP21) | +0.129s | 5/6 | 345k |
4 | Jack Miller | AUS | Ducati Team (GP21) | +0.199s | 6/8 | 342k |
5 | Franco Morbidelli | ITA | Petronas Yamaha (YZR-M1) | +0.241s | 7/7 | 328k |
6 | Marc Marquez | SPA | Repsol Honda (RC213V) | +0.259s | 2/3 | 332k |
7 | Aleix Espargaro | SPA | Aprilia Gresini (RS-GP) | +0.307s | 7/7 | 338k |
8 | Luca Marini | ITA | Sky VR46 Avintia Ducati (GP19)* | +0.524s | 6/8 | 338k |
9 | Joan Mir | SPA | Suzuki Ecstar (GSX-RR) | +0.536s | 3/8 | 330k |
10 | Miguel Oliveira | POR | Red Bull KTM (RC16) | +0.583s | 6/6 | 330k |
11 | Francesco Bagnaia | ITA | Ducati Team (GP21) | +0.620s | 6/8 | 340k |
12 | Maverick Viñales | SPA | Monster Yamaha (YZR-M1) | +0.945s | 2/7 | 331k |
Q1 | ||||||
13 | Alex Marquez | SPA | LCR Honda (RC213V) | 1’39.53s | 3/8 | 338k |
14 | Pol Espargaro | SPA | Repsol Honda (RC213V) | 1’39.71s | 7/8 | 334k |
15 | Brad Binder | RSA | Red Bull KTM (RC16) | 1’39.776s | 7/8 | 336k |
16 | Enea Bastianini | ITA | Avintia Ducati (GP19)* | 1’39.855s | 3/8 | 339k |
17 | Valentino Rossi | ITA | Petronas Yamaha (YZR-M1) | 1’39.943s | 3/8 | 334k |
18 | Danilo Petrucci | ITA | KTM Tech3 (RC16) | 1’40.202s | 8/8 | 336k |
19 | Iker Lecuona | SPA | KTM Tech3 (RC16) | 1’40.408s | 7/8 | 336k |
20 | Lorenzo Savadori | ITA | Aprilia Gresini (RS-GP)* | 1’40.444s | 2/8 | 336k |
Takaaki Nakagami | JPN | LCR Honda (RC213V) | bez czasu | 0/0 | 0 |
Źródło: crash.net
Bo nie było zagrożenia
A co miał do stracenia teraz przynajmniej wie że był najszybszy :)
To wcale nie oznacza, że zwolni następnym razem. Ten przepis nie poprawia bezpieczeństwa w kwalifikacjach. Powinni wy myśleć coś innego. Np. pod groźbą surowszej kary niż anulowanie czasu zmuszać zawodników do zwalniania na żółtej fladze, ale w zamian, każdemu komu flaga popsuła okrążenie dać jeszcze do przejechania jedno kółko.
To że była flaga nie znaczy że było zagrożenie
Trochę farsa z tym przepisem. Vinalesowi skasowali dwa kółka przez limity toru chyba, też dziwnie. A jeszcze dziwniejsze jest to, że w pierwszym rzędzie jest Alex Rins. Jeśli dobrze wyjdzie, to może zdarzyć się wszystko. Dobre kwalifikacje Mariniego.
Jeśli chodzi o Marqueza, szacunek. Za to, że jest w drugiej linii. W pierwszej chwili się na niego mocno zdenerwowałem. Ale z drugiej strony, drugie najlepsze kółko MM było na P2 w Q1, więc zbyt wiele nie skorzystał na tej jeździe za Mirem. Zarco i Miller też dobrze i trudno powiedzieć, co jutro zrobią. Morbidelli się pozbierał po wczorajszym, też na plus dla widowiska.
Ten przepis to jakieś jaja… szkoda Peco. 93 klasa, ale martwi to masowanie ręki coś czuje, że w wyścigu szału nie będzie. Spodziewałem się więcej po Migelu oby jutro powalczył.
Ten primaaprilisowy żart o zastąpieniu Salvadoriego przez Dovizioso może okazać się nie do końca żartem:)
Wtedy można by zobaczyc w jakim miejscu jest aprilia bo napewno zrobili postem widac po wynikach espargaro
Zapewne byłby przed Marquezem na Hondzie
Viñales skasowany czas za limity toru których nie przekroczył :D Piękne to było po kwalifikacjach jak pokazywali Peco który jechał przy żółtej fladze, a chwilę później Viñalesa który „przekroczył” limity toru, a na wideo ewidentnie było widać że koło nawet nie musnęło zielonego :D
Pytanie czy chodziło akurat o to miejsce przekroczenia toru, które pokazano w transmisji. Mam nadzieję, że zostanie to wyjaśnione. Mimo to, ostatnio praca sędziów jest coraz gorsza. Kompletnie nie reagują. Np. taki Miller bezkarnie przy 300 wyrzucający poddupek w zawodników za nim, a później bezkarnie realizujący swoją zemstę… Spóźnione kary podczas wyścigu, afera z silnikami Yamahy, spóźnione podejmowanie decyzji kiedy warunki pogodowe na torze są niebezpieczne (dopiero kiedy kilku zawodników się połamie)… Poziom zawodników i ekip idzie cały czas do góry, ale sędziów się obniża. Dziwne.
Mike Webb wyjaśnił, co do Vinalesa
O co dokładnie chodziło?
