MOTOGP.PL motogp, motocykle, ścigacze, superbike, wsbk, wyścigi motocyklowe
Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Ikerem Lecuoną, tegorocznym debiutantem w klasie MotoGP. Wywiad został przeprowadzony za pośrednictwem rzeczniczki prasowej zespołu w zeszły piątek wieczorem, jeszcze przed tym jak Hiszpan otrzymał pozytywny rezultat testu na COVID-19, stąd też pytanie o oczekiwania przed Walencją.
Aleksander Bala: Iker, pewien pech spowodował, że nie byłeś w stanie wziąć udziału w GP Europy ze względu na kwarantannę. Jak wiemy, Tor Ricardo Tormo w Walencji, to jedyny obiekt, na którym ścigałeś się do tej pory na motocyklu MotoGP w przeszłości. Czy miałeś większe oczekiwania przed tymi dwoma rundami?
Iker Lecuona: To prawda, był to mój pierwszy wyścig w MotoGP i był on dobry do momentu wywrotki. Jednocześnie jednak widziałem rezultaty z zeszłego tygodnia oraz dzisiejszych treningów i różnice są bardzo małe, a ja miałem jeden wyścig przerwy, więc muszę ponownie się zaadaptować do warunków. Będzie dobrze jeśli zdobędę kilka punktów.
AB: To dopiero Twój piąty sezon w Motocyklowych Mistrzostwach Świata. W tym roku byłeś gotowy do jazdy w zespole Red Bull KTM Ajo w Moto2, ale niespodziewana rezygnacja Zarco, dała Ci szanse na awans do klasy królewskiej. Jak wiemy, Twoja przygoda z Moto2 nie była najłatwiejsza. Przykładowo, w 2017 roku miałeś kontuzję, która kosztowała Cię prawie połowę tamtego sezonu. Czy kiedykolwiek spodziewałeś się więc, że dotrzesz do kategorii MotoGP tak szybko?
IL: Z pewnością spodziewałem się, że awansuję do MotoGP, ale nie, że tak szybko. Przewidywałem raczej rok czy dwa lata więcej w Moto2, gdzie starałbym się walczyć o tytuł i przejść do MotoGP później, ponieważ jestem bardzo młody.
AB: Dołączyłeś do zespołu, gdzie wielu zawodników naprawdę rozwinęło swoje kariery. Jak czujesz się w rodzinie Tech3? Atmosfera wydaje się być świetna, prawda?
IL: Czuję się bardzo dobrze w zespole. Ogólnie z całą ekipą mam bardzo dobre relację. Prawdą jest, że kiedy jest czas na pracę, to każdy wykonuje ją świetnie, ale kiedy mamy trochę czasu na relaks, to wszyscy pozwalają sobie na żarty i tego typu rzeczy. Mam świetne wrażenia i czuję pełne wsparcie zespołu.
AB: Na początku swojej przygody z MotoGP czasami pokazywałeś naprawdę niezłe tempo jak na debiutanta, ale niestety nie udało Ci się ukończyć swoich pierwszych czterech wyścigów w klasie królewskiej. Z pewnością nie był to łatwy moment jak dla nowicjusza, ale zespół dał Ci kontrakt jeszcze zanim sezon się rozpoczął, więc nie musiałeś martwić się o miejsce na przyszły rok. W jakim stopniu pomogło Ci to wszystko poukładać? Ponieważ jak wiemy, w następnych siedmiu z ośmiu wyścigów punktowałeś.
IL: To prawda, że miałem nieco kłopotów w pierwszych wyścigach ze względu na upadki, ale prawdą jest też, że kiedy podpisałem kontrakt na kolejny rok, moja nastawienie znacząco się zmieniło i mogę jeździć bardziej zrelaksowany. Wcześniej ciężko było mi się w 100% skoncentrować na motocyklu, ponieważ myślałem zarówno o przyszłym jak i o tym sezonie i ciężko było odnaleźć koncentracje. Po podpisaniu kontraktu na następny rok jestem w pełni skupiony na nauce, rozwoju oraz kontynuacji poprawy moich wyników. Ostatecznie poprzednie wyścigi były dla mnie wspaniałe, z trzema finiszami w TOP10.
AB: Czy masz ulubionego zawodnika, kogoś kogo wspierałeś jako dziecko i kogoś za kim chciałbyś podążać?
IL: Moim ulubionym zawodnikiem jest Valentino [Rossi] i przez całe życie podążałem za Valentino.
AB: Jestem także ciekawy czy zmieniły się Twoje metody treningowe kiedy awansowałeś do kategorii MotoGP, czy może jednak są takie same, pomimo iż motocykl jest inny?
IL: Myślę, że zmieniłem całe swoje życie, ponieważ każdy wie, że MotoGP to najwyższa kategoria. Musiałem bardzo zmienić swoje treningi i dietę. Wszystko jest kompletnie inne .
AB: Twój pierwszy sezon w klasie królewskiej dobiega końca. Jak oceniasz swoją jazdę w tym roku oraz co chciałbyś poprawić i osiągnąć w sezonie 2021?
IL: Jestem bardzo zadowolony z mojej jazdy, myślę że jest ona bardzo dobra. W kilku wyścigach walczyłem o czołowe pozycje i miałem niezłe tempo, co jest pozytywne. W następnym sezonie, myślę że powinienem zachować swoją mentalność, aby dalej pracować, uczyć się i utrzymać swoją wydajność. Jestem pewny, że jeśli będę kontynuować w ten sposób, to nadejdą podia czy nawet walka o tytuł.
AB: Zaledwie kilka dni temu Dorna ujawniła prowizoryczny kalendarz na sezon 2021. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym roku nie będziemy mieli dwóch rund na tym samym torze. Co myślisz o tych podwójnych rundach? Lubisz je czy może wolałbyś ścigać się na jak największej liczbie torów jak to możliwe?
IL: Jazda przez dwa weekendy na tym samym torze jest bardzo dobra. Jeśli miało się problemy w pierwszym, zawsze można coś zmienić, czegoś się z niego nauczyć i wypróbować coś nowego w drugi weekend, by starać się walczyć o czołowe lokaty. Wiele razy kiedy mieliśmy po dwa wyścigi jak w Misano czy Aragonii, to zawsze poprawiałem się w drugi weekend, ponieważ czułem się bardziej pewny siebie, znałem tempo i wiedziałem co muszę zmienić w motocyklu, więc dla mnie te podwójne rundy są bardzo pozytywne. Z drugiej jednak strony lubię dużo jeździć, na wielu torach, jak miało to miejsce zazwyczaj.
