Jak informuje portal motorsport.com, Jack Miller przed kolejnym sezonem MotoGP zmieni nie tylko zespół, ale i producenta motocykla. Australijczyk, który wygrał zeszłoroczny wyścig w Assen, ma przejść do Pramac Ducati, w miejsce rozczarowującego Scotta Reddinga.
W tym roku kończy się dotychczasowa umowa Millera, który przez trzy lata był zawodnikiem opłacanym przez „fabrykę” Hondy, choć startował w Marc VDS Racing. Teraz, gdy fabryczny kontrakt otrzymał Cal Crutchlow z LCR Hondy, Miller musiałby zgodzić się na dużo gorsze warunki.
Zdaniem portalu, Miller musiał poinformować włoski zespół Pramaca o swoich zamiarach do minionej niedzieli, i tak właśnie miało się stać. Na szali była posada Tito Rabata, po którego sięgnąłby Pramac, gdyby Australijczyk nie zdecydował się na „transfer”. Miller ma otrzymać od Ducati jednoroczny motocykl.
Co ze Scottem Reddingiem? Jego menedżerem jest Michael Bartholemy, szef ekipy Marc VDS. Naturalnym byłoby więc przejście do satelickiej ekipy Hondy. Tyle tylko, że Redding nie ma dobrych wspomnień z jazdy na Hondzie i póki co, są to tylko przypuszczenia.
Pozwolę sobie wywróżyć z fusów:
Pramac – Petrucci i Miller
Avintia – Redding i Rabat
VDS – Morbidelli i Nakagami
LCR – Crutchlow i Luthi
Aspar i Aprilia bez zmian
Tak pewnie będzie. Do momentu aż okaże się, że będzie inaczej:)
To tylko czekać, aż LCR zmieni nazwę zespołu na Interwetten LCR Honda :D
Rabat za Baza albo Barberę do Avintii? Rozumiem, że Baz przestał być potrzebny w MotoGP odkąd Zarco robi show i Redding może go zastąpić, ale pozbywanie się też Barbery w zamian za Rabata? Ciekawe :)
Rabat ma pieniądze, a Avintia potrzebuje pieniędzy.
Gdyby obaj zawodnicy obecnego VDS zmienili zespoły i w przyszłym roku osiągali lepsze rezultaty niż teraz, to wiele tam to powie o zaangażowaniu HRC w ten zespół.
Jeśli faktycznie będzie jak piszesz, że po przejściu do innych zespołów Miller i Rabat zaczną notować lepsze wyniki co potwierdzi nijakie zaangażowanie HRC to zasadne stanie się pytanie czy zespół VDS zmieni motocykle? Jeśli tak to będzie to raczej Suzuki albo Aprilia, ale one też nie palą się do współtworzenia satelickich ekip.
Powiem Ci szczerze, że ja w satelickie Aprilie nie wierzę. Oni nie mogą przygotować dwóch motocykli na poziomie, co dopiero przygotować cztery.
Suzuki już bardziej, ale oni też mają swoje problemy.
Bardziej liczę na KTM w tej kwestii.
Gdyby VDS nie był związany z EG 0,0 to może mogli by się wymiksować z układu z HRC, ale w przypadku projektu sięgającego od Moto3 czy CEV to chyba nie jest takie proste.
Rabat ewentualne w Pramacu.? Ten zawodnik to jakieś nieporozumienie ….
Rabat nie będzie jeździł już w MotoGp ;)
Lol, jeszcze tydzień temu czytałem o potwierdzonych plotkach, że Pramac rozmyślił się po tym, jak doszło do ustalania z Jackiem wysokości gaży. :|
Jak podpisali z Calem kontrakt, to kasy na Millera nie starczyło, więc widocznie obniżył wymagania :D
Z pewnością ta zmiana Millerowi mogłaby wyjść tylko na dobre. Nie ma sensu kisić się w zespole bez żadnego wsparcia Hondy i bez perspektyw.
Miller jest za młody by powiedzieć, że dostaje ostatnią szansę na pokazanie się z dobrej strony, więc uważam, że ta zmiana może wyjść tylko na dobre i jest jedynie kolejnym etapem jego przygody w MotoGP. Pytanie czy to wykorzysta. Zupełnie bez powodu liczę na to, że wejdzie do czołówki, choć ostatnio stracił w moich oczach swoim burackim zachowaniem i wypowiedziami.
Jakie to burackie zachowanie i wypowiedzi? Jeśli chodzi o wypowiedzi, to ja akurat cenię u niego to, że nie jest przesiąknięty PR-em
Moim zdaniem dla Millera i Rabata motogp za wysokie progi. Dawać Davisa na ducati
Pierwsze zdanie Lewy89 jak najbardziej, jesteś tu podobnie długo jak ja i znam Twoją wiedze a sensowność myślenia w związku z tym dobrze wiesz jaka przepaść dzieli SBK i GP i jak wiesz nie dotyczy to klasy/umiejętności zawodników tylko zgoła inną specyfike ścigania obu serii. Jest szansa ze sie odnajdzie ale jak oboje wiemy to mało prawdopodobne