Marc Marquez zwyciężył w wyścigu o Grand Prix Malezji. Na torze w Sepang Hiszpan pozostawił w pokonanym polu Valentino Rossiego i Jorge Lorenzo.
Mimo kiepskiego startu i spadnięciu na 6. miejsce, Marquez potrafił w malezyjskim upale wnieść się na wyżyny swoich możliwości i dogonić prowadzącą grupę zawodników. Na 11. okrążeniu #93 wyszedł na prowadzenie i nie oddał go już do końca. Marc wyrównał tym samym rekord 12. zwycięstw w jednym sezonie, który obecnie należy do Micka Doohana (1997 rok).
O sporym pechu może mówić dziś Dani Pedrosa, który wywrócił się dwa razy i nie ukończył wyścigu. Pol Espargaro, który jechał dziś ze złamaną nogą minął linię mety na 6. pozycji.
Wyniki wyścigu MotoGP – Grand Prix Malezji:
1. Marc Marquez ESP Repsol Honda Team (RC213V) 40m 45.523s
2. Valentino Rossi ITA Movistar Yamaha MotoGP (YZR-M1) 40m 47.968s
3. Jorge Lorenzo ESP Movistar Yamaha MotoGP (YZR-M1) 40m 49.031s
4. Stefan Bradl GER LCR Honda MotoGP (RC213V) 41m 6.757s
5. Bradley Smith GBR Monster Yamaha Tech 3 (YZR-M1) 41m 7.806s
6. Pol Espargaro ESP Monster Yamaha Tech 3 (YZR-M1)* 41m 20.191s
7. Yonny Hernandez COL Pramac Racing (Desmosedici) 41m 23.958s
8. Andrea Dovizioso ITA Ducati Team (Desmosedici) 41m 34.362s
9. Hector Barbera ESP Avintia Racing (Desmosedici) 41m 36.315s
10. Scott Redding GBR Go&Fun Honda Gresini (RCV1000R)* 41m 44.611s
11. Hiroshi Aoyama JPN Drive M7 Aspar (RCV1000R) 42m 1.472s
12. Michael Laverty GBR Paul Bird Motorsport (PBM-ART) 42m 3.489s
13. Mike Di Meglio FRA Avintia Racing (Avintia)* 42m 13.296s
14. Broc Parkes AUS Paul Bird Motorsport (PBM-ART)* 42m 29.767s
Alex De Angelis RSM NGM Forward Racing (Forward Yamaha) DNF
Danilo Petrucci ITA IodaRacing Project (ART) DNF
Dani Pedrosa ESP Repsol Honda Team (RC213V) DNF
Karel Abraham CZE Cardion AB Motoracing (RCV1000R) DNF
Nicky Hayden USA Drive M7 Aspar (RCV1000R) DNF
Cal Crutchlow GBR Ducati Team (Desmosedici) DNF
Aleix Espargaro ESP NGM Forward Racing (Forward Yamaha) DNF
Alvaro Bautista ESP Go&Fun Honda Gresini (RC213V) DNF
niebieski = klasa fabryczna – jednostka ECU, oprogramowanie producenta. Zbiornik paliwa o poj. 20 litrów, pięć zmian silnika w sezonie. Wszystkie jednostki napędowe w ciągu roku muszą być jednakowe (zatrzymany rozwój).
czarny = klasa fabryczna (z ustępstwami) – jednostka ECU, oprogramowanie producenta. Przepisom podlega każdy producent, który w poprzednim sezonie nie wywalczył zwycięstwa na suchym torze (póki co Ducati, w przyszłości także inni producenci). Zbiornik paliwa o poj. 24 litrów, dwanaście zmian silnika wsezonie. Dozwolony rozwój jednostek napędowych w trakcie roku. Dodatkowo możliwość użycia bardziej miękkiej tylnej opony niż klasa fabryczna. Redukcja poj. silnika do 22 litrów w przypadku zdobycia a) zwycięstwa na suchym torze, b) dwóch drugich miejsc, c) trzech trzecich pozycji. Trzy zwycięstwa na suchym torze odbierają przywilej używania bardziej miękkiej, tylnej opony.
czerwony = klasa otwarta – standardowy system ECU, wraz z oprogramowaniem. Zbiornik paliwa o poj. 24 litrów, dwanaście zmian silnika w sezonie. Dozwolony rozwój jednostek napędowych w trakcie roku. Dodatkowo możliwość użycia bardziej miękkiej tylnej opony niż klasa fabryczna.
