Home / MotoGP / Pedrosa chce powtórzyć zeszłoroczny sukces

Pedrosa chce powtórzyć zeszłoroczny sukces

Dani Pedrosa z wyścigu na wyścig spisuje się coraz lepiej. Po ostatnim zwycięstwie, jakie odniósł na torze Sachsenring nie dziwi więc, że podczas nadchodzącego weekendu na obiekcie Laguna Seca chce on walczyć o dwadzieścia pięć punktów.

Na samym początku tegorocznego cyklu zmagań Hiszpan spisywał się raczej w kratkę, często notując problemy z motocyklem i finiszując poza podium. Później jednak, po części dzięki nowej ramie dostarczonej przez HRC, problemy z niestabilnością jego RC 212V pomału zaczęły odchodzić w zapomnienie. Od kilku rund #26 jest więc regularnym gościem w czołowej trójce.

 

Zawodnik teamu Repsol Honda dotychczas na podium finiszował pięciokrotnie, trzy raz było to drugie miejsce, a dwukrotnie stawał on na najwyższym stopniu „pudła”. Sytuacja taka miała miejsce na początku czerwca przy okazji Grand Prix Włoch oraz kilka dni temu, kiedy to w przerywanym wyścigu na Sachsenringu 24’latek z Sabadell minął linię mety ponad trzy sekundy przed rywalami. Warto też nadmienić, że w dwukrotnie drugi był on przy okazji zmagań w Holandii i Katalonii, a więc rundach poprzedzających tą odbywającą się w Niemczech.

 

„Odniesienie zwycięstwa na Sachsenringu było naprawdę fantastyczne, a to oznacza, że na obiekt Laguna Seca udajemy się w świetnej formie. Myślę, że wyścig może być podobny do tego poprzedniego, z wyrównanymi czasami okrążeń, a ja mam nadzieję, że możemy powtórzyć sposób, w jaki pracowaliśmy w Niemczech. Najważniejsze podczas minionego weekendu było to, że byliśmy konkurencyjni już od pierwszego, piątkowego treningu. Kiedy wszystko pracuje jak należy, możemy konkurować z każdym z naszych rywali i pokonać go – i to chcę ponownie osiągnąć,” komentował Pedrosa.


Podczas ubiegłorocznego Grand Prix USA od pierwszego treningu wolnego miał problemy ze swoim motocyklem. W trakcie FP1 stracił blisko siedem dziesiątych sekundy do liderującego Valentino Rossiego, a w sobotni poranek (czasu wschodnio-amerykańskiego) było to już prawie 0.8sek straty do najszybszego Jorge Lorenzo. I chociaż do samego wyścigu #26 ruszał z czwartego pola, to spod świateł, co nie jest żadnym zaskoczeniem, wystrzelił jak z procy i przysłowiowo „odmeldował się” rywalom.

 

„Rok temu mieliśmy na Laguna Seca świetny wyścig, w którym ostatecznie triumfowaliśmy. Chciałbym teraz wyjechać na wakacje z kolejnym zwycięstwem na koncie. Wiem, że ciężko będzie to osiągnąć, bo Lorenzo nie popełnia wielu błędów, Stoner jeździ coraz szybciej, a Rossi powrócił do rywalizacji i jestem pewien, że w Stanach Zjednocoznych pójdzie mu jeszcze lepiej niż w Niemczech. Jeśli jednak damy z siebie wszystko, znowu będziemy mogli być w czołówce. Zaczęliśmy sezon z niemożliwością walki z najszybszymi, ale teraz wróciliśmy do odpowiedniego poziomu. Oczywiście musimy twardo stąpać po ziemi i nie pozwolić sobie na relaks,” dodał na koniec Dani, który w klasyfikacji generalnej zajmuje drugie miejsce z dorobkiem stu trzydziestu ośmiu punktów. Do liderującego Jorge Lorenzo traci on jednak aż czterdzieści siedem „oczek”.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
137 zapytań w 1,198 sek