Home / MotoGP / Jorge Lorenzo: Brak skrzydełek daje nam się we znaki

Jorge Lorenzo: Brak skrzydełek daje nam się we znaki

Nowy w fabrycznym zespole Ducati Jorge Lorenzo coraz lepiej dogaduje się ze swoim Desmosedici. Ósme miejsce startowe i to przed Andreą Dovizioso, który ma w Ducati znacznie dłuższy staż. Do tego strata wynosząca 0,661 sek do fenomenalnego dziś Daniego Pedrosy – to nie były niepomyślne kwalifikacje dla 30-latka z Majorki.

„Ogólnie rzecz biorąc poprawiłem się w kwalifikacjach w stosunku do wolnych treningów, ponieważ w podczas walki o najlepszy czas naciska się trochę bardziej.” – opowiada pięciokrotny Mistrz Świata. „Ale czasami zdarza się i tak, że w kwalifikacjach jesteś wolniejszy niż w FP3. Tak się złożyło, że tym razem przytrafiło się to i mnie. Na nowej oponie miałem w Q2 problem z kręcącym się w miejscu kołem podczas wyjeżdżania z zakrętu. Nie miałem tej samej trakcji, co przed południem. Nie mogłem zjechać poniżej 1:38,9 min. Tym samym byłem o 0,1 sek wolniejszy niż wcześniej i spadłem z drugiego miejsca na ósme. Większość rywali poprawiła się też na kwalifikacje.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

„W Austin mieliśmy trudności, ponieważ Ducati mocno cierpiało z powodu zakazu stosowania skrzydełek. Dzięki nim w fazie przyspieszania przód ma więcej kontaktu z nawierzchnią. Jednak teraz mamy lepsze opony niż w zeszłym sezonie. Przed rokiem problemy Ducati były w większości spowodowane przez zbyt twardą tylną oponę. Teraz już nas to nie dotyczy. Do tego dochodzi fakt, że Jerez jest jednym z moich ulubionych torów. Dzięki temu moje tempo wyścigowe jest blisko tego, które prezentuje czołówka. Jesteśmy tylko jedną, może dwie dziesiąte sekundy za najlepszymi, a to dobry wynik.”

„Bez skrzydełek przód nie wytwarza wystarczającej siły docisku przedniej opony.” – mówi Hiszpan. „Wszyscy producenci maja już nowe i efektywne owiewki. Również i my testowaliśmy nową, radykalną wersję przedniej czaszy, ale jak na razie ma ona więcej wad niż zalet. Przetestujemy znów ten system w poniedziałek. Mimo wszystko trudno jest zastąpić skrzydełka, których brak daje nam się we znaki.”

„Jak dotąd treningi przebiegły lepiej niż tego oczekiwałem. Już w czwartek mówiłem, że bez uprzedzeń podchodzę do tego Grand Prix, nawet jeśli nie pokażę się tu ze swojej najlepszej strony. Pomyślałem, że wykonam swoją pracę i że chcę pojechać szybciej niż kiedykolwiek przedtem. Po części mi się to powiodło. Na wielu torach możemy dzięki mocy Ducati nadrabiać na prostych czas, który tracimy w zakrętach. Ale Desmosedici i tu sprawdza się dobrze, ponieważ jeździ mi się wybornie i wchodzę w zakręty z dużą prędkością. Tracimy w drugiej części zakrętu trochę czasu, ale maszyna jest bardzo stabilna na hamowaniu. Przy podnoszeniu maszyny czuję przydatną trakcję. Jestem zadowolony.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Źródło: Speedweek.com; opr. własne

AUTOR: Paweł Zglejc

Fan motocykli i wyścigów motocyklowych od 2006 roku dzięki takim zawodnikom jak Troy Bayliss, Nicky Hayden, Casey Stoner i James Toseland.

komentarzy 7

  1. Tak, czy inaczej i nie owijając w bawełnę, to jest dużo lepszy od Rossiego na Ducati. Taka prawda.

    • A co ma jedno do drugiego? Jak w ogóle można porównywać motocykle z różnych epok?

    • Tak jak mówi Vendeur, to zupełnie dwie rózne maszyny, ale nie wiem czym się kierowałeś, bo statystyki mówią zupełnie co innego.
      Rossiego trzy pierwsze wyścigi to 9, 11 i 11 punktów. Lorenzo natomiast: 5, 0 i 7 punktów.

  2. Kieruje sie tym ze Lorenzo mimo ze na innym choc nie wiele inny (wyniki Doviciozo nie zmieniy sie znaczaco) to nadal ducat i robi na nim jakis progres Rossi nie robil zadnego i byc moze statystyki mowia co innego to na koniec roku Lorenzo wyjdzie lepiej od Rossiego takie moje zdaniedo ktorego am prawo :)

    • A moje zdanie jest takie, że słońce kręci się wokół ziemi i mam do niego prawo ;)
      Czy ma to cokolwiek wspólnego z faktami? Nie, ale przecież mam prawo, no nie?

    • Z punktu widzenia statystyki, wyniki Doviego na koniec sezonu faktycznie nie uległy znaczącej poprawie. Ale poparz na to z punktu pojedynczych wyścigów w każdym roku. w 2013 i 2014 miał tylko po 1 DNFie, w 2015 miał ich już 4, a w zeszłym roku 5.

  3. Tak jest i zobaczysz ze Lorenzo na koniec roku wyjdzie lepiej od Rossiego :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
163 zapytań w 1,659 sek