* – debiutant
Nie posrajcie się tym Marquezem. Najnudniejszy sezon ever.
Oj tam oj tam…
Ja także żyje nadzieją, że MM w kolejnych sezonach będzie miał znacznie więcej trudności w zdobyciu tytułu bo nic tak nie zabija tego sportu jak ciągle wygrywający ten sam nawet największy talent.
Marquez wygrał pierwszy raz od dobrych kilku wyścigów… druga połowa sezonu to inna bajka. ;) Ale fakt – początek sezonu dla sportu był zabójstwem. Sezon 2016 może być przełomowy – standardowa elektronika oraz inny dostawca opon – będą to zupełnie nowe motocykle, bo buduje się je pod opony. A Micheliny to inna bajka w stosunku Bridgestone. Honda wiele zyskuje na własnej elektronice. Standardowa to na pewno duża starta. Przyszły sezon może być przewidywalny – choć nie ma tu żadnej mowy o dużej przewadze Hondy – Yamaha jest wobec nich bardzo konkurencyjna i są w stanie skutecznie walczyć. ;) Jeżeli tracili na początku sezonu, to teraz odrobili i to nawet z nawiązką na niektórych obiektach. ;) Liczę, że w przyszły sezon będzie ciekawy. :D Parodią jest sezon w F1 – tam mamy trzy ligi – Merca, resztę zespołów oraz bankrutującego Caterhama i Marussię, które w tym sezonie już raczej się nie pojawią na torze… ;) Dodatkowo słyszymy pseudodźwięk silnika oraz mamy tępe ograniczenia i decyzje sędziowskie… ;) MotoGP przy F1 wygląda znakomicie. :D
Honda wiele zyskuje na własnej elektronice i zawsze ma przewagę nad Yamahą i to ta druga zawsze musi gonić cały sezon.Co do sezonu 2016 to Honda napewno straci na elektonice ale uwierz mi że znajdą cos nowego żeby być ten mały kroczek przed Yamahą.Zastanawia mnie tylko jedna rzecz mianowicie jak będą wyglądały przepisy w tym własnie sezonie.Ile silników?Możliwość modyfikacji silnika?Ile paliwa?Bo w końcu każdy będzie miał tą samą elektronikę.
Pewnie tak, ale to sezon, w którym mogą mieć zdecydowanie ciężej, zrobić przewagę. I mogą stracić więcej od Yamahy. Choć i tak mam nadzieje, że najwięcej na tym zyskają Ducati, Suzuki i Aprilia. :D
Ciekawe na jakie ugody poszła Dorna, żeby Honda się zgodziła… :D
Podobno wujek Carmelo dostał nowego Ipoda od Nakamoto i bilety na pokaz recytacji Haiku w wykonaniu Livio Suppo.
Z tego co wiem zespoły będą mogły się angażować w rozwój tej standardowej elektroniki więc Honda się z\godziła.oczywiście każdy będzie mógł korzystać później z takiej elektroniki usprawnionej np. przez Yamahę czy Hondę.
http://www.motomatters.com/interview/2014/09/19/corrado_cecchinelli_interview_the_goal_o.html
Poczytajcie sobie ten artykuł, konkretnie chodzi o te akapity „MotoMatters: As I understand it, the championship software is to be developed by Magneti Marelli, together with the factories, all of the factories will be able to have input, and it will be done by a collaborative website. First of all, how far along are you with the project?
Corrado Cecchinelli: The idea, and at the moment, it is still only an idea, is to do like you say. We handle the project, and the way it works is that we can have some sort of spontaneous or natural evolution of software. I can have ideas, the Marelli guys can have ideas, and so we will introduce them. Or evolution as requested by the end users, which will be everybody, including the manufacturers in 2016. And yes, the plan is to make the process more formal and public and fair, by means of a tool on a reserved area on our Sharepoint server. We will have an area where all the restricted area permit holders, will have the chance to input their requests, so we will evaluate them, and after saying yes or no, we put them in a priority, and that priority will be public, and everyone will know what’s going on.
