Marquez obejrzał start z 13. pola w GP Włoch z 2015 roku

Marc Marquez po raz ostatni z tak odległego miejsca jak w GP Malezji startował w 2015 roku, podczas wyścigu na Mugello. Wtedy, na 1. okrążeniu z 13. miejsca przebił się aż na 4. pozycję. Hiszpan zdradził, że oglądał ten start przed wyścigiem na Sepang. Chyba się powiodło, bowiem na starcie zyskał kilka miejsc, by ostatecznie zająć 2. lokatę.

„Nie tylko ja, ale i (Andrea) Dovizioso był szybki na starcie. To było jedno z lepszych 1. okrążeń w mojej karierze. Mugello 2015 również było bardzo dobre, a wczoraj obejrzałem ten start i powiedziałem: „w porządku, spróbuję to powtórzyć.”. I to było bliskie perfekcji 1. okrążenie.” – powiedział Marquez po wyścigu o GP Malezji.

„Na 2. okrążeniu straciłem nieco czasu z Millerem, ale i tak Vinales był dziś szybszy. Zasłużył na wygraną, jechał w świetny sposób. Próbowałem, ale nie udało się nic zrobić. Wystartować z 11. pola i i ponownie zająć najgorsze w tym roku 2. miejsce na mecie, to coś niesamowitego.” – skomentował Hiszpan, który poza nieukończonym wyścigiem o GP Ameryk, zawsze melduje się na 1. lub 2. pozycji.

Marqueza zapytano również, czy gdyby wcześniej uporał się z Millerem, to wyścig mógłby skończyć się inaczej. „Jack zawsze robi to samo. Naciska, jest niesamowitym zawodnikiem, pali gumy na pierwszych trzech okrążeniach i hamuje bardzo późno, odkręca gaz jak oszalały. Oczywiście też mógłbym to zrobić, ale myślałem, że mogę też upaść albo zniszczyć opony. Powiedziałem sobie: „cierpliwości, zadbaj o wszystko.” – skomentował.

„Ale i tak Maverick był szybszy. My osiągnęliśmy nasz cel, którym było podium. I tak jest o jedno miejsce lepiej.” – dodał Marquez.

Źródło: motorsport.com

 Loading ...