Ducati zgodnie z zapowiedziami, pozostawiło weekend z GP Katalonii Valentino Rossiemu na ogłoszenie kontraktu z Petronas Yamahą. Tymczasem już po dwóch dniach włoska marka obwieściła oficjalnie, kto będzie drugim zawodnikiem fabrycznego zespołu, obok Jacka Millera, a kto dołączy do Pramaca. Mimo to nie znamy jeszcze wszystkich elementów tej układanki, bowiem mocną pozycję wśród kandydatów do jazdy w Avintii posiada Luca Marini.
W przyszłym roku w fabrycznej ekipie startować będą Jack Miller oraz Francesco Bagnaia. Włoski zawodnik w tym roku zaskakuje – po trzech wyścigach opuszczonych z powodu kontuzji, wrócił i od razu stanął na podium w GP San Marino. W drugim wyścigu w Misano – o GP Emilii-Romanii – mogło być jeszcze lepiej, bowiem zawodnik Pramac Ducati prowadził. Ostatecznie jednak zaliczył upadek. Wcześniej stracił podium w GP Andaluzji. Wypracował sobie 2-letni kontrakt z Ducati.
Johann Zarco, który ma kontrakt bezpośrednio z Ducati, ale jeździ dla satelickiej ekipy Avintii, za rok pójdzie o krok wyżej i będzie startował dla zespołu Pramac Ducati, właśnie w miejsce Bagnai. Ma tam mieć fabryczne wsparcie i nowy motocykl. Wraz z nim startować będzie Jorge Martin, na razie jeżdżący jeszcze w Moto2. Z Moto2 przejść ma także Enea Bastianini, ale w miejce Zarco do Avintii. To jest póki co nieoficjalna wiadomość.
Niewiadomą jest drugie miejsce w zespole Avintii Ducati. Formalnie, kontrakt z tym zespołem ma Tito Rabat, który jednocześnie wnosi część budżetu do ekipy, jednak Ducati bardzo chciałoby mieć u siebie jak najszybciej lidera Moto2 – Lukę Mariniego. Stąd propozycja dla Rabata, aby przeszedł do World Superbike, gdzie Ducati miałoby stworzyć dla niego osobny zespół z fabrycznym wsparciem i motocyklem.
(…)
Co do samych roszad, to wydają się ciekawe, zobaczymy co pokaże Martin i Bestia. Natomiast mocno liczę na Bagnaię w fabryce.
Wszystko już od dawna było wiadome w obu zespołach Ducati ;) Więc bez zdziwienia.
No ja się akurat zdziwiłem co do przejścia Martina
Przecież były ploty nawet tutaj kilka miesięcy temu ;) że to pewniak itp.
Jakoś musiałem przeoczyć
Dobry ruch. Przyda się przemeblowanie i odmłodzenie w Ducati. Liczyłem na Bagnaia w fabrycę i się nie zawiodłem.
Dovi już spuścił z tonu i chyba przejdzie na emeryturę. Po ostatniej wywrotce o tytule chyba może już zapomnieć.
Dla Rabata przejście do WSBK może być zbawienne. Wielu średniaków z Moto GP tam się odnalazło.
A Zarco będzie miał wreszcie fabryczny motocykl zdolny do walki o zwycięstwa.
To samo pomyślałem co do Rabata, nie ma co się oszukiwać, mistrzem nie zostanie a w WSBK może się odnaleźć, bautista też nie zachwycał w motoGP a tam daje radę, do tego Marini wydaje się dla Ducati dużo bardziej perspektywicznym zawodnikiem na przyszłość, o ile oczywiście dalej Ducati będzie ich wspierało tak jak w tym sezonie
Miejmy nadzieję, że Rabata zastąpi. MotoGP to nie ta półka dla Hiszpana. WSBK jest w sam raz. A może pokusi się o tytuł w WSS? Znowu przypomniałby sobie, jak się wygrywa. Przykro byłoby, gdyby Marini zmierzający po tytuł (choć zobaczymy) miał nie znaleźć się w stawce klasy królewskiej, podczas gdy Martin by tam trafił. Osobiście cieszę się, że Hiszpan tam się znajdzie – w Moto2 w przyszłym roku byłby groźny, a tak szanse na tytuł Bezzecchiego, któremu kibicuję, jeszcze bardziej wzrastają. :) Coś, jak z Joanem Mirem, gdy on trafił do Suzuki. Nie rozumiem, po co do zespołu KTM-a biorą Petrucciego. Z niego już nic nie będzie, aczkolwiek posypię głowę popiołem, jeżeli się pomylę. I ciekawe, co się stanie ostatecznie z Iannone? Ducati na pewno nie będzie chciało wypuszczenia z rąk Mariniego. Zobaczymy…
Wydaje mi się, że KTM mocno pośpieszył się z podpisaniem Petrucciego. Lubię go bardzo, ale on tam świata nie zawojuje. Mieli klauzulę na Martina i dali mu odejść. Może nie spodziewali się, że Moto2 pojawi się nagle kilka ciekawych nazwisk, nie wiem.
Żeby tylko nie wyszli na tym, tak jak Honda na Mirze.
Też nie wierzę w Danilo. Lepszy byłby jakiś młody kierowca, żeby się uczył i nabierał doświadczenia.
Rabat jest za stary na moto2 a szczególnie na wss . marini to dobry zawodnik i powinnień iść do motogp a szczególnie gdy będzie miał tytuł w moto2 . i tak mówiłem kilka razy że rabat nadaję się na WSBK . a w Aprilli ciekawe czy iannone pojedzie czy aprilia znowu wezmie słabego smitha który ledwo punkty zbiera. powinni pomyśleć nad rinaldim lub innymi z wsbk . no i petrucci przecież on będzie gorszy niż teraz. zobaczymy ale długo tam nie posiedzi. KTM ma w fabrycznym dwóch którzy wygrali a ten który to rozwijał motocykl czyli pol w przyszłym roku pojedzie w repsol hondzie. choć pamiętajmy że binder i oliveria byli tylko na podiumw jednym wyścigu a pol jest cały czas aktywny w top 5 . potem tech 3 bardzo często wywracający się lecuona i od misano 2019 miejący smutek petrucci. zobaczymy może lecuona się w polepszy w 2021
To by bylo tyle, na temat talentu Zarco. Bagnaia do przewidzenia. Najmlodszy i najbardziej perspektywiczny. Miller zaskakuje tylko okazyjnie.
Kto wie, Miller będzie się spisywał. Zarco w Pramacu jest motywatorem dla Włocha i Australijczyka do dobrej jazdy. Martin będzie debiutantem, aczkolwiek chłopak ma talent. Myślę, że szybko ogarnie maszynę.
I zarco i Miller mają problem z podpalaniem się i to ich gubi
Ja natomiast w Avinti widziałbym Caneta, moim zdaniem bardzo dobrze rokuje na przyszłość, patrząc na to jakim moto dysponuje oraz to że jest debiutantem, no ale może ktoś inny w 2022 się na niego pokusi jak prawdopodobnie w tym roku mu nie pyknie przejście do MotoGP a prawdopodobnie będą miejsca w Tech3, Aprilli, może jakieś prywatne Ducatii