Which is more or less the way it is working now with the present Open software, but it’s a less refined approach now, it’s just a mailing list.
MM: A little bit like bug tracking software … Will every request be public, or will the request be private, and only go public when the request has been evaluated?
CC: The idea is that all the requests, if you want us to consider your request, you have to put it there, so it will be automatically public. But public means open to the other members of the list, of the allowed list, which will be one or two people per manufacturer, something like this. It will not be an open website, open to the public. It will be a restricted area on a website.”
Marquez czy Rossi co za roznica liczy sie styl w lakim to robia. Bradl ladnie nawet jak na jego mozliwosci. Pedrosa jak zawsze pokrzywdzony przez los :P
Mnie tam ten sezon aż tak nie nudził, także mówcie za siebie, zawsze może być lepiej, jasne, ale za obecny stan nie wincie Marqueza tylko organizację ogólnie w MotoGP ( brak innych konstruktorów, którzy mogliby rywalizować z Hondą i Yamahą przynajmniej 2 lata z rzędu, dysproporcje z oponami w 2014 ).
Kiedyś tych czterech zawodników, bo tylko na tylu możemy liczyć wyścig w wyścig, mogło przynajmniej ze sobą rywalizować do końca bez nagłego spadku wydajności ogumienia, w między czasie rozwija się też elektronika i nie mamy już takich widowisk, co w np. w Barcelonie z Rossim i Jorge, nikt nie jest w stanie oddać czy zaatakować, ponieważ albo brakuje przyczepności przodu, albo tył się ślizga, albo coś jeszcze innego, oni muszą na maksa móc wyeksploatować te oponki, tyle, dać im tylko taką możliwość, a wiele weekendów będzie wyglądać inaczej.
Niepokoją mnie te ciągłe narzekania Lorenzo na swoją formę, widać, że ma słabą genetykę po ojcu i mamie, bo nawet przy tych 8-9% jego twarz jest dosyć pulchna, on ma sporo siły, jak przypakuje, problemem najwyraźniej jest wytrzymałość, której z kolei nie brakuje Rossiemu ( chudziutki, jak patyk, prawdopodobnie bardzo słaby pod względem siłowym natomiast świetny wytrzymałościowo, raczej klasyczny przykład ektomorfika, mógłby biegać, biegać i biegać, do ciężarów się nie nadaje, zupełne przeciwieństwo Jorge ).
Marquez wygląda pod tym względem najlepiej, tzn. dosyć łatwo buduje masę i też podtrzymuje wysoki poziom wytrzymałości, on i Rossi, jako motocykliści, zdecydowanie najbardziej utalentowani z całej stawki.
Jeśli 99 nie dostanie pakietu w 2015 pod siebie obserwujcie go w Katarze, jak próbuje zmienić styl jazdy, bo nic innego z tym nie zrobi.
Ja także nie narzekam. Rozumiem jednak frustrację innych – tym bardziej, jeżeli dominuje ten, któremu się nie kibicuje. Co do Lorenzo – on zawsze znajdzie wymówkę, by wytłumaczyć swą porażkę. Dobrze, że na koniec się wyratował i powiedział, że po prostu Marquez i Rossi byli lepsi. Bo ciągłe wymówki są już męczące. To zupełnie inny kaliber zawodnika – zupełnie inny styl jazdy. Bez wątpienia w sukces musi włożyć więcej wysiłku, bo nie jest talentem kalibru Rossiego i Marqueza. Zobaczymy, jak to dalej będzie… miał kończyć karierę po tym roku… ;)
Dobry wyścig. MM w prezencie dostał pierwsze miejsce. Cieszy dobre tempo Doktora, który mimo wszystko pod koniec sporo stracił. W przyszłym sezonie Rossi będzie jeszcze mocniejszy. Szkoda Crutchlowa. Męczy się na tym Ducati niemiłosiernie. Dovi bez jaj.
