Home / MotoGP / Lorenzo i Spies zadowoleni po testach

Lorenzo i Spies zadowoleni po testach

Zawodnicy zespołu Yamaha Factory Racing byli całkiem zadowoleni po zakończonych niedawno testach na torze Sepang. Pomimo istniejącej straty do lidera, obaj wierzą, że można jeszcze się znacznie poprawić.

We wtorek, pierwszego dnia prób, nie było im dane pojeździć zbyt wiele, a wszystko przez opady deszczu. Do tego czasu jednak Jorge Lorenzo przejechał dwadzieścia dwa okrążenia, na jednym z nich uzyskując czas 2’02.436. Tym samym był trzeci i do lidera stracił blisko siedem dziesiątych sekundy! W środę, pod nieobecność Hondy, Hiszpan wskoczył na drugie miejsce z rezultatem o 1.2sek lepszym. Ostatniego dnia testów #99 znów poprawił swój wynik, tym razem schodząc do rezultatu 2’00.877, który dał mu stratę czterech dziesiątych do lidera i czwarte miejsce.

Pierwszego dnia udało się rozpocząć testy nowej specyfikacji silnika, ale przez deszcz nie dane mu było jej dokończyć. W środę „Por Fuera” przyznał, że „poprawiliśmy ‘współpracę’ silnika i manetki gazu. Teraz jeździ mi się znacznie łatwiej i łagodniej, co jest sporym postępem.” Przy okazji, drugiego dnia testów, pierwszy raz w tym roku Mistrz Świata sezonu 2010 pojeździł nieco na deszczu, a jego czasy okrążeń były naprawdę niezłe. „Gwóźdź programu” zaplanowano jednak na czwartek…

„Przeprowadziłem dziś [czwartek] symulację wyścigu, chyba najtrudniejszą w całej mojej karierze. „Tysiąc” jest znacznie bardziej wymagający podczas jazdy i męczący, a opony zużywają się piekielnie szybko już po trzech-czterech pierwszych okrążeniach. Po tym momencie uczucie pozostaje takie samo, ale to zupełnie inna sytuacja od tej zeszłorocznej. Kontrola tyłu na wyjściach z zakrętów i podczas przyspieszania przypomina jazdę na deszczu. Byłem w stanie zakończyć symulację z dobrymi czasami, więc tak czy inaczej były to dobre testy,” podsumował 24’latek z Majorki.

Te testy potoczyły się dobrze także i dla Bena Spiesa, który rozpoczął je od czwartego miejsca we wtorek. Pomimo przejechania trzydziestu jeden kółek, z czasem 2’02.819 uzyskanym na jednym z nich, do lidera Stonera stracił on ponad sekundę. Już kolejnego dnia jednak, pod nieobecność kierowców Hondy, to właśnie Amerykanin był najlepszy. Swój wynik poprawił on znacznie, bowiem uzyskał rezultat 2’01.285. W czwartek jednak ta sztuka już mu się nie udała, ponieważ był o dwie dziesiąte sekundy wolniejszy aniżeli w środę, a na dodatek zajął w tabeli tylko ósme miejsce.

Jak sam jednak przyznał, skupiał się on na wynikach testów kolejnych części, a nie na rezultatach pojedynczych okrążeń. Tak jak jego team-partner, #11 pierwszego dnia testował nowy silnik w swojej M1-ce, a przy okazji całych testów starał się wyeliminować wibracje tyłu, trapiące praktycznie całą stawkę. „Na szczęście przetestowaliśmy wszystko co chcieliśmy przed lunchem, jak różne ustawienia zawieszenia i elektroniki.” Wtedy też 27’latek z Memphis postanowił po raz pierwszy na 1000-cu pojeździć w deszczu, tym bardziej, że jak przyznał, nigdy nie jeździł na mokrym torze Sepang! „Dobrze się czułem na maszynie w tych warunkach, jeździłem gdy było zupełnie mokro, ale potem pozostałem na ‘wetach’ gdy nawierzchnia zaczęła przesychać i robiła się śliska.”

W czwartek natomiast „BigBen” pokonał tylko dwadzieścia osiem kółek, ale jak sam przyznał, zdążył podczas nich wszystko przetestować. W pewnym momencie dnia jednak, na tym samym okrążeniu ale w różnych zakrętach, obaj zawodnicy teamu Yamaha Factory Racing wylądowali na deskach, szczęśliwie nie nabawiając się kontuzji. „Dobrze poszło, pomimo tej małej wywrotki wiele się nauczyliśmy. Nowe set-upy elektroniki, które przetestowaliśmy, okazały się dużym krokiem naprzód. Wypróbowaliśmy też kilka różnych wersji ustawień wahacza, które także przyniosły poprawę. Szkoda, że się przewróciłem, ale wyjeżdżamy stąd wiedząc, że w motocyklu drzemie ogromny potencjał i wprost nie mogę się doczekać Jerez,” zakończył Mistrz serii World Superbike z 2009 roku.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
150 zapytań w 1,556 sek