Home / MotoGP / KTM nie sięgnie po Marqueza przed sezonem 2025?

KTM nie sięgnie po Marqueza przed sezonem 2025?

Menedżer KTM Francesco Guidotti dał do zrozumienia, że jego ekipa w MotoGP nie będzie starała się pozyskać Marca Marqueza zanim wygaśnie jego umowa z Hondą, a więc przed sezonem 2025. „To nie jest przedmiot naszych dyskusji.” – powiedział w obliczu plotek, że Hiszpan niezadowolony z motocykla Hondy będzie chciał „wykręcić się” z aktualnego kontraktu.

Długa przerwa między wyścigami będzie obfitować w wiele informacji dotyczących kontraktów na przyszły rok, choć oczywiście to angaż Marqueza musi wzbudzać największe zainteresowanie. „Mamy doskonały grunt pod młodych zawodników i chcemy czerpać z tego korzyści”. – dał jednak do zrozumienia Guidotti w rozmowie ze Sky Italia. „Marquez w tym momencie to nie jest dostępna opcja, ma kontrakt z Hondą. Inna sprawa będzie jeśli chodzi o sezon 2025. Zarówno dla niego, jak i zawodników, którym kończą się kontrakty.”

Kliknij, aby pominąć reklamy

Dla fabrycznego zespołu KTM jeżdżą w tym momencie Brad Binder i Jack Miller i obaj mają startować także w sezonie 2024. Pojawiają się jednak doniesienia, że KTM może wystawić drugi zespół satelicki, do którego trafiłby Pedro Acosta z Moto2, i który byłby także miejscem angażu dla Marqueza. Na razie trudno powiedzieć ile prawdy jest w słowach Guidottiego.

Pozyskanie Marqueza w sytuacji ważnego kontraktu rzeczywiście jest niemożliwe, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by #93 rozstał się z Hondą przed czasem, zwłaszcza że Alberto Puig przyznał, że HRC nie będzie chciało na siłę zatrzymywać swojej gwiazdy. Ostatnie sezony są pełne takich sytuacji.

Źródło: crash.net

Kliknij, aby pominąć reklamy

Czy wierzysz, że Marquez zmieni zespół i na sezon 2024 dołączy do KTM?

View Results

Loading ... Loading ...

komentarze 22

  1. Red Bull zapłaci za zerwanie umowy z Hondą a rozliczy się z Marquezem przy kolejnych umowach sponsorskich. (z nim, bratem, dziewczyną i psem:)
    … i po problemie.

  2. Nie będzie teraz na gwałt stawiał wszystkiego na głowie jak już połowa sezonu. Zakończy kontrakt , weźmie grubą kasę a od przyszłego sezonu może negocjować i szukać . Może honda się też w końcu pozbiera , nigdy nie wiadomo , to potężna fabryka i jednak jest to mozliwe

    • Jak coś, to MM musi się wykupić z kontraktu ;) lub uda mu się rozwiązać za porozumieniem stron, on sam nie dostanie nic za wcześniejsze zerwanie umowy.

  3. Patrząc jasno jak wypowiada się konkurencja, to MM w KTM jest na razie chciejstwem kibiców Marqueza niż realnym scenariuszem. Pisze tu dużo z Was, że #93 powinien zerwać umowę i ze względu na Red Bulla trafić do Austriaków. Tp nie wystarczy. Niektórzy chyba myślą, że negocjacje, rozmowy etc trwają kilka minut i po sprawie. MM poza tym nawet zakładając, że kiedyś trafi do KTM, to nie dostanie takich przywilejów jak na Hondzie, gdzie wszyscy wokół niego skakali.

    Sezon ogórkowy szykuje się nudny, to pompuje się ploty o trzecim zespole KTM. Przypominam, że zespół VR46 miał już w przyszłym roku jeździć na Yamasze, a Leopard na Aprilii. IMO w tym sezonie wielkich zmian nie będzie, za rok wrócimy do dyskusji :)

  4. Dobrze mówi Mają dobrych zawodników Miller mógłby być bardziej stabilny w wyścigach-ale to maximum jego możliwości

  5. Ludze czy pójdzie gdzie indziej czy nie to jest jego The end będzie jeździł ale jego ego mu nie pozwoli na miejsca 5 6 więc będzie akcja na zabój a co za tym idzie żwirek sam lub nie przecież ilu już wykosił i kontuzjował pal licho ten kontrakt to już nie jest to To będzie obecność z fajerwerkami

  6. Żeby 'sięgać’ druga strona musi chcieć To plotka i dziwne że ta strona pisze nie potwierdzonych informacjach oparte na…niczym (Moge wrzucić kilka linków na ten temat)
    https://www.crash.net/motogp/news/1029912/1/marc-marquez-lambasts-lies-he-offered-himself-ktm

  7. Nie trzeba robić rewolucji, MM93 jest rewolucją, potrafi jeździć najlepiej na świecie tylko musi mieć w miarę dobry motocykl. Jak przesiądzie się na ” w miarę dobry motocykl” to znowu pozamiata stawkę . Musi odejść z hondy która go niszczy…

  8. Jeśli MM93 chce opuścić Hondę już teraz, to jedyna opcją jaką ma na 2024 jest Yamaha. Ducati go nie chce, KTM robi miejsce pod Pedro Acostę i już teraz mają dylemat, a Aprilia powiedziała, że nie chce zmieniać składu na 2024 rok. Więc poza Yamahą wszystko inne odpada

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
169 zapytań w 2,299 sek