I ktoś wie jak skończył się konkurs na najlepszy antyperspirant ogłoszony bodajże przez komentatora Grzegorza Jędrzejewskiego? :D
Wiem też Panie i Panowie, że się powtarzam, ale tak to już jest, wszystko, co piszę piszę od dłuższego czasu, może tylko jedno sobie mogę zarzucić, że zwykle komentując wielką 4 zapominam o innych ( teoretycznie, bo śledzę całą tabelkę, łącznie z Parksem i Lavertym o boje z tyłu ), dzisiaj też trzeba przyklasnąć Espargaro za wysiłek i zapytać, co próbował Dovi przez ostatnie 2 wyścigi, czego żeśmy niekoniecznie widzieli na ekranie.
Wydaje mi się też, że Dani nie ma już do MotoGP serca, zaczynam się zastanawiać, czy nie lepiej byłoby zrezygnować i oddać komuś innemu swoje miejsce, Honda z nim też pogrywa, jak chce i on nie protestuje, bo przecież kasa jest, zdecydowanie powinien mieć tytuł(y) w przeszłości i gdyby choć jeden zgarnął na pewno dzisiaj lepiej by brykał na tym moto, za grzeczny i za przyzwoity człowiek moim zdaniem, który przez swoją osobowość właśnie zaprzepaścił szansę na coś więcej, oczywiście to nie zmienia faktu, że szanuję faceta.
hej, czy ktoś ma link do wyścigu?
http://www.motolink.info/motogp2014.htm
Podaję to co polerst wcześniej, jutro ktoś zuploaduje wszystkie klasy.
dziękuję, pozdrawiam:)
Jędrzejewski dzis podczas wyścigu powiedział, że Yamaha nie ma skrzyni seamless. Z tego co mi wiadomo Yamaha ma już od jakiegoś czasu seamless i można w niej zmieniać biegi w dół bez użycia sprzęgła. Nawet na motosp.pl był kiedyś artykuł ze zdjęciem małej dźwigienki pod sprzęgłem, które jest używane w takiej skrzyni ???
Też mi sie wydawało że mają taką skrzynie, wdiocznie żyliśmy w błędzie :)
albo widocznie Jędrzejewski żyje w błędzie. :) Głowę daję sobie uciąć, że na motosp.pl było zdania, że Yamaha może zmieniać biegi w dół bez sprzęgła.
No kurde, to nawet w tv widać ze nie używają sprzęgła jak np kierowcy Hond Open
Być może chodzi o bardzo szybką zmiane biegów w dół, może Hondzie zajmuje to mniej czasu niż Yamasze
Jędrzejewski coś wspominał że Rossi czeka na taką skrzynie wiec coś może być na rzeczy
Nic nie jest na rzeczy :) Jedrzejewski nie powinien komentować tego sportu, wtedy wszystko byłoby w porządku :)
Nie oszukujmy się, ale Grzesiek to „regularny debil”, jak to mówiła Halinka Kiepska do Ferdka Kiepskiego. Moim zdaniem powinni go ograniczyć tylko do równie daremnej F1. Uzupełniają się z podstarzałym Borowczykiem, lecz w złą stronę. ;) Wyścigi motocyklowe to działka Micka i Adasia – wyłącznie! Obaj świetnie się uzupełniają – znakomity duet! Grześka nie da się słuchać… to absolutna porażka… ;)
Nie no, Grzesiek nie jest zły. Choć nie powiem, że dla mnie lepszym duetem i tak jest Mick z Adamem :)
Nie jest zły ? 60 % tego co mówi to pomyłki lub złe informacje. Do tego strasznie zamula :) Według mnie prezentuje ten sam poziom co panowie z eurosportu :) Natomiast Micka i Adama bardzo przyjemnie się słuch :)
http://www.crash.net/motogp/news/209522/1/no-seamless-downshifts-for-yamaha.html
Na technice motocykli się nie znam, ale to powinno Was zainteresować :)
Nic nie poprzekręcał Panowie, wspomniał, że chodzi o brak szybkiego „downshiftowania”, każdy, kto to śledzi od jakiegoś czasu wie, o co chodzi.
mówił, że zawodnicy fabrycznej Yamahy nie mają szybkiej skrzyni seamless (może chodziło mu ze mają seamless ale wolniejszą on Hondy) i że nie mogą zmieniać biegów w dół bez sprzęgła. A więc co do tego drugiego się mylił.
panowie jest gdzieś relacja zapisana ? jestem zagranicą i nie mam możliwości oglądania powtórki :/
http://www.motolink.info/motogp2014.htm – miałeś wyżej link ;)