Home / MotoGP / Miller: W końcu znalazłem się tu, gdzie powinienem

Miller: W końcu znalazłem się tu, gdzie powinienem

Jack Miller był pełen emocji po wyścigu o GP Hiszpanii. Było to jego pierwsze zwycięstwo na motocyklu Ducati. Nic dziwnego, że #43 trudno było znaleźć słowa po triumfie w Jerez de la Frontera.

„Trudno powiedzieć, czy to powrót. Powiedzmy, że w końcu jestem tu, gdzie powinienem. Ostatnim razem wygrałem na mokrej nawierzchni i był to duży szok. Zdecydowanie na to zapracowałem. Nigdy nie jechałem z taką precyzją. Chyba jeszcze nigdy nie wykonałem takich 25 okrążeń z rzędu.” – powiedział Jack Miller.

Kliknij, aby pominąć reklamy

„Szczerze powiem, że to nie z tego świata. Popłakałem się jak dziecko, a zaraz po chwili czułem złość. Trudno opisać wszystkie emocje w tym dniu. To był fenomenalny weekend. W każdej kolejnej sesji byłem coraz mocniejszy. Jechałem okrążenia po swojemu. Kiedy zobaczyłem jak Fabio (Quartararo) słabnie, pomyślałem: „czas w końcu po to sięgnąć”.” – dodał zawodnik Ducati.

„Patrzyłem tylko ile okrążeń pozostało. Mówiłem do siebie. Chciałbym podziękować wszystkim w Ducati, począwszy od Gigiego (Dall’Igny), Davide (Tardozziego), Paolo (Campinottiego), Claudio (Domenicaliego).”

Źródło: motorsport.com

Kliknij, aby pominąć reklamy

Czy Jack Miller wygra również GP Francji?

View Results

Loading ... Loading ...

komentarzy 9

  1. Niech mu będzie, zasłużył na zwycięstwo (a kto nie?). Poza tym nie lubię jak komuś nie idzie, a w jego przypadku przełamanie złej passy przyszło chyba w odpowiednim momencie. Co z tym zrobi to się jeszcze okaże, w końcu Petrucci też wygrał na Ducati. Raz na sezon.

  2. Ma talent, ale to jeden wyścig i każdy wie kim jest. W Le Mans jak coś zrobi to znowu będzie klaunem albo dzbanem dla fanów więc niech nie cieszy się tak szybko. Życzę powodzenia lecz mistrzami będą Bagnaia albo Quartararo

  3. Mam nadzieję, że podtrzyma ten trend. Trzymam kciuki. :))

  4. Podziękowania szefom przede wszytskiem.

  5. Moim skromnym zdaniem , to będzie chyba jedno strzałowiec typu #69….? Może sie mylę

  6. Jack może w końcu zrozumie że skupienie się na jeździe przynosi efekty. W przeciwieństwie do koncentracji na buraczanych przepychankach z pozostałymi zawodnikami . Obawiam się jednak że ta druga wersja znowu da znać o sobie – to taki typ.

  7. niech się w końcu zacznie to GP Francji bo można odnieść wrażenie, że ducati zdobyło podwójną koronę.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
152 zapytań w 1,528 sek