Lider klasyfikacji generalnej w kategorii Moto 2, Johann Zarco, postanowił nie przenosić się do królewskiej kategorii w następnym sezonie. Tak przynajmniej twierdzi menedżer 25-latka, Laurent Fellon przekazując informacje oficjalnej stronie MotoGP.
„Podjęliśmy z Johannem decyzję by zostać na jeszcze jeden sezon w Moto2 aby ponownie walczyć o tytuł mistrzowski, jak swego czasu robił przykładowo Pedrosa i Lorenzo. Myślę, że to uczyni go jeszcze silniejszym. Obieramy zawsze najwyższe cele, którym jest między innymi wywalczenie mistrzostwa świata. Ponadto w 2017 roku będziemy mieli większe szanse i możliwości by dostać naprawdę dobre motocykle.” – powiedział menedżer.
Fellon dodał, że Zarco dostał propozycje od Pramac (Ducati) i Aspar (Honda). Zdradził ponadto że bardzo możliwe jest, by utalentowany francuz został kierowcą testowym w MotoGP na sezon 2016 w jednym z zespołów. Nie ujawniono dokładnie jaki ma to być zespół, ale spekuluje się, ze może być nim KTM.
KTM obecnie przygotowuje się do debiutu w królewskiej kategorii, który ma nastąpić w 2017 roku i pewnym jest, że mają też spore plany na najbliższy sezon.
Menedżer tej stajni, zgarniającej tytuły w Moto3, Aki Ajo, jest (bez niespodzianek) łączony z projektem debiutu w MotoGP. Ajo jest jednocześnie szefem zespołu w którym jeździ Zarco, który na przestrzeni ostatniego roku stał się bardzo ważną osobą w zespole zarządzanym przez Fina.
„W 2011 na 125-tkach Ajo był ze mną i walczyliśmy o mistrzostwo świata. Po trzech latach przeszliśmy do pośredniej kategorii i znów walczymy o mistrzostwo świata” – mówi zadowolony Zarco „Radzi mi, bym ostrożnie wybrał zespół, gdyż twierdzi że mam w sobie „to coś.”
Zarco, który ma ogromną, prawie nie do odrobienia już 85 punktową przewagę nad broniącym tytułu Tito Rabatem, będzie próbował zostać dwa razy z rzędu mistrzem świata kategorii Moto2 (przypomnijmy, że nie udało się to nikomu).
Rabat zdaje się nie będzie próbował przeszkadzać francuzowi w wykonaniu zadania, gdyż jest przymierzany do przenosin do wyższej kategorii. Fellon potwierdził że w przyszłym sezonie Zarco zostaje z Aki Ajo na najbliższy sezon w Moto2.
Warto przypomnieć, że po wyścigu na torze Silverstone, Rabat stracił drugą pozycję na rzecz swojego rodaka, solidnie jeżdżącego Alexa Rinsa. Smaczku dodaje również fakt, że na 6 wyścigów przed końcem sezonu, chłopaki mają tylko między sobą 3 punkty różnicy.
Następny wyścig odbędzie się 13 wrześnie na torze w Misano.
Źródło: crash.net
Szkoda, że jest zmuszony do takiej decyzji. Mam nadzieje, że w 2017 roku trafi do MotoGP. :)
Jak to chyba już kiedyś napisałeś: szansa na kolejne fikołki przynajmniej :D