Głupi przepis okradł z dwóch pierwszych miejsc dwóch ostatnich zawodników z Q2- co nie zmienia faktu, że to ich błąd o jeździe na jedno szybkie kółko. Mark jak zwykle zadziwia, ale nie obstawię go w jutrzejszej 8-mce. Mam nadzieję, że powrót w Portugalii nie odbije mu się na zdrowiu. Ciekawi mnie Rins- dużo lepsze tempo niż rok temu ale to chyba i tak będzie masakra dla Suzuki :(
Co do Suzuki, sporo może zależeć od temperatury. Wczoraj obaj byli bardzo szybcy przez całą drugą sesję. A wtedy było chłodno.
„ W Q1 obserwowaliśmy interesującą walkę dwóch ostatnich mistrzów świata – Joana Mira i Marca Marqueza,” sorry, ale dwóch ostatnich to Marquez i Lorek. Mistrzostwa Mira nie liczymy normalnie
Zgadza się. Nie dla zera!
A co, oszukiwał?
To, że ambicja przerosła talent MM i się skończyło jak się skończyło nie może negować osiągnięć pozostałych zawodników.
Nie ma tak wielkiej ambicji ktora byłaby w stanie przerosnąć talent mm93. Zrobił błąd, za który być może zapłacił tak wysoką cenę że nigdy nie wróci do pewności siebie ale zadna ambicja w tym jego nie jest w stanie przerosnąć jego talentu. Ten gościu to mix silnej psychiki vr46 i talentu do zapier… na limicie stonera.
Dokładnie. To nie był pierwszy błąd nie pierwsza wywrotka tylko akurat konsekwencje bardzo duże.anbicja nie ma tu nic do tego. Tylkobpatrzac na ten weekend, czy Martina i naakagamiego też przerosła ambicja? Nie to poprostu błędy a konsekwencje bywają różne
Ambitni w sporcie są wszyscy
Eapargaro na Aprilli 8-ładnie
Bagnaia z Zarco liczę na finisz w top 5.
Suzuki będzie mocne,liczbę na top 4,Marquez 6-8 miejsce max przez osłabioną ręke po kontuzji.
Ciekawe który byłby Dovi na Aprilii, bo chyba przed Marquezem na Hondzie
Nie chodzi tylko o Bagnaia, niech mi ktoś wyjaśni o co chidzi z Vinialesem. Przecież po anulowaniu czasu Bagnaia powinien Viniales powinien mieć PP, więc stwierdzono że przekroczył limit toru, tyle, że na nagraniu wyraźnie widać, że go nie przekroczył… To nie jest kuriozalne?
Tak jak się spodziewałem MM będzie w czołówce. Jutro może wygrać wyścig jeśli tlen mu wystarczy. Ale zobaczcie to co robi Yama. Quartararo chyba się odradza bo tym fatalnym końcu sezonu. Vinales dwa razy anulowany, trochę głupi przepis. Morbidelli w końcu. A jeśli chodzi o Rossiego to dajmy mu czasu by zakończył karierę. Za to skład Tech 3 jakby go nie było , W zeszłym roku wygrywali wyścigi z Oliverią do tego Lecuona zdobywał normalnie punkty a teraz jakby bez powera. Aleix props że nadal się trzyma z motocyklem jak Aprilia. Marini bardzo dobry weekend, musi to utrzymać jutro. Za to wywrotka Martina z FP3 potężna, cóż Karma… Najpierw Podium teraz połamany bardzo szkoda, to może nawet mu popsuć karierę ale nie krakam bo wykrakam. No i wracając do tematu żółtych flag to jak Badziak mówi przesada, Bagnaia i Vinales powinni normalnie jechać okrążenie , drugie F1
się już bałem że nie skomentujesz się cieszę że komentarz dałeś jednak!
jak to mówią: coś pięknego i niedrogo! :D
Kuriozalne to były gierki Marqueza na Mirze w Q1. Było to w złym guście, to po pierwsze. Po drugie, to wychodzi jednak na to, że Marc nie wierzy w karmę.
Czego się spodziewałeś? To że MM93 nadal potrafi szybko jeździć wszyscy wiemy. Zagadka jest natomiast jak poradzi sobie przez 45 minut w wyścigowym tempie. Walka o miejsca zawsze zmusza do ryzyka, którego moim zdaniem Marquez nie podejemie. Ten wyścig będzie sprawdzianem.
Znając go to się wywali i coś sobie złamie
Ale sędziowie są słabi ( parówy ….) tak okraść 2 zawodników. Vinialesa zrobili jak cholera 2 razy anulowane okrążenie. To jest kompromitacja. Sędziowie słabi tak samo jak te flagi.
Skoro zbierają zawodnika po glebie to niech oddadzą stracony czas.
Viniales ma słaby początek ze względu na pełny zbiornik paliwa a jak wystartuje 12 to po ptakach, a mógł powalczyć o podium a teraz lipa bo stawka odjedzie. Kierowcy wcześniej przyznawali się, że ciężko się startuje i jedzie w pierwszym zakręcie pośród tylu zawodników.
Szkoda ich…oj szkoda
Vinales miał tak słabe starty w ostatnich dwóch wyścigach że boję się że teraz będzie jeszcze gorzej i spadnie na jakieś P17. Za to ciekaw jestem czy Marini powtórzy wyczyn Martina z Qataru
wjechać w kogoś z premedytacją przy 200kmh można ale wyjechać milimetr poza tarkę, kara.