Home / MotoGP / Pedrosa wraca do walki, Dovizioso powalczy o podium

Pedrosa wraca do walki, Dovizioso powalczy o podium

Po dwóch wyścigach przerwy, Dani Pedrosa powraca do rywalizacji w Motocyklowych Mistrzostw Świata. Już podczas nadchodzących wielkimi krokami zmagań o IVECO Australian Grand Prix zespół Repsol Honda znów będzie reprezentowany przez dwóch zawodników. O ich oczekiwaniach przed szesnastą rundą tego sezonu przeczytacie już poniżej.

Podczas pierwszego treningu wolnego przed wyścigiem na torze Twin Ring Motegi wyżej wspomniany Hiszpan przewrócił się i nabawił kontuzji. Awarii uległa manetka gazu w jego RC 212V, przez co nie mógł on wyhamować przed zakrętem, a upadając złamał on lewy obojczyk w trzech miejscach. To sprawiło, że musiał przejść operację w Barcelonie, a do zmagań powraca właśnie teraz – na obiekcie Phillip Island. Chociaż łatwo nie będzie, Dani powalczy o to,  by utrzymać swoje drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Bo chociaż szanse na mistrzostwo już stracił, zdobycie przez niego tytułu v-ce mistrza jest bardzo realne.

 

„Ciężko było podjąć decyzję o tym, by nie startować w Malezji, ale po kolejnym tygodniu odpoczynku wiem, że to było słuszne posunięcie, ponieważ moja kondycja przez ten czas znacznie się poprawiła. Nie mogę się już doczekać zmagań w Australii i tego, by zobaczyć jak będę czuł się na motocyklu. Przyjechałem na tor Phillip Island już w środę, by nieco odpocząć po tym długim locie. Wiem, że będzie ciężko, ponieważ ten obiekt jest niezwykle wymagającym, a dodatkowo pogoda zawsze odgrywa tu sporą rolę. Wierzę jednak, że to jest już ten czas, by wrócić do mojej ekipy i postarać się odzyskać wysoką formę po upadku, jaki miałem w Japonii. Krótko po operacji rozpocząłem rehabilitację – zabieg przebiegł pomyślnie, a płytka została dobrze umiejscowiona, więc problemem nie jest obojczyk, a sztywność karku i ramion,” komentował 25’latek z Sabadell, który dwudzieste piąte urodziny świętował tuż przed Grand Prix Japonii.

 

Wygrywając w tym roku cztery wyścigi i w kolejnych pięciu stając na pośrednim stopniu podium, na chwilę obecną Pedrosa ma na swoim koncie dwieście dwadzieścia osiem punktów i o czterdzieści siedem wyprzedza trzeciego w „generalce” Valentino Rossiego. Do końca sezonu pozostały trzy wyścigi, więc jeśli tylko po zmaganiach w Australii przewaga Hiszpana nad trzecim zawodnikiem w tabeli wzrośnie do pięćdziesięciu punktów, #26 automatycznie zostanie v-ce Mistrzem Świata. „Tytuł już został zdobyty, ale dla nas to jeszcze nie koniec. Celem jest utrzymanie drugiego miejsca w klasyfikacji i kontynuowanie pracy nad motocyklem tak, by być w dobrej formie podczas zimowych testów. Wówczas będziemy mogli lepiej rozpocząć pracę na przyszły sezon,” dodał na koniec Dani.

Przed nadchodzącymi zmaganiami pozytywnie nastawiony jest zespołowy kolega #26 – Andrea Dovizioso. W trakcie dwóch ostatnich wyścigów Włoch dwukrotnie dojeżdżał do mety jako drugi, jednak teraz liczy na to, że w końcu sięgnie po zwycięstwo. Ostatnio na obiekcie Sepang w Malezji do triumfatora Valentino Rossiego zabrakło mu nieco ponad dwóch dziesiątych sekundy. W ubiegłych dwóch sezonach na torze Phillip Island #4 nie szło jednak rewelacyjnie – kwalifikował się w drugiej lub trzeciej linii, a na mecie był kolejno siódmy w 2008 roku i szósty w ubiegłym sezonie.

 

„Przybywamy do Australii po wywalczeniu dwóch podiów z rzędu, na dwóch różnych obiektach i przy zupełnie innych temperaturach powietrza w samych wyścigach. Oznacza to, że wykonaliśmy spory krok naprzód. Musimy poprawić wiele rzeczy w zakresie ustawień i elektroniki, ale jesteśmy w stanie walczyć o zwycięstwo. W niedzielę w Malezji straciłem zaledwie dwie dziesiąte do Valentino – musimy pozostać na tym poziomie i jeździć konsekwentnie szybko. Ponadto, w dwóch ostatnich wyścigach wygrało dwóch różnych zawodników, a my za każdym razem byliśmy drudzy. Jestem więc przekonany, że możemy być konkurencyjni na Phillip Island, wymagającym i technicznym torze, dodatkowo jednym z najszybszych w kalendarzu,” stwierdził 24’latek z Forli.

 

Obecnie w klasyfikacji generalnej „Dovi” zajmuje piąte miejsce z dorobkiem stu siedemdziesięciu dziewięciu punktów. Do trzeciego Valentino Rossiego brakuje mu jednak zaledwie dwóch „oczek”, więc wszystko może się jeszcze zdarzyć. Na chwilę obecną zawodnik Repsol Hondy sześciokrotnie stał w tym roku na podium i ma on nadzieję, że w trzech ostatnich rundach również finiszować będzie w czołowej trójce. „Chcemy zająć trzecie miejsce w tabeli, więc musimy być szybcy do końca sezonu. Phillip Island to niezwykle spektakularne miejsce, znajduje się blisko oceanu co sprawia, że jest przez to jeszcze bardziej wyjątkowy. Atmosfera podczas wyścigu zawsze jest tu bardzo dobra i przybywa tu wielu fanów, którzy mają w sobie prawdziwą miłość do wyścigów. Prawdziwą niewiadomą zawsze jest tu pogoda, bardzo zmienna, a dodatkowo może być tu naprawdę bardzo zimno. Nie stanowi ono dla nas jednak żadnego problemu i z niecierpliwością czekamy na Grand Prix Australii,” zakończył Włoch.

AUTOR: nelka-23

Zainteresowana wszelkiego rodzaju sportami motorowymi, głównie MotoGP, WSBK oraz F1. Studentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Z portalem MOTOGP.PL związana od maja 2006 roku, od 2012 współpracująca z zespołem LCR Honda startującym w MotoGP.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie opublikowany. Wymagane pola oznaczone są gwiazdką *

*

Niniejsza strona internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności.
139 zapytań w 1,229 sek